CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    21_Sep  Back   Next

Spelling School

 


2023 Thursday

Następny dzień minął i o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.


2024 Saturday

Czy kiedykolwiek odbyłeś rekolekcje? Niektórzy mają przywilej wygospodarowania czasu na oderwanie się od zgiełku życia, aby spędzić dłuższy czas słuchając naszego Pana i będąc w Jego miłosiernej obecności. Inni mają trudności ze znalezieniem choćby jednego dnia na takie rekolekcje. Niezależnie od tego, czy miałeś, czy nie miałeś takiej okazji, wiedz, że potrzebujesz czasu sam na sam z Jezusem. Nie jest możliwe, aby rozmawiać z Nim tylko w ciągu swojego pracowitego dnia i utrzymywać z Nim właściwą relację. Głębia relacji, jakiej pragnie Jezus, wymaga czasu przeznaczonego wyłącznie dla Niego. Szukaj tych okazji i ich nie zaniedbuj. To poprzez chwile przedłużonej modlitwy i refleksji życie się wyjaśnia, a Wola Boża staje się widoczna.

Kiedy ostatnio spędziłeś dłuższy czas sam na sam z naszym Panem? Być może była to tylko godzina w kaplicy lub w swoim pokoju, a może dłużej. Pomyśl, ile czasu Mu poświęcasz. Często możemy znaleźć mnóstwo czasu na obejrzenie filmu, pójście na zakupy lub oddanie się jakiejś innej aktywności rekreacyjnej. Prawdą jest, że jeśli uczynimy czas sam na sam z naszym Panem priorytetem w życiu, to się stanie. Znajdziemy czas, a nasz czas z Nim będzie obficie owocny. Zastanów się nad poziomem priorytetu, jaki nadajesz tym chwilom cichej refleksji z naszym Panem i ponownie zobowiąż się do uczynienia ich najważniejszą częścią swojego życia. Jeśli tak zrobisz, wszystko inne ułoży się, gdy Jego Miłosierdzie zostanie wylane.

Panie, pragnę uczynić Cię priorytetem numer jeden w moim życiu. Pragnę poświęcać Ci czas każdego dnia i regularnie znajdować dłuższy okres czasu dla Ciebie. Pomóż mi mieć wolę, aby to zrobić, abym mógł rozkoszować się Twoją obecnością i pozwolić Ci uporządkować trudności, z którymi mierzę się w życiu. Jezu, ufam Tobie.

----

Panie Boże, nie proszę o to, żeby być człowiekiem niezależnym, ale o to, by mieć dobrą śmierć. Tak naprawdę, to pragnę już umrzeć i zostawić to całe życie za sobą. Te słowa mogą wydawać się szokujące dla niektórych, ale dla niektórych ludzi życie przynosi tak wiele cierpienia i bólu, że odejście z tego świata staje się jedyną ulgą.

Nie zawsze łatwo jest mówić o śmierci, ale jest to nieodłączna część życia, której nie możemy uniknąć. Dlatego ważne jest, abyśmy mogli przygotować się na nią i zaakceptować jej nadejście. Dobra śmierć może oznaczać różne rzeczy dla różnych ludzi - dla jednych może to być spokojne odejście w swoim łóżku, dla innych może to być śmierć w walce z chorobą, ale w sposób godny i godziwy.

Dobrą śmierć można także rozumieć jako odejście bez niewyjaśnionych spraw, bez żalu i żalu, z poczuciem spełnienia i gotowości do spotkania z Bogiem. To również może oznaczać odejście w otoczeniu bliskich i ukochanych osób, które będą obok nas do samego końca.

Każdy człowiek ma prawo do godnej śmierci i ważne jest, abyśmy umieli rozmawiać o niej otwarcie i szczerze. Nie ma nic złego w pragnieniu odejścia z tego świata, jeśli cierpienie i ból stają się nie do zniesienia. Ważne jest jednak, abyśmy nie tracili nadziei i wciąż wierzyli, że nawet w ostatnich chwilach życia możemy doświadczyć miłości, życzliwości i wsparcia.

Panie Boże, nie proszę o to, żeby być człowiekiem niezależnym, ale o to, by mieć dobrą śmierć. Daj mi siłę i pokój w tych ostatnich chwilach i otocz mnie miłością moich bliskich. Niech moje odejście będzie dla mnie źródłem ukojenia i pocieszenia, a moja dusza znajdzie spokój i wieczny odpoczynek.

