2023 Tuesday
Następny dzień minął i o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.
2024 Thursday
Jak przezwyciężyć swoje grzechy? Każdy grzech jest inny i wymaga
szczególnej modlitwy i poświęcenia, aby się od nich oderwać. Trzy powszechne
grzechy to: grzechy ciała, gniewu i pychy. Każdy z tych grzechów można
przezwyciężyć, ale może wymagać szczególnej uwagi. Jeśli zmagasz się z grzechami
ciała, spróbuj pościć. Zrezygnuj z tego, co jest dla ciebie przyjemne na
poziomie fizycznym, poszcząc od różnych rodzajów jedzenia i picia. W przypadku
grzechów gniewu spróbuj zrobić jakiś dobry uczynek lub powiedzieć jakieś miłe
słowo osobie, na którą jesteś zły. Módl się za nich i powiedz słowa Jezusa na
krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. A w przypadku grzechów
pychy spróbuj pokłonić się naszemu Panu w modlitewnej pokorze, wyzbywając się
siebie przed Nim. Staraj się ofiarować te konkretne środki zaradcze na grzechy,
z którymi się zmagasz, a Miłosierdzie Boże zostanie wylane w obfitości.
Z jakimi konkretnymi grzechami się zmagasz? Upewnij się, że regularnie
dokonujesz dokładnego rachunku sumienia, skupiając się na każdym z Dziesięciu
Przykazań w szczegółach lub na siedmiu grzechach głównych. Gdy już
zidentyfikujesz główne grzechy, z którymi się zmagasz, zwłaszcza te, które są
nawykowe, poszukaj na nie świętego lekarstwa. Pokuta za grzechy jest jak
lekarstwo. Potrzebujesz odpowiedniego lekarstwa na każdą chorobę. Bądź otwarty
na sposoby, w jakie Bóg objawia ci te „leki” dla twojej duszy i przyjmuj je bez
wahania. Każda pokuta, którą wykonasz, otworzy drzwi Miłosierdzia w nowy i
głęboki sposób w twoim życiu.
Panie, wiem, że jestem chory z powodu moich wielu grzechów. Jestem słaby i
potrzebuję uzdrowienia. Pomóż mi zobaczyć moje grzechy i stawić im czoła z Twoim
Miłosierdziem. Daj mi środki, abym mógł je pokonać, abym mógł zbliżyć się do
Ciebie. Kocham Cię Panie, uwolnij mnie od wszystkiego, co mnie od Ciebie oddala.
Jezu, ufam Tobie.
----
Właśnie zrozumiałem, że gdyby Bóg obdarzył mnie mądrością, to nie mógłbym cieszyć się z obcowania z Bogiem. Pewnie zajęty byłbym poznawaniem nauk świeckich.
Coraz częściej zastanawiam się nad różnymi aspektami relacji z
Bogiem i dążeniem do posiadania mądrości. I w końcu doszedłem do wniosku, że
jeśli Bóg obdarzyłby mnie mądrością, to być może nie mógłbym w pełni cieszyć się
obcowaniem z Nim.
Mądrość jest niewątpliwie cennym darem i cechą, która może być pomocna w naszym
życiu. Jednak, gdy patrzę na ludzi, którzy swoją mądrość wykorzystują jedynie do
poznawania nauk świeckich, zaczynam zastanawiać się, czy taki scenariusz byłby
dla mnie najlepszy.
Obcowanie z Bogiem, doświadczanie Jego obecności i miłości jest dla mnie czymś
niezwykle ważnym i cennym. To, co otrzymuję od Boga w tym kontakcie, przewyższa
wszelkie ziemskie mądrości i wiedzę. Dlatego, gdybym został obdarzony
nadzwyczajną mądrością, prawdopodobnie zająłbym się jedynie zgłębianiem nauk
świeckich i zagubił w tym relację z Bogiem.
Zrozumiałem, że mądrość, choć ważna, nie może zastąpić obcowania z Bogiem i
doświadczania Jego miłości. Może ona być dodatkiem do tej relacji, ale nie
powinna dominować nad nią. Odkrycie tej prawdy uświadomiło mi, jak ważne jest
dbanie o relację z Bogiem i pozwolenie Mu kierować moim życiem.
Dlatego teraz staram się nie tylko dążyć do posiadania mądrości, ale przede
wszystkim do pogłębiania relacji z Bogiem. Bo choć mądrość może być przydatna i
cenna, to tylko w obcowaniu z Bogiem znajduję prawdziwe spełnienie i szczęście.
