CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    19_Sep  Back   Next

Spelling School

 


2023 Tuesday

Następny dzień minął i o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.


2024 Thursday

Nie możemy uciec przed Ręką Boga. On jest tym, który podtrzymuje Wszechświat i utrzymuje wszystkie rzeczy w bycie. Bez Jego stałej opieki przestalibyśmy istnieć. Ale pozostajemy pod Jego opatrznościową Ręką na jeden z dwóch sposobów. Albo kieruje nami „zasada miłości”, albo „zasada sprawiedliwości”. Zasada sprawiedliwości to Boży sposób kierowania naszym życiem, gdy odwracamy się od Niego. Nie możemy uciec przed Jego sprawiedliwością tutaj ani w chwili śmierci. Kiedy grzeszymy, zwłaszcza w poważny sposób, stajemy się niewolnikami naszego grzechu z powodu sprawiedliwości Boga. On pozostawia nas, abyśmy doświadczyli uwięzienia grzechu z powodu Jego wielkiego Miłosierdzia. Jest to Miłosierdzie, ponieważ złe skutki Jego sprawiedliwości są nakładane, aby wezwać nas do pokuty. Ale ci, którzy żyją pod rządami miłości, są błogosławieni, aby żyć na zupełnie nowym poziomie. Te święte dusze rozkoszują się Miłosierdziem Boga i są uwolnione od skutków grzechu. Doświadczają licznych owoców Ducha i działają zgodnie ze świętą Wolą Boga.

Jaką zasadą żyjesz? Czy regularnie upadasz z łaski i spotykasz się ze sprawiedliwością Boga w swoim życiu? Czy też starasz się żyć według Jego zasady miłości? Gdziekolwiek jesteś dzisiaj, wiedz, że jest to dar Bożego Miłosierdzia. Pozwól Jego sprawiedliwości zmienić kierunek twojego życia, gdy upadasz, i staraj się przyjąć pełne wylanie Jego Miłosierdzia. Pan nigdy cię nie opuści, ale od ciebie zależy, jak doświadczysz Jego Miłosierdzia.

Mój Panie, pragnę być wypełniony Twoją miłosierną obecnością w moim życiu. Modlę się, abym codziennie odwracał się od mojego grzechu i doświadczał wolności i radości, które płyną z życia według Twojej zasady miłości. Pomóż mi, drogi Panie, abym zawsze podejmował właściwe wybory w moim życiu, abym został wciągnięty w obfite życie, które dla mnie przygotowałeś. Jezu, ufam Tobie.

----

W Biblii Starego Testamentu Bóg wielokrotnie pokazywał swoją moc, poprzez karanie i nagradzanie ludzi. Ale to nie odniosło skutku takiego jak Bóg oczekiwał, ponieważ wielu ludzi zaczęło służyć i wielbić Boga fałszywie. Dopiero, gdy Jezus się narodził i umarł na krzyżu za nasze grzechy, ukazują swoją moc w dzień zmartwychwstania, Bóg otrzymał prawdziwych wielbicieli. W dzisiejszych czasach nie ma już tak wielu fałszywych wielbicieli jak kiedyś, którzy wielbili boga ze strachu a nie z miłości. W końcu świat stał się taki, jak Bóg tego zapragnął.

W Biblii Starego Testamentu, Bóg wielokrotnie pokazywał swoją moc poprzez karanie i nagradzanie ludzi. Jednakże, pomimo tych środków, wielu ludzi nadal służyło Bogu fałszywie, nie z miłości, lecz z obawy przed jego gniewem. Wielokrotnie naród Izraela odwracał się od Boga i oddawał się bałwochwalstwu, co prowadziło do kary Bożej.

Mimo tych trudności, Bóg nigdy nie porzucił swojego ludu. Zawsze był gotowy przebaczyć grzesznikom i przyjąć ich z powrotem, o ile ci byli skłonni nawrócić się i zmienić swoje postępowanie. Jednakże, nawet te oznaki miłosierdzia nie zawsze przynosiły pożądane efekty, a ludzie nadal trwali w swoich grzechach.

Wszystko zmieniło się, gdy Bóg posłał na świat swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Jezus przybył na świat, aby zbawić ludzkość z jej grzechów i otworzyć drogę do zbawienia. Poprzez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie, Jezus uczynił możliwym dla każdego człowieka nawrócenie i zbawienie.

Dzięki Jezusowi, ludzie mają możliwość nawrócenia się i stanąć przed Bogiem jako prawdziwi wielbiciele, służący Mu z miłością i oddaniem. Dzień zmartwychwstania Jezusa był ostatecznym zwycięstwem nad grzechem i śmiercią, oraz ukazaniem pełnej mocy Boga.