Niech ten ból i cierpienie, które teraz noszę w sobie, ustąpią miejsca miłosierdziu i łasce, a ja będę mógł odejść z tego świata w pokoju i harmonii. Amen.

----

Przybyli do Kafarnaum i gdy weszli do domu, zaczął ich pytać: „O czym rozprawialiście w drodze?” Lecz oni milczeli. W drodze dyskutowali między sobą, kto jest największy. Ew. Marka 9:33–34

Jednym z pragnień, które wszyscy mamy, jest wielkość. Jest to dobre i naturalne pragnienie. To pragnienie objawia się w rywalizacji w sporcie i grach. Staje się siłą napędową w biznesie i polityce. Skłania nas do lepszego postępowania w życiu, na przykład w szkole, w przedsięwzięciach artystycznych i hobby, ciężko pracując nad doskonaleniem różnych umiejętności i talentów, aby się wyróżnić. Problem polega na tym, że każde dobre i naturalne pragnienie, które mamy, jest teraz w pewnym stopniu zaburzone z powodu grzechu pierworodnego. W rezultacie pragnienie wielkości, które mamy, może stać się obsesją, przyczyną zniechęcenia, gdy ponosimy porażkę, źródłem zazdrości, gdy inni wydają się radzić sobie lepiej, i może prowadzić nas do dążenia do pustych i ulotnych celów w życiu.

Nawet w życiu wiary możemy być dotknięci zarówno naturalnym pragnieniem wielkości, jak i upadkiem tego pragnienia. Naturalne pragnienie wielkości, gdy zmieszane jest z wiarą, doprowadzi nas do pragnienia bycia świętym i czynienia wielkich rzeczy dla Królestwa Bożego. Ale jako upadła naturalna cecha, możemy również wpaść w pułapkę postrzegania siebie jako rywalizujących z innymi w Kościele i możemy stać się zazdrośni o tych, którzy wydają się być święci i którzy są uznawani za swoich dobrych uczynków dla Chrystusa.

Tuż przed fragmentem zacytowanym powyżej, w którym odkryto, że uczniowie kłócili się między sobą o to, kto jest największy, Jezus przepowiedział im po raz drugi, że będzie cierpiał i umrze. Przypomnijmy sobie, że po pierwszej przepowiedni swojej męki Jezus zabrał Piotra, Jakuba i Jana na wysoką górę i został przemieniony przed nimi. Być może niektórzy z innych uczniów stali się zazdrośni o to pozornie specjalne traktowanie. Następnie, po tym, jak Jezus przepowiedział im swoją mękę po raz drugi, mogli się zastanawiać, czy niektórzy z nich również podzielą podobne doświadczenie, jak Przemienienie.

Niezależnie od tego, co motywowało uczniów do kłótni między sobą o to, kto jest największy, faktem pozostaje, że tak zrobili. Nie było to wynikiem świętego i oczyszczonego pragnienia. Było to wynikiem dobrego pragnienia wielkości, które zostało wypaczone i przekształciło się w nieświętą rywalizację opartą na zazdrości i egoizmie.

W niebie wszyscy będziemy wiedzieć, kto jest największy. Co ciekawe, Pisma Święte, oficjalne nauki Kościoła i wielu świętych objawiają nam, że w niebie będą poziomy chwały. Dlatego Jezus powiedział gdzie indziej: „Gromadźcie skarby w niebie” (Ewangelia Mateusza 6:20). W niebie każdy z nas będzie w pełni szczęśliwy. Ale każdy z nas będzie również dzielił chwałę Boga w różnym stopniu, w zależności od zasług naszej miłości bliźniego na ziemi. Klasycznym przykładem tego jest to, że jeśli każda dusza jest jak szklanka wody w niebie, to każda szklanka będzie pełna. Ale niektóre szklanki będą większe od innych i będą mogły pomieścić więcej wody (chwały). Z tego powodu musimy pamiętać, że naturalne pragnienie wielkości jest dobre, ale musi być właściwie uporządkowane przez łaskę. To pragnienie nie może stać się takie, jak wśród uczniów, którzy postrzegali siebie nawzajem jako konkurentów. Zamiast tego musi być skierowane na najgłębsze pragnienie świętości i miłości. W Niebie wszyscy będziemy w zachwycie nad tymi świętymi duszami, które są wypełnione największą głębią chwały na zawsze. Najprawdopodobniej będą szeroko nieznane na ziemi, ale kochane i podziwiane w Niebie za wielkość swojej świętości.

