CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    11_Sep  Back   Next

Spelling School

 


2023 Monday

Następny dzień minął i o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.


2024 Tuesday

Nasze powołanie w życiu można opisać jako powołanie do ubóstwienia. Co to oznacza? Oznacza to, że Bóg przyszedł na Ziemię i przyjął naszą ludzką naturę, aby wciągnąć nas do swojego życia. W pewnym sensie jesteśmy powołani, aby stać się Bogiem. Ta idea „ubóstwienia” była powszechna wśród wczesnych ojców Kościoła, takich jak Ireneusz, Justyn Męczennik, Atanazy, Klemens Aleksandryjski i św. Augustyn. Nie chodzi o to, że mamy stać się Bogiem w tym sensie, że nasza natura staje się boska, byłoby to herezją. Raczej jesteśmy powołani, aby stać się Bogiem w tym sensie, że mamy dzielić Jego boskie życie, stając się jednym z Nim w doskonałej jedności. Byłoby to tak, jakby Bóg był Oceanem, a my kroplą wody zanurzoną w tym Oceanie. Chociaż konkretne cząsteczki kropli wody reprezentujące nas pozostają tą jedną kroplą, jest ona wchłaniana przez wody Oceanu reprezentującego Boga. Nasza jedność z Nim musi stać się tak kompletna, że ​​Bóg żyje w nas, tak jak my żyjemy w Bogu.

Zastanów się nad swoim powołaniem do ubóstwienia. Ta koncepcja sięga sedna naszego chrześcijańskiego powołania, ponieważ wyraża potężną jedność, do której zostaliśmy powołani z naszym miłosiernym Bogiem. On chce, abyś dzielił Jego życie i stał się z Nim jednością pod każdym względem. Chociaż może to być trudne do zrozumienia, musisz przyjąć to jako swoje powołanie w wierze. Zastanów się nad tą koncepcją dzisiaj i powiedz naszemu Panu, że oddajesz się Jemu, aby stać się z Nim jednością i dzielić Jego życie.

Panie, proszę przyjdź do mnie i ubóstwij mnie zgodnie z Twoją doskonałą Wolą i obfitym Miłosierdziem. Dziękuję Ci za powołanie mnie do tak chwalebnego i wzniosłego powołania w życiu i przyjmuję to zaproszenie od Ciebie. Moje życie należy do Ciebie, drogi Panie, przemień mnie, pochłoń mnie i rób ze mną, co chcesz. Jezu, ufam Tobie.

----

Temu, kto cię uderzy w jeden policzek, nadstaw i drugi, a temu, kto bierze ci płaszcz, nie odmawiaj nawet szaty. Daj każdemu, kto cię prosi, a od tego, kto bierze, co twoje, nie żądaj zwrotu. Łukasza 6:29–30

To musiało być szokujące dla pierwszych uczniów Jezusa. Przede wszystkim przypomnijmy sobie, że Jezus nauczał tych słów z duchowym autorytetem, który pozostawił tych z otwartym sercem z przekonaniem, że to, czego nauczał Jezus, było prawdą. Przypomnijmy również, że Jezus nauczał tych głębokich duchowych lekcji w kontekście dokonywania licznych cudów. Zatem z tych powodów Jego nowi naśladowcy wiedzieliby, że to, czego nauczał Jezus, było prawdą. Ale jak mogliby w pełni zaakceptować takie nauki?

Chociaż wielu komentatorów będzie próbowało wskazywać na głębsze zasady duchowe, których nauczał Jezus, spróbuj najpierw przyjąć Jego słowa za dobrą monetę. On naprawdę powiedział, że musisz nadstawić drugi policzek temu, kto cię uderzy, dać tunikę temu, kto ukradnie ci płaszcz i dać każdemu, kto cię prosi, nigdy nie żądając zwrotu tego, co ktoś ci zabrał. To nie są łatwe lekcje do przyjęcia!

Jedną rzeczą, której uczą nas te potężne lekcje, jest to, że w życiu jest coś o wiele ważniejszego niż upokorzenie związane z uderzeniem w policzek i kradzieżą twoich dóbr. Co jest tą ważniejszą rzeczą? To zbawienie dusz.

Gdybyśmy mieli przejść przez życie, domagając się ziemskiej sprawiedliwości i zemsty za otrzymane krzywdy, nie bylibyśmy w stanie skupić się na tym, co jest najważniejsze. Nie bylibyśmy w stanie skupić się na zbawieniu tych, którzy nas skrzywdzili. Łatwo jest kochać tych, którzy są dla nas dobrzy. Ale nasza miłość musi obejmować wszystkich, a czasami formą miłości, którą musimy zaoferować innym, jest swobodne przyjęcie niesprawiedliwości, które nam wyrządzają. W tym akcie miłości jest wielka moc. Ale będziemy w stanie kochać innych w ten sposób tylko wtedy, gdy naszym głębokim pragnieniem będzie ich wieczne zbawienie. Jeśli chcemy tylko ziemskiej sprawiedliwości i zadośćuczynienia za popełnione krzywdy, możemy to osiągnąć. Ale może to się odbyć kosztem ich zbawienia.

