CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    22_Jul  Back   Next

Spelling School

 


2023 Saturday


2024 Monday

„Kim jest moja matka? Kim są moi bracia?” I wyciągając rękę ku swoim uczniom, powiedział: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę mojego Ojca niebieskiego, ten jest moim bratem, siostrą i matką”. Mateusza 12:48–50

Te pytania Jezusa zadał On tłumowi ludzi przebywających w domu, w którym nauczał. Jego matka i bracia wyszli na zewnątrz, prosząc o rozmowę z Nim. Przede wszystkim należy zauważyć, że słowo „bracia” w starożytnym języku hebrajskim, aramejskim i innych językach niekoniecznie oznaczało rodzeństwo. Tego samego słowa używano w odniesieniu do kogokolwiek z tej samej dalszej rodziny, na przykład kuzynów. Jest zatem jasne, że matka Jezusa i kilku innych krewnych płci męskiej przychodzili, aby się z Nim zobaczyć.

Jezus wykorzystuje tę okazję, aby w dalszym ciągu nauczać tłumy o rodzinie Bożej. Wyraźnie stwierdza, że ​​stajemy się członkami Jego rodziny po prostu przez posłuszeństwo woli Ojca w Niebie. Zatem definicja rodziny podana przez Jezusa wykracza poza więzy krwi i obejmuje każdego, kto jest z Nim duchowo zjednoczony poprzez jedność swojej woli z wolą Ojca.

Jednym z powodów, dla których warto to zrozumieć, jest to, że ujawnia nam to naszą tożsamość. Bóg chce, żebyśmy przynależeli. Chce, abyśmy zrozumieli, kim jesteśmy powołani, aby być. Jesteśmy powołani, aby być dziećmi Ojca, braćmi i siostrami Chrystusa, a nawet matkami i ojcami naszego Pana w sensie duchowym. Stajemy się Jego matkami i ojcami w tym sensie, że wprowadzamy Go na ten świat poprzez nasze posłuszeństwo woli Ojca.

Dzieci już od najmłodszych lat chcą przynależeć. Chcą przyjaciół, chcą być włączeni, chcą mieć relacje z innymi. To wrodzone pragnienie jest w nas obecne od chwili stworzenia i ma kluczowe znaczenie dla tego, kim jesteśmy. A to pragnienie może zostać w pełni spełnione jedynie poprzez nasze duchowe członkostwo w rodzinie Bożej.

Pomyśl przez chwilę o swoim pragnieniu przyjaźni. Często, gdy dwie osoby są najbliższymi przyjaciółmi, nazywają się bratem lub siostrą. Więź przyjaźni jest głęboko satysfakcjonująca, ponieważ po to jesteśmy stworzeni. Ale prawdziwa przyjaźń, prawdziwe duchowe więzi rodzinne, spełniają się w najczystszej postaci tylko wtedy, gdy są relacjami, które wynikają z naszej jedności z wolą Ojca. Kiedy ty jesteś zjednoczony z wolą Ojca i kiedy inny także jest zjednoczony z wolą Ojca, wtedy tworzy się więź rodzinna, która spełnia się na najgłębszym poziomie. I ta więź nie tylko jednoczy nas z innymi chrześcijanami, ale także głęboko jednoczy nas z Jezusem, o czym wspomina w tym fragmencie Ewangelii.

Zastanów się dzisiaj nad tymi słowami Jezusa, jakby były formą zaproszenia skierowanego do ciebie. Zaprasza cię do swojej rodziny. On chce, żebyś należał. On chce, żebyś przyjął w Nim swoją tożsamość. Kiedy starasz się osiągnąć pełne posłuszeństwo woli Ojca, rozważ także wpływ, jaki to ma na twoje relacje z innymi, którzy również starają się żyć wolą Ojca. Radujcie się więzią, którą tworzy wasze wzajemne posłuszeństwo Bogu i delektujcie się tymi więziami z wielką wdzięcznością.