----
Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść:
„Podobne będzie Królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje
lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było głupich, a pięć
mądrych”. Ewangelia Mateusza 25:1–2
„Dziesięć panien” w tej przypowieści odnosi się do druhen, które podążały za
tradycją żydowską, udając się do domu panny młodej, aby oczekiwać na przybycie
pana młodego na wesele. Ta przypowieść jest jedną z kilku przypowieści
opowiedzianych przez Jezusa, które podkreślają znaczenie bycia czujnym w naszym
chrześcijańskim życiu. W dalszej części przypowieści dowiadujemy się, że pan
młody się spóźnił, a druhny zasnęły. Po przebudzeniu głupie nie miały już oliwy
do lamp i musiały wyjść, aby ją zdobyć. Kiedy wróciły, odkryły, że pan młody już
przybył, a drzwi były zamknięte. Zapukały więc i powiedziały: „Panie, Panie,
otwórz nam!” Ale nadeszła do nich odpowiedź: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam
was”. I przegapili uroczystość weselną.
Tradycyjnie „olej” rozumiany był jako odniesienie do dobroczynności. Przesłanie
jest proste. Gdy przygotowujemy się na spotkanie z naszym Panem w niebie, nie
wystarczy stwierdzić, że jesteśmy chrześcijanami. Musimy również wydawać dobre
owoce dobroczynności poprzez nasze czyny. Wiara musi skutkować dobroczynnością,
w przeciwnym razie nie jest to w ogóle prawdziwa wiara.
Tę przypowieść należy traktować poważnie. Powinniśmy używać jej jako regularnego
źródła badania naszego życia pod kątem dobroczynności, którą mamy… lub której
nie mamy. Kiedy patrzysz na swoje życie, czy potrafisz wskazać regularne akty
dobroczynności, które płyną z twojej miłości do Boga i są przekazywane innym?
Miłosierdzie nie opiera się na twoich preferencjach w życiu. Nie opiera się na
tym, co masz ochotę robić. Miłosierdzie jest zawsze bezinteresowne i ofiarne.
Zawsze patrzy na dobro drugiego człowieka. Ile miłosierdzia jest żywego w twoim
życiu? Jezus wyraźnie opowiedział tę przypowieść, ponieważ był świadomy wielu
osób, które wyznawały wiarę w Boga, ale nie żyły miłością Bożą. Bardzo łatwo
jest żyć dzień w dzień, robiąc to, co robimy, ze względu na nasze osobiste
upodobania lub niechęci. Jednak bardzo trudno jest pielęgnować prawdziwą miłość
w naszych duszach i regularnie wybierać miłość do innych, ponieważ jest to dla
nich dobre.
Musimy pracować nad pielęgnowaniem miłości, po pierwsze, w naszych myślach.
Krytyczne i potępiające myśli muszą zostać wyeliminowane i musimy starać się
widzieć innych tak, jak widzi ich Bóg. Miłość musi również kierować naszymi
słowami. Nasze słowa muszą być zachęcające dla innych, miłe, wspierające i
miłosierne. Nasze działania stają się miłosierne, gdy stajemy się hojni ze swoim
czasem, wychodzimy z siebie, aby służyć i jesteśmy pilni w sposobach, w jakie
wyrażamy naszą miłość do innych.
Zastanów się dzisiaj nad wysokim powołaniem, które zostało ci dane, aby żyć
aktywnym i widocznym życiem miłości. Poświęć czas na zastanowienie się, czym
naprawdę jest miłość. Czy pozwoliłeś, aby kierowała tobą bardziej świecka i
egoistyczna forma „miłości”? Czy działasz bardziej z egoistycznych preferencji
niż z samooddania i poświęcenia? Czy naprawdę budujesz ludzi i świadczysz im o
miłości Boga? Spróbuj odpowiedzieć na te pytania poważnie. Ta przypowieść
wypowiedziana przez naszego Pana jest czymś więcej niż historią. Jest prawdą. A
prawdą jest, że niektórzy dotrą do dnia sądu bez niezbędnego „oleju” do swoich
lamp. Potraktuj naszego Pana poważnie i zbadaj swoje życie pełne miłości. Tam,
gdzie ci czegoś brakuje, bądź żarliwy w swojej misji zmiany. Na koniec będziesz
wiecznie wdzięczny, że to zrobiłeś.
Mój kochający Panie, pokazałeś nam wszystkim, że prawdziwa miłość jest
bezinteresowna i ofiarna. Przyszedłeś na ten świat, aby służyć i oddać swoje
święte życie za nas wszystkich. Niech otworzę moje życie pełniej na Twoją
miłość, aby Twoja miłość mogła również wpływać i kierować każdą moją relacją.
Napełnij mnie darem miłości, drogi Panie, abym był w pełni przygotowany na dzień
mojego szczególnego sądu. Jezu, ufam Tobie.
