2023 Monday
Tak sobie myślę, co by to było, gdyby wieczne życie podobne było do snu? Wybudzam się co prawda w tym świecie, ale gdybym się nie wybudzał, to nie wiedziałbym, że ten świat istnieje. Pytanie jest teraz takie, czy chciałbym wiecznie żyć w świecie snu? Rzeczywiście, tam żyje się z dnia na dzień. Podobnie do tego, jak Jezus uczy nas, żebyśmy nauczyli się żyć. Bez planów na przyszłość, w snach po prostu się żyje. A kogo się spotka w czasie snu, to przecież zależy do jakiego świata trafię, do jakich ludzi pójdę. Ciekawe jest to, że to raczej nie zależy ode mnie kogo spotkam w czasie snu. Chyba raczej zależy to od Boga. Ale czy na ziemi w tym świecie, nie jest podobnie? Czy to nie zależy od Boga, kogo spotkam w swoim życiu? Być może tak samo jak i tu, w tym świecie, jak i w świecie snów, wszystko zależy od Boga.
----
Może świat snów jest świadomością Jezusa Chrystusa. Jeżeli człowiek jest dobry, to Bóg pozwala naszej świadomości żyć w Bożej świadomości, a jeżeli człowiek jest zły, to takiego człowieka Bóg wyrzuca w podświadomość, dokładnie tak samo jak robi to człowiek ze złymi myślami w tym świecie. Może i podświadomość żyje, ale się nie ujawnia? Myślę, że wolałbym żyć w sferze świadomości, niż podświadomości. A co bym powiedział na to, jeżeli okazałoby się, że to właśnie nasze sny, są tak naprawdę świadomością, ze sfery podświadomości? No właśnie, co na to bym powiedział?
----
No właśnie, Jezus przecież trochę nam zdradził tajemnicy życia w
Niebie. W Niebie ani rdza nie zniszczy, ani złodziej nie przyjdzie i nie
ukradnie. Może jest właśnie zupełnie odwrotnie. To znaczy w Niebie, dopiero
opłaca się planować życie, a na ziemi lepiej żyć z dnia na dzień, bo w końcu i
tak tu na ziemi wszystko się w dniu śmierci utraci. A jeżeli nie w dniu śmierci,
to wcześniej, albo czas zniszczy, albo złodziej przyjdzie i ukradnie. Mt 6,
19-24 Dobra trwałe - Królestwo
Niebieskie
19 Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie
złodzieje włamują się, i kradną. 20
Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie
złodzieje nie włamują się, i nie kradną. 21
Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i
serce twoje.
22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało
będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w
ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka
to ciemność!
24 Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a
drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie
możecie służyć Bogu i Mamonie.
----
Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa
Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy,
ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą; Ani złodzieje, ani chciwi,
ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.
I Koryntian 6:9-10
Ale szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a to wszystko
będzie wam dodane.
Mateusza 6:33
Twoja, PANIE, jest wielkość, moc, chwała, zwycięstwo i majestat. Wszystko
bowiem, co jest na niebie i na ziemi, jest twoje. Do ciebie należy królestwo, a
ty jako głowa jesteś wyniesiony ponad wszystko.
I Kronik 29:11
Nie bój się, mała trzódko, gdyż upodobało się waszemu Ojcu dać wam królestwo.
Łukasza 12:32
Od tego czasu Jezus zaczął głosić i mówić: Pokutujcie, przybliżyło się bowiem
królestwo niebieskie.
Mateusza 4:17
Lecz Jezus powiedział: Zostawcie dzieci i nie zabraniajcie im przychodzić do
mnie, bo do takich należy królestwo niebieskie.
Mateusza 19:14
Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie
narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.
Jana 3:3
A więc nie jesteście już więcej obcymi i przybyszami, ale współobywatelami ze
świętymi i domownikami Boga; Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków,
gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus.