Mój kochany Panie, Ty ustanowiłeś rodzinę ludzką dla jedności i miłości. Zapraszasz wszystkich ludzi do udziału w Twojej rodzinie w miłości. Przyjmuję Twoje święte zaproszenie, drogi Panie, i ślubuję całym sercem posłuszeństwo woli Ojca w Niebie. Kiedy to robię, raduję się nagrodą w postaci pogłębienia relacji z Tobą i ze wszystkimi, którzy są z Tobą zjednoczeni. Jezu ufam Tobie.


2025 Tuesday

Wyobraź sobie, że powierzono ci zadanie policzenia każdego ziarenka piasku na świecie. Oczywiście byłoby to zadanie niemożliwe. W rzeczywistości wszyscy ludzie na świecie nie byliby w stanie wykonać takiego zadania razem. Niektóre rzeczy są po prostu poza naszym zasięgiem. Innym zadaniem, które byłoby jeszcze trudniejsze do wykonania, jest pełne zgłębienie Miłosierdzia Bożego. To jest niemożliwe. Miłosierdzie Boże jest całkowicie poza naszym zasięgiem. Jego głębia i szerokość są nieskończone. Mógłbyś spędzić całe życie kontemplując i doświadczając Miłosierdzia Bożego, a zacząłbyś dopiero przenikać powierzchnię. W rzeczywistości, gdyby każdy człowiek, kiedykolwiek stworzony, spędził wieczność kontemplując Miłosierdzie Boże, nasz wspólny wysiłek nie wystarczyłby nawet do jego pojmowania. Zrozumienie, że Miłosierdzie Boże jest nieskończone, pozwoli nam zwrócić się do Niego bez względu na nasze zmagania i grzechy, ufając Mu całą mocą naszej duszy.

Czy próbowałeś pojąć Miłosierdzie Boże? Czy w ogóle rozumiesz, że nigdy nie będziesz w stanie w pełni zrozumieć tego nieskończonego Daru? Jeśli chcesz zaufać naszemu Panu, musisz rozpocząć tę niemożliwą misję Boskiej kontemplacji. To właśnie będziesz czynić wiecznie w Niebie. A twoje Niebo musi zacząć się teraz. Czyniąc to, pogłębisz swoją zdolność do zaufania, a twoje zaufanie pozwoli ci się poddać. Nie czekaj, rozpocznij to chwalebne zadanie już dziś.

Panie Miłosierdzia, dziękuję Ci za nieskończoną naturę Twojej miłości i za to, że wezwałeś mnie do rozpoczęcia mojej podróży w głąb tej niezgłębionej tajemnicy. Daj mi łaskę otwarcia oczu, abym mógł zanurzyć się w Twoim Miłosierdziu i tym samym pogłębić moje zaufanie do Ciebie tego dnia. Jezu, ufam Tobie.

----

Imagine being given the task of counting every grain of sand in the world. It would obviously be an impossible task. In fact, all the people in the world could not accomplish such a task together. Some things are simply beyond us. Another task that would even be more difficult to accomplish is to fully fathom the Mercy of God. This is impossible. The Mercy of God is completely beyond us. Its depths and breadth are infinite. You could spend your whole life contemplating and experiencing the Mercy of God and you would only begin to penetrate the surface. In fact, if every person ever created spent eternity contemplating the Mercy of God, our combined effort would not even suffice to comprehend it. Understanding that the Mercy of God is infinite will enable us to turn to Him no matter our struggle and no matter our sin, trusting in Him with all the powers of our soul.

Have you tried to comprehend the Mercy of God? Do you even understand that you can never fully understand this infinite Gift? If you are to trust in our Lord, you must begin this impossible mission of Divine contemplation. It’s what you will do eternally in Heaven. And your Heaven must begin now. Doing so will deepen your ability to trust, and your trust will enable you to surrender. Do not wait, begin this glorious task today.

Lord of Mercy, I thank You for the infinite nature of Your love and for calling me to begin my journey into this unfathomable mystery. Give me the grace to open my eyes so that I may begin to plunge into Your Mercy and in so doing, deepen my trust in You this day. Jesus, I trust in You.

----

Write a sentence in the bilingual sentence list format with clear examples for each entry in English, followed by a Polish translation. Each entry includes an English sentence using the target word/phrase, followed by its Polish translation directly below. Add headers for clarity to make the sections easier to scan. Don't use emojis and keep going sequentially. Here is the list of entries:
 

The format we’re using is a bilingual sentence list with clear examples in English, followed directly by a Polish translation.