Dzisiaj, dzięki Jezusowi, ludzie mają możliwość zbawienia i nawrócenia się. Nie ma już tak wielu fałszywych wielbicieli, którzy służą Bogu ze strachu, lecz coraz więcej ludzi wielbi Go z miłością i oddaniem. Świat stał się taki, jak Bóg tego zapragnął, pełen ludzi kochających i szanujących Jego przykazania.

Dlatego ważne jest, aby pamiętać o mocy i miłości Boga, która prowadzi nas przez życie i daje nam możliwość zbawienia. Jezus Chrystus jest drogą, prawdą i życiem, a jedynie poprzez Niego możemy osiągnąć wieczne zbawienie. Niech więc w naszych sercach zapanuje miłość i oddanie dla Boga, który z miłości do nas posłał swojego Syna, aby nas zbawić.

-----

Jezus podróżował od miasta do miasta, głosząc i ogłaszając dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Towarzyszyło mu Dwunastu i kilka kobiet, które zostały uzdrowione ze złych duchów i chorób… Łk 8,1–2

Nasz Pan był na misji. Podróżował pieszo od miasta do miasta, „głosząc i ogłaszając dobrą nowinę o Królestwie Bożym”. Jego przesłanie naprawdę było „dobrą nowiną”. Uzdrawiał chorych, wypędzał demony i, co najważniejsze, odpuszczał grzechy. W rezultacie wielu zaczęło za Nim podążać. Jego naśladowcami byli nie tylko Dwunastu, których Jezus osobiście powołał i których ostatecznie posłał jako swoich Apostołów, ale także inni poszli za Nim. Dzisiejsza Ewangelia również wymienia trzy kobiety z imienia: Marię Magdalenę, Joannę i Zuzannę. To tylko kilka osób, które zostały głęboko poruszone przez naszego Pana, który z kolei zostawił wszystko, aby pójść za Nim.

Wybór tych pierwszych naśladowców, aby porzucić wszystko i pójść za Jezusem, zachęca nas do zbadania, w jakim stopniu poświęciliśmy nasze życie naśladowaniu Go. Wśród wielu ludzi, którzy słyszeli kazania Jezusa, były niewątpliwie różne reakcje. Niektórzy odrzucili Go, inni byli Nim zaintrygowani, inni wierzyli w Niego, ale nie chcieli zostać Jego uczniami, a niektórzy całym sercem poświęcili się Jezusowi i Jego misji głoszenia dobrych nowin. W przypadku tych ostatnich, dobra nowina, którą usłyszeli, zmieniła ich życie.

Jaka jest twoja odpowiedź na naszego Pana? Jednym z dobrych sposobów, aby właściwie odpowiedzieć na to pytanie, jest zbadanie ilości czasu i energii, które poświęciłeś naszemu Panu i Jego przesłaniu dobrych nowin. Ile czasu spędziłeś na czytaniu Jego świętego Słowa, modlitwie do Niego, mówieniu o Nim i poznawaniu wiary, której nauczał? W jakim stopniu Jego przesłanie wpływa na decyzje, które podejmujesz w życiu? Bycie chrześcijaninem to coś, czego nie możemy oddzielić. Nie możemy mieć „czasu wiary” przez kilka chwil w każdym tygodniu, a następnie spędzić resztę czasu na innych zajęciach. To prawda, że ​​nasze dni będą wypełnione wieloma czynnościami, które są po prostu normalnymi częściami naszego życia. Wszyscy mamy obowiązki i odpowiedzialności, które zajmują znaczną część naszych dni. Ale bycie „całym w środku”, jeśli tak można powiedzieć, oznacza, że ​​Jezus i Jego przesłanie przenikają wszystko, co robimy. Nawet nasze zwykłe codzienne czynności, takie jak praca, obowiązki domowe i tym podobne, muszą być wykonywane dla chwały Bożej i zgodnie z Jego boską wolą.

Pierwsi naśladowcy Jezusa, chociaż podróżowali z Nim z miasta do miasta i radykalnie zmieniali bieg swojego codziennego życia, nadal angażowali się w wiele zwykłych czynności. Ale te zwykłe czynności były ostatecznie wykonywane po to, aby pomóc im i innym wypełnić ich ostateczną misję słuchania i odpowiadania na Słowo Boże.