Czasami możemy wpaść w pułapkę myślenia, że ​​każde zło musi zostać naprawione tu i teraz. Ale wyraźnie nie tego nauczał Jezus. Jego mądrość jest o wiele głębsza. Wiedział, że głęboki akt miłosierdzia i przebaczenia dla drugiego człowieka, zwłaszcza gdy ten ktoś głęboko nas zranił, jest jednym z największych darów, jakie możemy dać. I jest to jedno z najbardziej transformacyjnych działań, jakie możemy również wykonać dla naszych własnych dusz. Kiedy miłość rani, w tym sensie, że kosztuje nas naszą ziemską dumę, szczególnie poprzez całkowite porzucenie niesprawiedliwości, wtedy nasz akt miłości do tej osoby ma wielką moc, aby ją zmienić. A jeśli ten akt ją zmieni, to będzie to przyczyną twojej radości na wieki.

Zastanów się dziś nad tym, w jaki sposób ta trudna nauka Jezusa jest dla ciebie trudna. Kto przychodzi ci na myśl, gdy rozważasz tę naukę? Czy twoje namiętności buntują się przeciwko temu przykazaniu miłości od Jezusa? Jeśli tak, to odkryłeś konkretny obszar, w którym Bóg chce, abyś się rozwijał. Pomyśl o kimś, do kogo masz żal i zastanów się, czy pragniesz jego wiecznego zbawienia. Wiedz, że Bóg może cię użyć do tej misji miłości, jeśli będziesz kochać w sposób, w jaki nakazuje nasz Pan.

Mój miłosierny Panie, Twoja miłość przekracza moje własne zdolności pojmowania. Twoja miłość jest absolutna i zawsze szuka dobra drugiego. Daj mi łaskę, drogi Panie, abym kochał Twoim sercem i wybaczał w takim stopniu, w jakim Ty wybaczyłeś. Użyj mnie, szczególnie, abym był narzędziem zbawienia i miłosierdzia dla tych, którzy najbardziej tego potrzebują w moim życiu. Jezu, ufam Tobie.


2025 Thursday

Nasze powołanie w życiu można opisać jako wezwanie do przebóstwienia. Co to oznacza? Oznacza to, że Bóg zstąpił na Ziemię i przyjął naszą ludzką naturę, aby wciągnąć nas w swoje życie. W pewnym sensie jesteśmy powołani, aby stać się Bogiem. Ta idea „przebóstwienia” była powszechna wśród wczesnych ojców Kościoła, takich jak Ireneusz, Justyn Męczennik, Atanazy, Klemens Aleksandryjski i św. Augustyn. Nie chodzi o to, że mamy stać się Bogiem w tym sensie, że nasza natura staje się boska – byłoby to herezją. Raczej jesteśmy powołani, aby stać się Bogiem w tym sensie, że mamy uczestniczyć w Jego boskim życiu, stając się z Nim jednym w doskonałej jedności. To tak, jakby Bóg był oceanem, a my kroplą wody zanurzoną w tym oceanie. Chociaż poszczególne cząsteczki kropli wody, które nas reprezentują, pozostają tą jedną kroplą, zostaje ona wchłonięta przez wody oceanu, który reprezentuje Boga. Nasza jedność z Nim musi stać się tak pełna, aby Bóg żył w nas, tak jak my żyjemy w Bogu.

Zastanów się nad swoim powołaniem do ubóstwienia. Ta koncepcja sięga sedna naszego chrześcijańskiego powołania, ponieważ wyraża potężną jedność, do której jesteśmy powołani z naszym miłosiernym Bogiem. On pragnie, abyś dzielił Jego życie i stał się z Nim jednością pod każdym względem. Choć może to być trudne do zrozumienia, musisz przyjąć to jako swoje powołanie z wiarą. Zastanów się dziś nad tą koncepcją i powiedz naszemu Panu, że oddajesz się Jemu, aby stać się z Nim jednością i dzielić Jego życie.

Panie, proszę, przyjdź do mnie i ubóstwij mnie zgodnie z Twoją doskonałą Wolą i obfitym Miłosierdziem. Dziękuję Ci za powołanie mnie do tak chwalebnego i wzniosłego powołania w życiu i przyjmuję to zaproszenie od Ciebie. Moje życie należy do Ciebie, drogi Panie, przemień mnie, pochłoń mnie i czyń ze mną, co chcesz. Jezu, ufam Tobie.

----

Our calling in life can be described as a call to divinization. What does this mean? It means that God came to Earth and took on our human nature so as to draw us into His very life. We are, in a sense, called to become God. This idea of “divinization” was common among the early Church fathers such as Irenaeus, Justin Martyr, Athanasius, Clement of Alexandria and St. Augustine. It’s not that we are to become God in the sense that our nature becomes divine, this would be a heresy. Rather, we are called to become God in the sense that we are to share in His divine life, becoming one with Him in perfect unity. It would be as if God were an Ocean and we were a drop of water plunged into that Ocean. Though the specific particles of the drop of water representing us remain that one drop, it is absorbed by the waters of the Ocean representing God. Our union with Him must become so complete that God lives in us as we live in God.