Efezjan 2:19-20
A PAN będzie królem nad całą ziemią. W tym dniu jeden będzie PAN i jedno jego
imię.
Zachariasza 14:9
I mówiąc: Wypełnił się czas i przybliżyło się królestwo Boże. Pokutujcie i
wierzcie ewangelii.
Marka 1:15
I tobie dam klucze królestwa niebieskiego. Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie
związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w
niebie.
Mateusza 16:19
I uzdrawiajcie chorych, którzy w nim są, i mówcie im: Przybliżyło się do was
królestwo Boże.
Łukasza 10:9
Dlatego, bracia, tym bardziej starajcie się umocnić wasze powołanie i wybranie.
To bowiem czyniąc, nigdy się nie potkniecie. W ten sposób hojnie będzie wam dane
wejście do wiecznego królestwa naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
II Piotra 1:10-11
O jak piękne są na górach nogi tego,
kto zwiastuje dobre wieści i ogłasza pokój;
tego, kto zwiastuje dobro i ogłasza zbawienie,
kto mówi do Syjonu: Twój Bóg króluje!
Izajasza 52:7
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości,
ponieważ do nich należy królestwo niebieskie.
Mateusza 5:10
Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z
wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
Jana 3:5
PAN bowiem jest naszym sędzią,
PAN naszym prawodawcą,
PAN naszym królem.
On nas zbawi.
Izajasza 33:22
Któż jest tym Królem chwały?
PAN zastępów,
on jest Królem chwały. Sela.
Psalmów 24:10
Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego
Syna; W którym mamy odkupienie przez jego krew, przebaczenie grzechów.
Kolosan 1:13-14
Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi,
będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i
uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.
Mateusza 5:19
Błogosławiony i święty ten, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Nad nimi
druga śmierć nie ma władzy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim
królować tysiąc lat.
Objawienie 20:6
A Królowi wieków, nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, jedynemu mądremu Bogu niech
będzie cześć i chwała na wieki wieków. Amen.
I Tymoteusza 1:17
Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz
ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Mateusza 7:21
Wy więc tak się módlcie:
Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech będzie uświęcone twoje imię.
Niech przyjdzie twoje królestwo,
niech się dzieje twoja wola na ziemi,
tak jak w niebie.
Mateusza 6:9-10
Pokutujcie, bo przybliżyło się królestwo niebieskie.
Mateusza 3:2
A znane są uczynki ciała, którymi są: cudzołóstwo, nierząd, nieczystość,
rozpusta; Bałwochwalstwo, czary, nienawiść, niezgoda, zawiść, gniew, spory,
kłótnie, herezje; Zazdrość, zabójstwa, pijaństwo, hulanki i tym podobne; o nich
wam mówię, jak już przedtem powiedziałem, że ci, którzy takie rzeczy czynią,
królestwa Bożego nie odziedziczą.
Galacjan 5:19-21
2024 Wednesday
Nierzadko spotka się w życiu sytuacje, w których ludzie szukają
potwierdzenia w swoje siły i im poprzez różnego rodzaju działania. Często prób
oni manipulować ymi, dominować nimi lub po prostu chwalą się swoimi
osiągnięciami, aby uzkać uznan i szacunek Jednak warto zastanowić się nad, czy
takak awa naprawdę odpowiednia i przosi pożąd efekty.
Cawe jest to, Bóg okazujeją moc tylko dlaornych. Pok, jako cnota chrścijańka,
polega nawiadomościjej małości wec Boga orazowości do przycia Jego woli pomocy.
Os pokorne nie szuk uznania czywały, lecz kierują się miścią do Boga i innych
ludzi, działając z szunkiem i wrażliwością na potrzeby innychBiblia wielokrotnie
podkreśla znaczenie pok i podkreśla, że "Bóg opiera się pych, ale daje łaskę
pokornym" (Pwt ,6). To właśnie pokorni są obdarzani łask Bożą, ponieważ kierują
się prawdziwąłością i oddaniem Bogu. Przykładem pok może być postać Jezusa
Chrystusa, który zgodzi się na krzyż, aby zbawić ludzkość, pom swej boskiej
natury.
