2023 Tuesday
Następny dzień minął i o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.
2024 Thursday
Nie możemy uciec przed Ręką Boga. On jest tym, który podtrzymuje
Wszechświat i utrzymuje wszystkie rzeczy w bycie. Bez Jego stałej opieki
przestalibyśmy istnieć. Ale pozostajemy pod Jego opatrznościową Ręką na jeden z
dwóch sposobów. Albo kieruje nami „zasada miłości”, albo „zasada sprawiedliwości”.
Zasada sprawiedliwości to Boży sposób kierowania naszym życiem, gdy odwracamy
się od Niego. Nie możemy uciec przed Jego sprawiedliwością tutaj ani w chwili
śmierci. Kiedy grzeszymy, zwłaszcza w poważny sposób, stajemy się niewolnikami
naszego grzechu z powodu sprawiedliwości Boga. On pozostawia nas, abyśmy
doświadczyli uwięzienia grzechu z powodu Jego wielkiego Miłosierdzia. Jest to
Miłosierdzie, ponieważ złe skutki Jego sprawiedliwości są nakładane, aby wezwać
nas do pokuty. Ale ci, którzy żyją pod rządami miłości, są błogosławieni, aby
żyć na zupełnie nowym poziomie. Te święte dusze rozkoszują się Miłosierdziem
Boga i są uwolnione od skutków grzechu. Doświadczają licznych owoców Ducha i
działają zgodnie ze świętą Wolą Boga.
Jaką zasadą żyjesz? Czy regularnie upadasz z łaski i spotykasz się ze
sprawiedliwością Boga w swoim życiu? Czy też starasz się żyć według Jego zasady
miłości? Gdziekolwiek jesteś dzisiaj, wiedz, że jest to dar Bożego Miłosierdzia.
Pozwól Jego sprawiedliwości zmienić kierunek twojego życia, gdy upadasz, i
staraj się przyjąć pełne wylanie Jego Miłosierdzia. Pan nigdy cię nie opuści,
ale od ciebie zależy, jak doświadczysz Jego Miłosierdzia.
Mój Panie, pragnę być wypełniony Twoją miłosierną obecnością w moim życiu. Modlę
się, abym codziennie odwracał się od mojego grzechu i doświadczał wolności i
radości, które płyną z życia według Twojej zasady miłości. Pomóż mi, drogi Panie,
abym zawsze podejmował właściwe wybory w moim życiu, abym został wciągnięty w
obfite życie, które dla mnie przygotowałeś. Jezu, ufam Tobie.
----
W Biblii Starego Testamentu Bóg wielokrotnie pokazywał swoją moc, poprzez karanie i nagradzanie ludzi. Ale to nie odniosło skutku takiego jak Bóg oczekiwał, ponieważ wielu ludzi zaczęło służyć i wielbić Boga fałszywie. Dopiero, gdy Jezus się narodził i umarł na krzyżu za nasze grzechy, ukazują swoją moc w dzień zmartwychwstania, Bóg otrzymał prawdziwych wielbicieli. W dzisiejszych czasach nie ma już tak wielu fałszywych wielbicieli jak kiedyś, którzy wielbili boga ze strachu a nie z miłości. W końcu świat stał się taki, jak Bóg tego zapragnął.
W Biblii Starego Testamentu, Bóg wielokrotnie
pokazywał swoją moc poprzez karanie i nagradzanie ludzi. Jednakże, pomimo tych
środków, wielu ludzi nadal służyło Bogu fałszywie, nie z miłości, lecz z obawy
przed jego gniewem. Wielokrotnie naród Izraela odwracał się od Boga i oddawał
się bałwochwalstwu, co prowadziło do kary Bożej.
Mimo tych trudności, Bóg nigdy nie porzucił swojego ludu. Zawsze był gotowy
przebaczyć grzesznikom i przyjąć ich z powrotem, o ile ci byli skłonni nawrócić
się i zmienić swoje postępowanie. Jednakże, nawet te oznaki miłosierdzia nie
zawsze przynosiły pożądane efekty, a ludzie nadal trwali w swoich grzechach.
Wszystko zmieniło się, gdy Bóg posłał na świat swojego Syna, Jezusa Chrystusa.
Jezus przybył na świat, aby zbawić ludzkość z jej grzechów i otworzyć drogę do
zbawienia. Poprzez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie, Jezus uczynił
możliwym dla każdego człowieka nawrócenie i zbawienie.
Dzięki Jezusowi, ludzie mają możliwość nawrócenia się i stanąć przed Bogiem jako
prawdziwi wielbiciele, służący Mu z miłością i oddaniem. Dzień zmartwychwstania
Jezusa był ostatecznym zwycięstwem nad grzechem i śmiercią, oraz ukazaniem
pełnej mocy Boga.