Reflect upon your calling to become divinized. This concept goes to the heart of our Christian vocation in that it expresses the powerful unity we are called to have with our merciful God. He wants you to share in His life and to become one with Him in every way. Though this may be hard to comprehend, you must accept it as your calling in faith. Reflect upon this concept today and tell our Lord that you give yourself to Him so as to become one with Him and to share in His very life.

Lord, please come to me and divinize me in accord with Your perfect Will and abundant Mercy. I thank You for calling me to such a glorious and high calling in life and I accept this invitation from You. My life is Yours, dear Lord, transform me, consume me and do with me as You will. Jesus, I trust in You.

----

Top Biological Stabilisers Against Ageing
These compounds help stabilise cellular health, reduce inflammation, and support longevity:
Resveratrol
Found in grapes and berries, it activates longevity genes and may protect against age-related diseases.
Curcumin
The active compound in turmeric, known for its anti-inflammatory and antioxidant effects.
• Vitamin D
Crucial for bone health, immune function, and mood regulation. Deficiency is common with age.
Collagen Peptides
Help maintain skin elasticity, joint health, and connective tissue integrity.
• Melatonin
Beyond sleep regulation, it may reduce oxidative stress and support skin hydration.
Astaxanthin
A powerful antioxidant that protects skin from sun damage and inflammation.
• Vitamin C & E
Support collagen production and protect against free radical damage.

----

„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym nie dostrzegasz?” (Łk 6,41)

Święta Teresa z Ávili, jedna z największych pisarek duchowych i doktorów Kościoła, wyjaśnia w swoim arcydziele duchowym „Twierdze wewnętrzne”, że jednym z pierwszych kroków na drodze do świętości jest poznanie samego siebie. Poznanie siebie rodzi pokorę, ponieważ pokora to po prostu posiadanie prawdziwego zdania o sobie. Kiedy człowiek nie poznaje siebie z prawdziwej perspektywy umysłu Boga, otwiera się na wiele błędów w osądzie. Jednym z takich błędów jest to, że łatwo skupia się na postrzeganych przez siebie grzechach innych.

Cytowany powyżej fragment Ewangelii przedstawia osobę, której poważnie brakuje poznania samego siebie. Dlaczego? Ponieważ „nie dostrzega belki” we własnym oku, czyli nie dostrzega własnego grzechu. W rezultacie, jak wyjaśnia Jezus, osoba ta również skupia się na „drzazdze” w oku brata.

Kiedy zastanawiasz się nad swoimi myślami, na czym skupiasz się najbardziej przez cały dzień? Czy szczerze patrzysz w głąb siebie, starając się poznać siebie tak, jak zna cię Bóg? A może spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o innych, analizując i osądzając ich działania? To ważne pytanie, które warto sobie zadać i na które warto szczerze odpowiedzieć.

Najlepszym sposobem na poznanie siebie jest wpatrywanie się w Jezusa. Kiedy stanie się On centrum twojej uwagi przez cały dzień, nie tylko poznasz Go, ale także poznasz siebie bardziej szczerze. Wpatrywanie się w piękno i doskonałość naszego Pana przyniesie podwójny skutek: poznasz Go i poznasz siebie Jego oczami. Pomoże ci to również poznać innych tak, jak On ich widzi.

Jak Jezus patrzy na ludzi wokół ciebie? Patrzy na nich z nieustającym miłosierdziem. To prawda, że ​​pod koniec każdego życia, kiedy przechodzimy z tego świata do następnego, spotkamy się z naszym szczególnym osądem od naszego Pana. Ale będąc tu na ziemi, Bóg nieustannie patrzy na nas z miłosierdziem. Dlatego miłosierdzie musi stać się naszą codzienną misją i musimy wyrobić w sobie nawyk patrzenia na każdego w naszym życiu oczami miłosierdzia.

Zastanów się dziś nad naszym Panem. Patrz na Niego, wpatruj się w Niego, staraj się Go poznać i uczyń Go centrum swojej uwagi. Czyniąc to, staraj się odsunąć od swojego procesu myślowego własne osądy innych. Pozwól, aby twoje spojrzenie na naszego Pana pomogło ci nie tylko Go zobaczyć, ale także patrzeć na innych Jego oczami. Wyrób w sobie ten nawyk, a znajdziesz się na szybkiej ścieżce do świętości.

Mój miłosierny Jezu, spraw, abym wyrobił w sobie pokorny i prawdziwy nawyk patrzenia na Ciebie w Twoim blasku i pięknie. Widząc Cię dzień po dniu, proszę, pomóż mi również patrzeć na siebie Twoimi oczami miłosierdzia, abym i ja wzrastał w pokorze. Proszę, usuń wszelki osąd z mojego serca, abym mógł swobodnie poznawać i kochać wszystkich ludzi tak, jak Ty ich znasz i kochasz. Jezu, ufam Tobie.