Patrząc na światółczesny, warto zastanowić się, czy nie odmiennie podchodzić do
kwestii mocy i si. Może warto zacząć szukać potwierdzeniajej siły i mocy poprzez
działanie z pokorą miłością, a nie przez dominację i kontrolę nadymi. Może
właśnie w pokorze tkwi siła, potrafi dotrzeć do serc innych i stworzyć rzwiste
relacje oparte na wzajemnym szacunku zrozumieniu.
Dlatego również w dzisiejs świecie, pełnym konfliktów i napięć, warto zastanowić
się nad tym, czy nie warto przatrzeć się postawie pokornej i zacząćeniać wartość
miłości i szacunku w relacach międzyludzkich. Bo może właśnie w pokor tkwi klucz
do odkrycia prawdziwej mocy mocy działania, która potrafi przemieniać świat
lepsze.
----
Czy to możliwe żeby tak wiel ludziagnęło pokć swoją wyszość nad
drug człowiekiem Niestety, tak zachowania są pzechne w społeczeństwie isto
występu w różnych sytujach, odziennych interakji po więks zdarzenia spoeczne czy
polityne.
Jed z głównych przyn tego zjaw jest egoizm iyzm, któreadzą ludzi chęci dominacji
innymi. Csto ludzie chc pokazać swo wyższość aby poczuć lepiej odnych i zyska
poczucieęgi i kontro. Częstoika to z braku pewności siebie iby uzyskan uznania
od in.
Ponad, społeczeństwo często prom konkurencyjność i hierarchię społeczną, może
prowadzić do rywalizacji o pozycję i statusłeczny. Ludzie chcą być najlepsi,
najwaniejsi i najbardziej szanowani, co może prowadć do zachowań dominujących i
upokarzającychnych.
Dodatkowo, stereotypy i uprzedzenia mogą skłaniać ludzi do prób wykazania
swojejższości nad innymi grupami ludzi. Częstozie mają negatywne podejście do
osób o innych pogądach, wyglądzie czy przekonaniach i starają ich dyskredytować
i ośmieszać.
Wystkie te czynniki mogą prowadzić do zachowa destrukcyjnych i negatywnych dla
społeczeńwa, takich jak dyskryminacja, przemoc czy nietancja. Dlatego ważne
jest, aby społecstwo kładło większy nacisk na empatię szacunek i współpracę
międzyludzk, aby stworzyć bardziej pokojowe i zrównowaone relacje międzyludzkie.
Czy można zmić to zjawisko? Oczywiście, że tak. Popz edukację, promowanie
wartości takich jak tolerancja sprawiedliwość i szacunek dla innych,
spoeczeństwo może przeciwdziałać zachowaniomującym i pomóc ludziom zrozumieć że
wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szunek. Wszyscy jesteśmy ludźmi i
zługujemy na równą godność i szacunek.
Tak, czy to możliwe, żeby tak wielu ludzi pragnęło pokazać swoją wyższość nad
drugim człkiem? Tak, ale możemy zmienić ten sposób myślen i działania poprzez
promowanie pozytywnych wartości budowanie bardziej wspierającego i zjednoczone
społeczeństwa. Bądźmy dla siebie życzwi i szanujmy siebie nawzajem, to kl do
harmonijnych relacji międzyludzkich.
----
Tęsknota zaiatem, wm n nie musi cpieć z pow naszych działań może
wydawa się marzeniem nwnym. Wńcu ludzko od wieków bka się z problem przemocy,
nawiści i egomu, które prowad do kolejnych traged i cierpie. Jednakże,imo
trudności warto dążyć tego ideału iarać się zmienia świat na leze.