Dzisiaj, dzięki Jezusowi, ludzie mają możliwość zbawienia i nawrócenia się. Nie
ma już tak wielu fałszywych wielbicieli, którzy służą Bogu ze strachu, lecz
coraz więcej ludzi wielbi Go z miłością i oddaniem. Świat stał się taki, jak Bóg
tego zapragnął, pełen ludzi kochających i szanujących Jego przykazania.
Dlatego ważne jest, aby pamiętać o mocy i miłości Boga, która prowadzi nas przez
życie i daje nam możliwość zbawienia. Jezus Chrystus jest drogą, prawdą i
życiem, a jedynie poprzez Niego możemy osiągnąć wieczne zbawienie. Niech więc w
naszych sercach zapanuje miłość i oddanie dla Boga, który z miłości do nas
posłał swojego Syna, aby nas zbawić.
-----
Jezus podróżował od miasta do miasta, głosząc i
ogłaszając dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Towarzyszyło mu Dwunastu i kilka
kobiet, które zostały uzdrowione ze złych duchów i chorób… Łk 8,1–2
Nasz Pan był na misji. Podróżował pieszo od miasta do miasta, „głosząc i
ogłaszając dobrą nowinę o Królestwie Bożym”. Jego przesłanie naprawdę było
„dobrą nowiną”. Uzdrawiał chorych, wypędzał demony i, co najważniejsze,
odpuszczał grzechy. W rezultacie wielu zaczęło za Nim podążać. Jego naśladowcami
byli nie tylko Dwunastu, których Jezus osobiście powołał i których ostatecznie
posłał jako swoich Apostołów, ale także inni poszli za Nim. Dzisiejsza Ewangelia
również wymienia trzy kobiety z imienia: Marię Magdalenę, Joannę i Zuzannę. To
tylko kilka osób, które zostały głęboko poruszone przez naszego Pana, który z
kolei zostawił wszystko, aby pójść za Nim.
Wybór tych pierwszych naśladowców, aby porzucić wszystko i pójść za Jezusem,
zachęca nas do zbadania, w jakim stopniu poświęciliśmy nasze życie naśladowaniu
Go. Wśród wielu ludzi, którzy słyszeli kazania Jezusa, były niewątpliwie różne
reakcje. Niektórzy odrzucili Go, inni byli Nim zaintrygowani, inni wierzyli w
Niego, ale nie chcieli zostać Jego uczniami, a niektórzy całym sercem poświęcili
się Jezusowi i Jego misji głoszenia dobrych nowin. W przypadku tych ostatnich,
dobra nowina, którą usłyszeli, zmieniła ich życie.
Jaka jest twoja odpowiedź na naszego Pana? Jednym z dobrych sposobów, aby
właściwie odpowiedzieć na to pytanie, jest zbadanie ilości czasu i energii,
które poświęciłeś naszemu Panu i Jego przesłaniu dobrych nowin. Ile czasu
spędziłeś na czytaniu Jego świętego Słowa, modlitwie do Niego, mówieniu o Nim i
poznawaniu wiary, której nauczał? W jakim stopniu Jego przesłanie wpływa na
decyzje, które podejmujesz w życiu? Bycie chrześcijaninem to coś, czego nie
możemy oddzielić. Nie możemy mieć „czasu wiary” przez kilka chwil w każdym
tygodniu, a następnie spędzić resztę czasu na innych zajęciach. To prawda, że
nasze dni będą wypełnione wieloma czynnościami, które są po prostu normalnymi
częściami naszego życia. Wszyscy mamy obowiązki i odpowiedzialności, które
zajmują znaczną część naszych dni. Ale bycie „całym w środku”, jeśli tak można
powiedzieć, oznacza, że Jezus i Jego przesłanie przenikają wszystko, co
robimy. Nawet nasze zwykłe codzienne czynności, takie jak praca, obowiązki
domowe i tym podobne, muszą być wykonywane dla chwały Bożej i zgodnie z Jego
boską wolą.
Pierwsi naśladowcy Jezusa, chociaż podróżowali z Nim z miasta do miasta i
radykalnie zmieniali bieg swojego codziennego życia, nadal angażowali się w
wiele zwykłych czynności. Ale te zwykłe czynności były ostatecznie wykonywane po
to, aby pomóc im i innym wypełnić ich ostateczną misję słuchania i odpowiadania
na Słowo Boże.
Zastanów się dzisiaj nad tym, w jakim stopniu poświęciłeś każdą część swojego
życia naszemu Panu i Jego misji. Robienie tego niekoniecznie wymaga, abyś został
publicznym ewangelistą, spędzał cały dzień w kościele lub coś podobnego. Oznacza
to po prostu, że Jezus i Jego misja są zaproszeni do wszystkiego, co robisz
każdego dnia, przez cały dzień. Nigdy nie możemy służyć naszemu Panu w pełni.