Zastanów się dzisiaj nad tym, w jakim stopniu poświęciłeś każdą część swojego życia naszemu Panu i Jego misji. Robienie tego niekoniecznie wymaga, abyś został publicznym ewangelistą, spędzał cały dzień w kościele lub coś podobnego. Oznacza to po prostu, że Jezus i Jego misja są zaproszeni do wszystkiego, co robisz każdego dnia, przez cały dzień. Nigdy nie możemy służyć naszemu Panu w pełni. Kiedy badasz swoją codzienną aktywność, poszukaj sposobów, aby wprowadzić naszego Pana we wszystko, co robisz. Czyniąc to, naprawdę staniesz się jednym z Jego wiernych uczniów, którzy są w pełni zaangażowani w twoje życie.

Mój boski Panie, jesteś na misji ratowania dusz i budowania Twojego chwalebnego Królestwa. Dziękuję Ci za zaproszenie mnie nie tylko do przemiany przez Twoje święte Słowo, ale także do pomocy w szerzeniu tego Słowa innym. Moje życie należy do Ciebie, drogi Panie. Proszę, wejdź w każdą część mojego codziennego życia i użyj mnie dla swojej chwały. Jezu, ufam Tobie.


2025 Friday

Nie możemy uciec przed Ręką Boga. On jest Tym, który podtrzymuje Wszechświat i utrzymuje wszystko w istnieniu. Bez Jego nieustannej opieki przestalibyśmy istnieć. Pozostajemy jednak pod Jego opatrznościową Ręką na jeden z dwóch sposobów. Albo kieruje nami „zasada miłości”, albo „zasada sprawiedliwości”. Zasada sprawiedliwości to Boży sposób kierowania naszym życiem, gdy się od Niego odwracamy. Nie możemy uciec przed Jego sprawiedliwością ani tutaj, ani w chwili śmierci. Kiedy grzeszymy, zwłaszcza w poważny sposób, stajemy się niewolnikami naszego grzechu z powodu sprawiedliwości Boga. On pozwala nam doświadczać uwięzienia grzechu z powodu swojego wielkiego Miłosierdzia. To Miłosierdzie polega na tym, że złe skutki Jego sprawiedliwości są nakładane, aby wezwać nas do pokuty. Lecz ci, którzy żyją pod rządami miłości, są błogosławieni, aby żyć na zupełnie nowym poziomie. Te święte dusze rozkoszują się Miłosierdziem Boga i są uwolnione od skutków grzechu. Doświadczają licznych owoców Ducha i działają zgodnie ze świętą Wolą Boga.

Którą zasadą żyjesz? Czy regularnie upadasz z łaski i spotykasz się ze sprawiedliwością Bożą w swoim życiu? A może starasz się żyć według Jego zasady miłości? Gdziekolwiek się dzisiaj znajdujesz, wiedz, że to dar Bożego Miłosierdzia. Pozwól Jego sprawiedliwości zmienić kierunek twojego życia, gdy upadniesz, i staraj się przyjąć pełnię Jego Miłosierdzia. Pan nigdy cię nie opuści, ale to od ciebie zależy, jak doświadczysz Jego Miłosierdzia.

Mój Panie, pragnę, aby Twoja miłosierna obecność wypełniła moje życie. Modlę się, abym codziennie odwracał się od grzechu i doświadczał wolności i radości płynącej z życia według Twojej zasady miłości. Pomóż mi, drogi Panie, zawsze dokonywać właściwych wyborów w moim życiu, abym mógł czerpać z obfitego życia, które dla mnie przygotowałeś. Jezu, ufam Tobie.

----

We cannot escape the Hand of God. He is the one who sustains the Universe and keeps all things in being. Without His constant care we would cease to exist. But we remain under His providential Hand in one of two ways. Either we are guided by the “rule of love” or by the “rule of justice.” The rule of justice is God’s way of guiding our lives when we turn away from Him. We cannot escape His justice here or at the time of death. When we sin, especially in a serious way, we become slaves to our sin on account of the justice of God. He leaves us to experience the imprisonment of sin on account of His great Mercy. It is Mercy in that the ill effects of His justice are imposed so as to call us to repentance. But those who live under the rule of love are blessed to live on a whole new level. These holy souls bask in the Mercy of God and are freed from the effects of sin. They experience the numerous fruits of the Spirit and act in accord with the holy Will of God.

Which rule do you live by? Are you regularly falling from grace and encountering the justice of God in your life? Or are you striving to live by His rule of love? Wherever you find yourself today, know that it is a gift of God’s Mercy. Allow His justice to redirect your life when you fall, and seek to embrace the full outpouring of His Mercy. The Lord will never leave you, but it’s up to you how you will experience His Mercy.