Istją takie postacieczne, jakezus Chrystus które stanowiąację dla naskich. Jego
sł przebaczenia dlaych, którzy Gozywdzili są wyjątkow przykłademłości bliźgo i
gotowości darzenia drugiegozka. Mimo idea ta może wyawać się trudna do zrealiz w
codziennym życiu, to jednak warto się staraćPrzebaczenie jest jedną z
najtrudniejszych, aleazem najbardziej zbawczych postaw, jakie możemyjąć wobec
innych. Dzięki niemu możemyolnić się od nienawiści, złości i żzy zemsty, które
tylko pogłębiają cierpi. Przebaczenie nie oznacza zapominania o przewieniach
drugiej osoby, ale raczej wybaczanie pragnienie dobra dla niej, pomimo
wszystkiego.
Ziana świata na lepsze zaczyna się od nas samych. Każdy z nas może dokonać
małych gestów miści i dobra wobec innych, które kumulują się tworzą większą
całość. Bądźmy siebie życzliwi, szanujmy innych i staraj się unikać zachowań,
które mogą sprawić cierenie. Działajmy z empatią i miłością aby stworzyć
bardziej pokojowy i szacunkowy św dla wszystkich.
Nawet jeśli nie uda nam się osiąąć tego ideału całkowicie, to jednak warto podąż
w jego kierunku. Każdy gest dobra, każ słowo wybaczające, każdy czyn
miłościynoszący ulgę i radość drugiemu człowieowi, przybliża nas do tego ideału.
Moż być pewni, że nawet małe kroki w stronę bud lepszego, bardziej miłującego
świata,ynoszą owoce i sprawiają, że świat staje siępszym miejscem dla nas
wszystkich.
----
Duszyczki w niebie są uważane za czystsze i szlachetne istoty,
osiągnę wieczny spok i szczęście przejściu przezie na ziemi Czy można z
zazdrościć tego stanu?
że tak, może nie Zazdrość zazwyczajatywne uczie, które powuje cierpienie
niepokój Zazdrość możeadzić doych decyzji postaw, które niebliżają do osiągnię
podobnego stan jak duszyczki niebie. Jed z drugiej str, zazdrość być też motywją
do poprawybie, do denia do osiąęcia lepszegoia i bardziejliżenia się dooga.
Warto zatem zastanowić się, czy zazdrość
jest właściwą reakcją na widok duszyczek w niebie. Może lepiej skoncentrować na
własnym postępie duchowym i dąży do zbliżenia się do Boga poprzez dobre uczynki,
modlitwę i pokorę.
Nie ma sensu cierpieć z powodu zazdrości
wobec duszyczek w niebie. Zamiast tego, warto skupić się na własnych działaniach
i postawach, które mogą nas doprowadzić do osiągnięcia wiecznego spokoju i
szczęścia. Każdy ma szansę na zbawienie, wystarczy tylko podjąć wysiłek i dążyć
do celu z wiarą i determinacją.
----
Zabijanie jest aktem, który często jest postrzegane jako
ostateczność w walce ze złem. Jednakże warto zastanowić się nad tym, co tak
naprawdę dzieje, gdy człowiek decyduje na zabijanie, niezależnie od tego czy
jest to dobro czy też zło.
Kiedy człowiek zabija dobro, to po prostu pozbywa się dobra ze swojego
otoczenia. Coś co, mogłoby przyczynić się do wzrostu życia, rozwoju
społeczeństwa, poprawy warunków życia dla innych istot. Zabijając dobro człowiek
sprawia, że świat staje się bardziej popaprany, bardziej pozbawiony wartości i
sensu. Pozbywa się czegoś, co mogłoby w jakiś ulepszyć, co mogłoby zrodzić w nim
uczucia empatii, miłości, współczucia.
Natomiast gdy człowiek decyduje się na zabijanie zła, sytuacja nie wygląda tak
prosto. Zabicie zła nie oznacza bowiem, że człowiek pozbywa się zła ze swojego
życia. Wręcz przeciwnie, stając się zabójcą, staje się on sam częścią tego zła.