Kiedy badasz swoją codzienną aktywność, poszukaj sposobów, aby wprowadzić
naszego Pana we wszystko, co robisz. Czyniąc to, naprawdę staniesz się jednym z
Jego wiernych uczniów, którzy są w pełni zaangażowani w twoje życie.
Mój boski Panie, jesteś na misji ratowania dusz i budowania Twojego chwalebnego
Królestwa. Dziękuję Ci za zaproszenie mnie nie tylko do przemiany przez Twoje
święte Słowo, ale także do pomocy w szerzeniu tego Słowa innym. Moje życie
należy do Ciebie, drogi Panie. Proszę, wejdź w każdą część mojego codziennego
życia i użyj mnie dla swojej chwały. Jezu, ufam Tobie.
2025 Friday
Nie możemy uciec przed Ręką Boga. On jest Tym, który podtrzymuje
Wszechświat i utrzymuje wszystko w istnieniu. Bez Jego nieustannej opieki
przestalibyśmy istnieć. Pozostajemy jednak pod Jego opatrznościową Ręką na jeden
z dwóch sposobów. Albo kieruje nami „zasada miłości”, albo „zasada
sprawiedliwości”. Zasada sprawiedliwości to Boży sposób kierowania naszym
życiem, gdy się od Niego odwracamy. Nie możemy uciec przed Jego sprawiedliwością
ani tutaj, ani w chwili śmierci. Kiedy grzeszymy, zwłaszcza w poważny sposób,
stajemy się niewolnikami naszego grzechu z powodu sprawiedliwości Boga. On
pozwala nam doświadczać uwięzienia grzechu z powodu swojego wielkiego
Miłosierdzia. To Miłosierdzie polega na tym, że złe skutki Jego sprawiedliwości
są nakładane, aby wezwać nas do pokuty. Lecz ci, którzy żyją pod rządami
miłości, są błogosławieni, aby żyć na zupełnie nowym poziomie. Te święte dusze
rozkoszują się Miłosierdziem Boga i są uwolnione od skutków grzechu.
Doświadczają licznych owoców Ducha i działają zgodnie ze świętą Wolą Boga.
Którą zasadą żyjesz? Czy regularnie upadasz z łaski i spotykasz się ze
sprawiedliwością Bożą w swoim życiu? A może starasz się żyć według Jego zasady
miłości? Gdziekolwiek się dzisiaj znajdujesz, wiedz, że to dar Bożego
Miłosierdzia. Pozwól Jego sprawiedliwości zmienić kierunek twojego życia, gdy
upadniesz, i staraj się przyjąć pełnię Jego Miłosierdzia. Pan nigdy cię nie
opuści, ale to od ciebie zależy, jak doświadczysz Jego Miłosierdzia.
Mój Panie, pragnę, aby Twoja miłosierna obecność wypełniła moje życie. Modlę
się, abym codziennie odwracał się od grzechu i doświadczał wolności i radości
płynącej z życia według Twojej zasady miłości. Pomóż mi, drogi Panie, zawsze
dokonywać właściwych wyborów w moim życiu, abym mógł czerpać z obfitego życia,
które dla mnie przygotowałeś. Jezu, ufam Tobie.
----
We cannot escape the Hand of God. He is the one who sustains the
Universe and keeps all things in being. Without His constant care we would cease
to exist. But we remain under His providential Hand in one of two ways. Either
we are guided by the “rule of love” or by the “rule of justice.” The rule of
justice is God’s way of guiding our lives when we turn away from Him. We cannot
escape His justice here or at the time of death. When we sin, especially in a
serious way, we become slaves to our sin on account of the justice of God. He
leaves us to experience the imprisonment of sin on account of His great Mercy.
It is Mercy in that the ill effects of His justice are imposed so as to call us
to repentance. But those who live under the rule of love are blessed to live on
a whole new level. These holy souls bask in the Mercy of God and are freed from
the effects of sin. They experience the numerous fruits of the Spirit and act in
accord with the holy Will of God.
Which rule do you live by? Are you regularly falling from grace and encountering
the justice of God in your life? Or are you striving to live by His rule of love?
Wherever you find yourself today, know that it is a gift of God’s Mercy. Allow
His justice to redirect your life when you fall, and seek to embrace the full
outpouring of His Mercy. The Lord will never leave you, but it’s up to you how
you will experience His Mercy.