Zastanów się dziś nad pragnieniem wielkości w swojej duszy. Módl się, aby to pragnienie nie popadło w egoizm lub nie doprowadziło cię do postrzegania innych jako konkurentów. Zamiast tego módl się, aby twoje pragnienie wielkości doprowadziło cię do świętości, abyś mógł zgromadzić dla siebie najbogatsze skarby w Niebie i promieniować tą chwałą na zawsze.

Najchwalebniejszy Panie, Ty jesteś samą Wielkością. Jesteś naszą wieczną chwałą. Dziękuję Ci za naturalne pragnienie wielkości, które zostało zaszczepione w mojej duszy. Proszę oczyść to pragnienie i pomóż mi skierować je ku świętości, abym mógł zgromadzić w Niebie wiele skarbów, którymi chcesz mnie obdarzyć. Jezu, ufam Tobie.


2025 Sunday

Czy kiedykolwiek byłeś na rekolekcjach? Niektórzy mają przywilej wygospodarowania czasu na odpoczynek od zgiełku życia, aby móc słuchać naszego Pana i być w Jego miłosiernej obecności. Inni mają trudności ze znalezieniem choćby jednego dnia na takie rekolekcje. Niezależnie od tego, czy miałeś taką okazję, czy nie, wiedz, że potrzebujesz czasu sam na sam z Jezusem. Nie da się rozmawiać z Nim tylko w ciągu zabieganego dnia i utrzymywać z Nim właściwej relacji. Głębia relacji, której pragnie Jezus, wymaga czasu przeznaczonego wyłącznie dla Niego. Szukaj tych okazji i nie zaniedbuj ich. To właśnie poprzez chwile długiej modlitwy i refleksji życie się rozjaśnia, a Wola Boża staje się rzeczywistością.

Kiedy ostatnio spędziłeś dłuższy czas sam na sam z naszym Panem? Może to była tylko godzina w kaplicy lub w swoim pokoju, a może dłużej. Pomyśl, ile czasu Mu poświęcasz. Często znajdujemy mnóstwo czasu na obejrzenie filmu, zakupy lub inną rozrywkę. Prawda jest taka, że ​​jeśli uczynimy czas spędzony sam na sam z Panem priorytetem w życiu, to się uda. Znajdziemy czas, a nasz czas z Nim będzie niezwykle owocny. Zastanów się, jak priorytetowo traktujesz te chwile cichej refleksji z Panem i ponownie postanów uczynić je najważniejszą częścią swojego życia. Jeśli tak zrobisz, wszystko inne ułoży się, gdy Jego Miłosierdzie zostanie wylane.

Panie, pragnę uczynić Cię priorytetem numer jeden w moim życiu. Pragnę codziennie poświęcać Ci czas i regularnie znajdować dla Ciebie dłuższy czas. Pomóż mi mieć wolę, aby to czynić, abym mógł rozkoszować się Twoją obecnością i pozwolić Ci uporać się z trudnościami, z którymi się borykam. Jezu, ufam Tobie.

----

Have you ever made a retreat? Some are privileged to take time away from the busyness of life so as to spend an extended time listening to our Lord and being in His merciful presence. Others find it hard to find even a day to enter such a retreat. Regardless of whether you have or have not had this opportunity, know that you need time alone with Jesus. It is not possible to speak to Him only during your busy day and maintain a proper relationship with Him. The depth of the relationship desired by Jesus requires time set aside solely for Him. Seek these opportunities and do not neglect them. It is through moments of extended prayer and reflection that life is clarified and the Will of God is made manifest.

When is the last time you spent an extended amount of time alone with our Lord? Perhaps it was only an hour in the chapel or in your room, or perhaps it was longer. Think about how much time you give to Him. We often can find plenty of time to watch a movie, go shopping, or engage in some other recreational activity. The truth is that if we make time alone with our Lord a priority in life, it will happen. We will find the time and our time with Him will be abundantly fruitful. Ponder the level of priority that you give to these moments of quiet reflection with our Lord and recommit yourself to making them the most important part of your life. If you do so, all else will fall into place as His Mercy is poured forth.