2025 Saturday
Jak przezwyciężyć swoje grzechy? Każdy grzech
jest inny i wymaga szczególnej modlitwy i poświęcenia, aby się od nich uwolnić.
Trzy najczęstsze grzechy to: grzechy ciała, gniewu i pychy. Każdy z tych
grzechów można przezwyciężyć, ale może wymagać szczególnej uwagi. Jeśli zmagasz
się z grzechami ciała, spróbuj pościć. Zrezygnuj z tego, co sprawia ci
przyjemność na poziomie fizycznym, poszcząc od różnego rodzaju pokarmów i
napojów. W przypadku grzechów gniewu postaraj się zrobić jakiś dobry uczynek lub
powiedzieć miłe słowo osobie, na którą jesteś zły. Módl się za nią i powtarzaj
słowa Jezusa na krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. A w
przypadku grzechów pychy staraj się pokłonić przed Panem w modlitewnej pokorze,
wyzbywając się siebie przed Nim. Staraj się ofiarować te konkretne lekarstwa na
grzechy, z którymi się zmagasz, a Miłosierdzie Boże spłynie na ciebie obficie.
Z jakimi konkretnie grzechami się zmagasz? Regularnie dokonuj dogłębnego
rachunku sumienia, skupiając się szczegółowo na każdym z Dziesięciu Przykazań
lub na siedmiu grzechach głównych. Gdy już zidentyfikujesz główne grzechy, z
którymi się zmagasz, zwłaszcza te nawykowe, poszukaj na nie świętego lekarstwa.
Pokuta za grzechy jest jak lekarstwo. Potrzebujesz odpowiedniego lekarstwa na
każdą chorobę. Bądź otwarty na sposoby, w jakie Bóg objawia ci te „leki” dla
twojej duszy i przyjmuj je bez wahania. Każda pokuta, którą wykonasz, otworzy
drzwi Miłosierdzia w nowy i głęboki sposób w twoim życiu.
Panie, wiem, że jestem chory z powodu moich licznych grzechów. Jestem słaby i
potrzebuję uzdrowienia. Pomóż mi dostrzec moje grzechy i stawić im czoła z Twoim
Miłosierdziem. Daj mi środki, abym mógł je pokonać, abym mógł zbliżyć się do
Ciebie. Kocham Cię, Panie, uwolnij mnie od wszystkiego, co mnie od Ciebie
oddala. Jezu, ufam Tobie.
----
How do you overcome your sins? Every sin is
different and requires specific prayer and sacrifice so as to detach from them.
Three common sins are: those of the flesh, those of anger and those of pride.
Each one of these sins can be overcome but may require special attention. If you
struggle with sins of the flesh, try to fast. Give up that which is delightful
to you on a physical level by fasting from various kinds of food or drink. For
sins of anger, try to do some good deed or speak some kind word to the person
with whom you are angry. Pray for them and speak the words of Jesus on the
Cross, “Father, forgive them, they know not what they do.” And for sins of pride,
try to bow down prostrate before our Lord in prayerful humility, emptying
yourself before Him. Seek to offer these specific remedies for the sins you
struggle with and the Mercy of God will be poured down in abundance.
What are the specific sins you struggle with? Make sure that you regularly do a
thorough examination of conscience, focusing on each one of the Ten Commandments
in detail or on the seven capital sins. Once you have identified the main sins
you struggle with, especially those that are habitual, seek a holy remedy for
them. Penance for sins is like medicine. You need the right medication for each
illness. Be open to the ways that God reveals to you these “medicines” for your
soul and take them without hesitation. Each penance you do will open up the door
of Mercy in a new and profound way in your life.
Lord, I know that I am sick on account of my many sins. I am weak and in need of
healing. Help me to see my sins and to face them with Your Mercy. Give me the
means of overcoming them so that I may draw closer to You. I love You Lord, free
me from all that keeps me from You. Jesus, I trust in You.
----
„Ten, który otrzymał pięć talentów, wystąpił i
przyniósł pozostałe pięć. Powiedział: »Panie, dałeś mi pięć talentów, oto drugie
pięć«. Pan jego rzekł do niego: »Dobrze, sługo dobry i wierny! Ponieważ byłeś
wierny w małych rzeczach, dam ci wielkie zadania«” (Mt 25,20–21).
Często, gdy słyszymy historię o sukcesie i tragedii, nasza uwaga skupia się
najpierw na tragedii. Przypowieść, którą dziś słyszymy, Przypowieść o talentach,
przedstawia nam trzy osoby. Dwie z nich opowiadają historie o wielkim sukcesie.