Format Guidelines:

----

Tego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Zebrały się wokół Niego tak wielkie tłumy, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały tłum stał wzdłuż brzegu. I długo mówił do nich w przypowieściach… (Mt 13,1–3)

Dlaczego Jezus mówił w przypowieściach? W dzisiejszej Ewangelii Jezus kontynuuje nauczanie znanej „Przypowieści o siewcy”. Zaraz po tej przypowieści uczniowie zadają Jezusowi to pytanie. Pytają: „Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?”. Jezus im odpowiada: „Ponieważ wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie”. Dlaczego?

Po pierwsze, historia jest łatwa do słuchania. Przykuwa naszą uwagę i łatwo ją zapamiętać. W „Przypowieści o siewcy”, którą dziś słyszymy, Jezus wyjaśnia, że ziarno zasiane przez siewcę pada albo na drogę, na grunt skalisty, między ciernie, albo na żyzną glebę. To bardzo dobitny opis, który od razu naprowadzi ludzi na właściwe wnioski. Każdy wie, że idealnym miejscem na zasianie ziarna jest żyzna gleba. I każdy wie, że ziarno zasiane na drodze, na kamienistym gruncie i między ciernie ma nikłe szanse na plon. Dlatego ta przypowieść z łatwością wciąga słuchacza, pozwalając mu zrozumieć podstawowe lekcje.

Mając to na uwadze, ta historia stanie się przypowieścią tylko wtedy, gdy zostanie przyswojona głębsza lekcja. Jezus wyraźnie chciał, aby tłum zrozumiał, że zrozumieją tajemnice, których ich naucza, tylko jeśli będą jak żyzna gleba. Chciał również, aby zrozumieli, że wiele z tego, czego ich nauczał, nie padło na żyzną glebę w ich sercach.

Ta przypowieść, jak i wszystkie przypowieści Jezusa, skłaniają słuchacza do refleksji. Myślenie prowadzi do tego, co możemy nazwać świętą ciekawością. A ta święta ciekawość zacznie wytwarzać żyzną glebę, która była im potrzebna, aby otworzyć drzwi do głębszych tajemnic Królestwa Niebieskiego.

Jak Jezus do ciebie przemawia? Czy potrafisz słuchać, jak Jezus mówi bezpośrednio do ciebie, w modlitwie, aby objawić ci najgłębsze tajemnice Nieba? Kiedy Bóg mówi do ciebie, w modlitwie i medytacji, czy ziarno Jego Słowa zakorzenia się w twojej duszy? Czy Jego łagodny, cichy, ale przemieniający Głos przekazuje ci, Kim On jest i jaka jest Jego wola dla twojego życia? Jeśli nie, to przypowieści są dla ciebie. A świadomość tego jest ważnym odkryciem.

Zastanów się dziś nad pragnieniem Boga, aby do ciebie przemówić. Jeśli masz trudności ze słyszeniem czystego i głębokiego Głosu Boga rozbrzmiewającego w twojej duszy, nie bój się poświęcić czasu licznym przypowieściom, które opowiedział Jezus. Spróbuj wczuć się w scenę. Postrzegaj siebie jako uczestnika. W dzisiejszej przypowieści spójrz na swoje wnętrze jako na pole. Pomyśl o tych rzeczach w swoim życiu, które nie pozwalają twojej duszy stać się żyzną glebą. Pozwól, aby ta historia Jezusa przemówiła do ciebie. Kiedy to robisz, bądź uważny na Głos Boga. Wsłuchuj się w Niego i słuchaj Go. A kiedy Go słyszysz, wiedz, że ziarno, które rozrzucił, zaczęło docierać do żyznej gleby twojego serca.

Moje nauczanie, Panie, pragniesz do mnie przemówić i objawić mi wszystko, kim jesteś. Pomóż mi usłyszeć Twój Głos, abym mógł Cię lepiej poznać. Uczyń moje serce prawdziwie żyzną glebą, w której zasiane jest ziarno Twojego Słowa, abyś mógł wydać we mnie obfite, dobre owoce. Jezu, ufam Tobie.