Lord, I desire to make You the number one priority in my life. I desire to make time for You on a daily basis and to find an extended period of time for You regularly. Help me to have the will to do this so that I may bask in Your presence and allow You to sort through the difficulties I face in life. Jesus, I trust in You.

----

„Uważajcie więc, jak słuchacie. Każdemu, kto ma, będzie dodane, a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma” (Łk 8,18).

Masz dużo? Czy mało? Zgodnie ze słowami Jezusa, jeśli masz dużo, otrzymasz dużo więcej; a jeśli masz mało, stracisz nawet to, co masz. Czy to wydaje się sprawiedliwe?

Oczywiście, nasz Pan nie mówi w kategoriach światowych. Nie mówi, że jeśli masz dużo pieniędzy, to zyskasz więcej, albo że jeśli jesteś biedny, to staniesz się jeszcze biedniejszy. Jezus mówi raczej o łasce, która płynie ze zrozumienia Jego świętego Słowa. Zauważ, że powyższy fragment zaczyna się od słów: „Uważajcie więc, jak słuchacie”.

„Słuchanie” Słowa Bożego oznacza, że ​​naprawdę przyjmujesz to, czego naucza Jezus. Słuchanie to nie tylko słuchanie słów wypowiadanych uszami. Jeden z pierwszych Ojców Kościoła, święty Beda, wyjaśnia, że ​​prawdziwe słuchanie Słowa Bożego umysłem prowadzi nas do umiłowania tego Słowa, a umiłowanie Słowa prowadzi do zrozumienia. Nie dokonuje się to jedynie poprzez ćwiczenie intelektualne, jakby nasze naturalne dary były głównym środkiem, dzięki któremu pojmujemy wszystko, czego naucza Jezus. Dochodzi do tego raczej poprzez duchowy wgląd uzyskany dzięki nadprzyrodzonemu darowi Ducha, który uczy nas wszystkiego.

Jeśli pragniesz „głębszego” zrozumienia tajemnic Boga, poświęć się zaangażowaniu Pisma Świętego umysłem. Czytaj Pismo Święte, rozważaj je i módl się nim. Łatwo zapomnieć, że Słowo Boże jest Słowem Żywym. Oznacza to, że kiedy modlitewnie zanurzamy się w Piśmie Świętym, modlitewnie spotykamy samego Boga. Bóg żyje w swoim świętym Słowie. Spotykamy Go osobiście, a dzieje się to tylko dzięki szczególnej łasce, na którą musimy być otwarci.

Piękno tego nauczania Jezusa polega na tym, że im lepiej rozumiemy Jego Słowo dzięki tej łasce, tym bardziej się w nim zanurzamy, a ono będzie w nas wzrastać. Jeśli jednak poświęcimy niewiele czasu na rozważanie Słowa Bożego w modlitwie, zaczniemy, że tak powiem, „zapominać” o duchowej głębi Bożej mądrości. Utracimy tę niewielką część naszego zrozumienia, a kiedy to nastąpi, będziemy skłonni do angażowania się i akceptowania licznych zamętów i oszustw obecnych w naszym świecie.

Zastanów się dziś nad swoją praktyką modlitewnego rozważania Pisma Świętego. Jeśli nie jest to twoja obecna praktyka, postanów, że ją zmienisz. Zacznij może od jednej z Ewangelii i zobowiąż się do modlitewnego czytania jej stopniowo każdego dnia. Celem nie jest przeczytanie wszystkich ksiąg Biblii. Celem jest zagłębienie się w każdą księgę. Każdy rozdział i każdy wers dostarcza nam głębi duchowego wglądu i zrozumienia, które tylko czekają, by zostać dane i przyjęte. Poświęć się tej świętej praktyce, a będziesz zdumiony duchowym bogactwem, którym obdarza cię nasz Pan.

Żywe Słowo Boże, mój Panie i mój Królu, dziękuję Ci za sposób, w jaki przychodzisz do mnie i do wszystkich swoich dzieci poprzez swoje spisane Słowo. Napełnij mnie miłością do tego Słowa, abym codziennie zagłębiał umysł w głębokie prawdy w nim objawione. Niech spotkam Cię, drogi Panie, i pogłębię zrozumienie tego, Kim Jesteś i co chcesz mi objawić. Jezu, ufam Tobie.