Jedna jednak przedstawia historię bardziej tragiczną. Tragiczna historia kończy
się tym, że pan mówi słudze, który zakopał jego pieniądze, że jest on „sługą
złym i leniwym!”. Ale obie historie sukcesu kończą się słowami pana: »Dobrze,
sługo dobry i wierny! Ponieważ byłeś wierny w małych rzeczach, dam ci wielkie
zadania«. Skupmy się na tych historiach sukcesu.
Obaj słudzy, którym się udało, podwoili pieniądze pana. Nawet z świeckiego
punktu widzenia jest to imponujące. Gdybyś inwestował pieniądze z doradcą
finansowym i wkrótce po zainwestowaniu usłyszałbyś, że twoje pieniądze się
podwoiły, byłbyś bardzo zadowolony. Taka stopa zwrotu jest rzadkością. To
pierwsze przesłanie, jakie powinniśmy wyciągnąć z tej przypowieści. Podwojenie
darów i łask, którymi obdarza nas Bóg, jest jak najbardziej wykonalne. Powodem
tego nie jesteśmy przede wszystkim my, lecz Bóg. Dary Boże z samej swojej natury
mają na celu wzrost. Z samej swojej natury łaska płynie w nadmiarze; a kiedy
współpracujemy z łaską Bożą, rośnie wykładniczo.
Kiedy zastanawiasz się nad swoim życiem, jakie dary dał ci Bóg, które chce, abyś
wykorzystał dla Jego chwały? Czy są jakieś dary zakopane, które pozostają w
stagnacji lub, co gorsza, wykorzystywane do celów sprzecznych z boskim planem
dla twojego życia? Niektóre z bardziej oczywistych darów, które otrzymałeś w
swojej naturze, to intelekt i wola. Dodatkowo, możesz być w jakiś sposób
nadzwyczaj utalentowany. Wszystkie te dary są darami dawanymi na poziomie
naturalnym. Oprócz nich, Bóg często obdarza nas nadprzyrodzonymi darami w
obfitości, gdy zaczynamy wykorzystywać to, co posiadamy, dla Jego chwały i
zbawienia innych. Na przykład, jeśli starasz się dzielić prawdami naszej wiary z
innymi, Bóg zacznie pogłębiać twoje nadprzyrodzone dary: Rady, Mądrości, Wiedzy
i Rozumu, abyś mógł mówić o Bogu i Jego woli. Wszystkie siedem Darów Ducha
Świętego należy do najczystszych przykładów nadprzyrodzonych darów danych przez
Boga, a mianowicie: Mądrość, Rozum, Rada, Męstwo, Wiedza, Pobożność, Bojaźń
Boża. Modlitwa kończąca tę refleksję pochodzi z tradycyjnej nowenny do Ducha
Świętego i nie tylko prosi o te dary, ale także zawiera ich krótki opis dla
lepszego zrozumienia.
Zastanów się dziś nad faktem, że to, co Bóg ci dał, zarówno na poziomie
naturalnym, jak i nadprzyrodzonym, musi być poświęcone służbie Bogu i innym. Czy
to robisz? Czy starasz się wykorzystać każdy talent, każdy dar, każdą część
siebie dla chwały Bożej i wiecznego dobra innych? Jeśli tego nie robisz, dary te
zanikają. Jeśli to robisz, zobaczysz, jak dary Bożej łaski rosną na wiele
sposobów. Staraj się zrozumieć dary, które otrzymałeś i mocno postanów je
wykorzystać dla chwały Bożej i zbawienia dusz. Jeśli to zrobisz, pewnego dnia
usłyszysz również naszego Pana mówiącego do ciebie: „Dobrze, mój dobry i wierny
sługo”.
O Panie Jezu Chryste, daj mi Ducha Mądrości, abym gardził przemijającymi
rzeczami tego świata i dążył jedynie do rzeczy wiecznych; Ducha Rozumu, aby
oświecił mój umysł światłem Twojej boskiej prawdy; Ducha Rady, abym wybrał
najpewniejszą drogę do zadowolenia Boga i osiągnięcia Nieba; Duchu Męstwa, abym
mógł nieść mój krzyż z Tobą i abym dzielnie pokonywał wszelkie przeszkody
stojące na drodze mojego zbawienia; Duchu Wiedzy, abym poznał Boga i siebie
samego oraz doskonalił się w nauce Świętych; Duchu Pobożności, abym uznał służbę
Bogu za słodką i przyjemną; Duchu Bojaźni Pańskiej, abym był przepełniony
miłością i czcią wobec Boga i lękał się, że cokolwiek Go zasmuci. Jezu, ufam
Tobie.