My Lord, I desire to be filled with Your merciful presence in my life. I pray
that I will daily turn from my sin and experience the freedom and joy that comes
from living by Your rule of love. Help me, dear Lord, to always make the right
choices in my life so as to be drawn into the abundant life You have in store
for me. Jesus, I trust in You.
----
You lost your train of thought, didn't you?
Straciłeś wątek, prawda?
----
„Kto ma uszy do słuchania, powinien słuchać”. Łk 8,8
Ten krótki wers jest w pewnym sensie streszczeniem Przypowieści o siewcy.
Przypowieść ta przedstawia nam cztery różne sposoby przyjmowania Słowa Bożego.
Ziarnem, które jest zasiane, jest Słowo Boże. Cztery różne kategorie ludzi
porównane są do ziarna zasianego na drodze, na skalistym gruncie, wśród cierni i
na dobrej glebie.
Jezus wyjaśnia, że ziarno zasiane na drodze to ci, „którzy usłyszeli, lecz
przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca”. Ziarno zasiane na skalistym
gruncie to ci, którzy „przyjmują słowo z radością, lecz nie mają korzenia;
wierzą tylko do czasu, a w chwili próby odstępują”. Ziarno zasiane między
ciernie to ci, którzy usłyszeli Słowo i przyjęli je, ale z czasem „zostają
zagłuszeni przez troski, bogactwa i przyjemności życia i nie wydają dojrzałego
owocu”. Wreszcie, ci, którzy są jak żyzna gleba, to ci, którzy usłyszeli Słowo i
„przyjmują je sercem szczodrym i dobrym, i wydają owoc przez wytrwałość”.
Patrząc na te kategorie ludzi, gdzie się znajdujesz? Najprawdopodobniej dla
tych, którzy modlą się codziennie i starają się naśladować naszego Pana, jedna z
dwóch ostatnich kategorii jest miejscem, w którym się znajdują. Zauważ, że dla
tych, którzy są jak ziarno zasiane w ciernie i tych zasianych w żyznej glebie,
owoc rodzi się ze Słowa Bożego. Innymi słowy, ich życie się zmienia i czynią
różnicę na świecie dzięki świętemu Słowu Bożemu i Jego obecności w swoim życiu.
Różnica polega jednak na tym, że ci, którzy zmagają się z „troskami, bogactwami
i przyjemnościami życia”, nie będą wydawać „dojrzałego owocu”. To dobra nauka do
rozważenia dla wiernych chrześcijan.
Kiedy patrzysz na swoje życie, jaki owoc widzisz? „Owoc”, o którym mówi nasz
Pan, można utożsamić z owocami Ducha: miłością, radością, pokojem,
cierpliwością, uprzejmością, dobrocią, wyrozumiałością, łagodnością, wiarą,
skromnością, samokontrolą i czystością. Jeśli zatem chcesz rozeznać, czy jesteś
bardziej człowiekiem przynoszącym dojrzałe owoce, czy niedojrzałe, przyjrzyj się
uważnie tym świętym cechom. Jak „dojrzały” jest każdy z tych owoców Ducha, żywy
w twoim życiu? Stanowią one wspaniały rachunek sumienia dla tych, którzy pragną
zgłębić temat głębiej niż tylko Dziesięć Przykazań czy Siedem Grzechów Głównych.
Jeśli te dobre owoce rodzą się z twojego życia w prawdziwie dojrzały sposób,
powinieneś być w stanie dostrzec, jak wpływają one na innych poprzez ciebie. Na
przykład, jak twoja uprzejmość, cierpliwość, wiara i samokontrola pomogły innym
w ich chrześcijańskiej drodze?
Zastanów się dziś nad owocami Ducha. Przyjrzyj się im uważnie i z modlitwą,
analizując własne życie. Jeśli widzisz je w obfitości, raduj się i dziękuj im, i
pracuj nad ich wzrostem. Tam, gdzie dostrzegasz ich braki, raduj się również z
tego zrozumienia i rozważ przyczynę ich braku. Czy istnieją światowe troski,
pragnienia bogactw i przyjemności, które hamują ich wzrost? Staraj się być tą
prawdziwie żyzną glebą, a nasz Pan rzeczywiście przyniesie wiele dobrych owoców
w tobie i przez ciebie.
Mój boski Siewco, siejesz doskonałe nasiona swojego Słowa w obfitości. Proszę,
pomóż mi otworzyć moje serce na przyjęcie tego Słowa, aby mogło narodzić się
mnóstwo dobrych owoców. Proszę, uwolnij mnie od trosk i złudzeń życia, abym mógł
wyraźnie słyszeć Twoje święte Słowo i pielęgnować je w moim sercu. Raduję się,
drogi Panie, ze wszystkiego, co uczyniłeś i nadal czynisz we mnie i przeze mnie.
Jezu, ufam Tobie.