My Lord, I desire to be filled with Your merciful presence in my life. I pray that I will daily turn from my sin and experience the freedom and joy that comes from living by Your rule of love. Help me, dear Lord, to always make the right choices in my life so as to be drawn into the abundant life You have in store for me. Jesus, I trust in You.

----

You lost your train of thought, didn't you?

Straciłeś wątek, prawda?

----

„Kto ma uszy do słuchania, powinien słuchać”. Łk 8,8

Ten krótki wers jest w pewnym sensie streszczeniem Przypowieści o siewcy. Przypowieść ta przedstawia nam cztery różne sposoby przyjmowania Słowa Bożego. Ziarnem, które jest zasiane, jest Słowo Boże. Cztery różne kategorie ludzi porównane są do ziarna zasianego na drodze, na skalistym gruncie, wśród cierni i na dobrej glebie.

Jezus wyjaśnia, że ​​ziarno zasiane na drodze to ci, „którzy usłyszeli, lecz przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca”. Ziarno zasiane na skalistym gruncie to ci, którzy „przyjmują słowo z radością, lecz nie mają korzenia; wierzą tylko do czasu, a w chwili próby odstępują”. Ziarno zasiane między ciernie to ci, którzy usłyszeli Słowo i przyjęli je, ale z czasem „zostają zagłuszeni przez troski, bogactwa i przyjemności życia i nie wydają dojrzałego owocu”. Wreszcie, ci, którzy są jak żyzna gleba, to ci, którzy usłyszeli Słowo i „przyjmują je sercem szczodrym i dobrym, i wydają owoc przez wytrwałość”.

Patrząc na te kategorie ludzi, gdzie się znajdujesz? Najprawdopodobniej dla tych, którzy modlą się codziennie i starają się naśladować naszego Pana, jedna z dwóch ostatnich kategorii jest miejscem, w którym się znajdują. Zauważ, że dla tych, którzy są jak ziarno zasiane w ciernie i tych zasianych w żyznej glebie, owoc rodzi się ze Słowa Bożego. Innymi słowy, ich życie się zmienia i czynią różnicę na świecie dzięki świętemu Słowu Bożemu i Jego obecności w swoim życiu. Różnica polega jednak na tym, że ci, którzy zmagają się z „troskami, bogactwami i przyjemnościami życia”, nie będą wydawać „dojrzałego owocu”. To dobra nauka do rozważenia dla wiernych chrześcijan.

Kiedy patrzysz na swoje życie, jaki owoc widzisz? „Owoc”, o którym mówi nasz Pan, można utożsamić z owocami Ducha: miłością, radością, pokojem, cierpliwością, uprzejmością, dobrocią, wyrozumiałością, łagodnością, wiarą, skromnością, samokontrolą i czystością. Jeśli zatem chcesz rozeznać, czy jesteś bardziej człowiekiem przynoszącym dojrzałe owoce, czy niedojrzałe, przyjrzyj się uważnie tym świętym cechom. Jak „dojrzały” jest każdy z tych owoców Ducha, żywy w twoim życiu? Stanowią one wspaniały rachunek sumienia dla tych, którzy pragną zgłębić temat głębiej niż tylko Dziesięć Przykazań czy Siedem Grzechów Głównych. Jeśli te dobre owoce rodzą się z twojego życia w prawdziwie dojrzały sposób, powinieneś być w stanie dostrzec, jak wpływają one na innych poprzez ciebie. Na przykład, jak twoja uprzejmość, cierpliwość, wiara i samokontrola pomogły innym w ich chrześcijańskiej drodze?

Zastanów się dziś nad owocami Ducha. Przyjrzyj się im uważnie i z modlitwą, analizując własne życie. Jeśli widzisz je w obfitości, raduj się i dziękuj im, i pracuj nad ich wzrostem. Tam, gdzie dostrzegasz ich braki, raduj się również z tego zrozumienia i rozważ przyczynę ich braku. Czy istnieją światowe troski, pragnienia bogactw i przyjemności, które hamują ich wzrost? Staraj się być tą prawdziwie żyzną glebą, a nasz Pan rzeczywiście przyniesie wiele dobrych owoców w tobie i przez ciebie.

Mój boski Siewco, siejesz doskonałe nasiona swojego Słowa w obfitości. Proszę, pomóż mi otworzyć moje serce na przyjęcie tego Słowa, aby mogło narodzić się mnóstwo dobrych owoców. Proszę, uwolnij mnie od trosk i złudzeń życia, abym mógł wyraźnie słyszeć Twoje święte Słowo i pielęgnować je w moim sercu. Raduję się, drogi Panie, ze wszystkiego, co uczyniłeś i nadal czynisz we mnie i przeze mnie. Jezu, ufam Tobie.