Zło nie zniknie, bo człowiek, który je zabija sam staje się złem. I to, co
zaczyna się akcja pozbawiania świata zła, kończy się staniem się częścią tego
zła.
Ponadto zabijanie, niezależnie od tego czy jest to dobro czy zło, niesie za sobą
wiele konsekwencji moralnych i psychicznych. Zabijanie dobra może prowadzić do
poczucia winy, utraty zaufania innych, czy nawet do depresji. Z kolei zabijanie
zła może sprawić, że człowiek tonie w fali nienawiści, agresji, poczucia
wyższości nad innymi.
Dlatego też należy zastanowić się, czy zabijanie w ogóle jest odpowiedzią namy,
które stawia przed nami świat. Może istnieją inne sposoby, inne możliwości, aby
spróbować zmieniać świat na lepsze. Być może warto szukać rozwiązań, które nie
wymagają sięgania po przemoc po zabijanie. Być może warto poszukać innych dróg,
które pozwolą zachować nasze człowieczeństwo, naszą empatię, naszą zdolność do
miłości i dobra. Bo zabijając, człowiek może stracić nie tylko życie drugiego
człowieka, ale także i siebie samego.
----
St. Anne's intercession is believed to be particularly effective
for families; She understands the importance of faith, unity, and health within
a household. Let us gather to pray for faith in families. Let us ask St. Anne to
strengthen our faith and trust in God in a world that challenges our beliefs and
tests our convictions. Let our families be rooted in a strong faith.
Let us pray for unity in our families. Families can quickly grow apart or become
lost in today's fast-paced, individualistic society. I ask St Ann to help us
cultivate respect and understanding within our families to unite our goals,
values, and relationships. May we be sources of support and encouragement for
one another, building each other up in times of struggle and celebrating
together in times of joy.
Lastly, let us pray for the health of my family. Physical, emotional, and
spiritual health are all essential to a fulfilling life, and we ask St. Anne to
intercede for those in our families who may need healing. May our ones be
blessed with good health and well-being so that they can continue to serve God
and others with strength and vigour.
In addition to these intentions, let us pray for the world's peace. In a time of
conflict, violence, and division, we ask St. Anne to intercede for peace and
unity among all people. May we strive to build bridges to sow seeds of love and
compassion and work together towards a world where all may live in harmony and
respect.
As we pray the St. Ann Novena, may we be reminded of the power of unity and
health within our families. Let us entrust our intentions to St. Ann's loving
care, knowing that She will intercede before the throne of God. May our families
be filled with God's grace and blessings, and may the peace of Christ reign in
our hearts. Amen.
----
Dear Rachel,
Thank you for your email and for taking the time to research my business. I
truly appreciate your willingness to share marketing ideas with me. I must admit
that my business is in a dormant state. As much as I would like to hear your
ideas and discuss marketing strategies, I believe it would be best not to
proceed any further at this time.
I hate for you to waste your valuable time on something that may not yield
immediate results due to my inactivity. I want to be transparent and upfront
about this to avoid any misunderstandings or efforts on your part. I sincerely
wish you all the best with your endeavours and hope you succeed in whatever you
pursue. Your interest and dedication to work are truly commendable, and I have
no doubt that you will achieve things in the future.
Thank you once again for reaching out to me. I hope we can have this
conversation when I am up and running again.
Best regards,
Nick
----
Dear Clara,
I want to let you know that I am pretty well. Life has been busy but overall
good.
I wonder if the wedding you mentioned in your reply is Lesha's. If so, please my
congratulations to her I am sure it be a beautiful celebration and wish her all
the in the world.
I wanted to let you know that I would be happy to arrange another time to meet
up for a drink. Let me know when you are available, and we can set something up.
Thank you again for your reply and for being so wonderful. I look forward to
hearing from you soon.
Best wishes
----
„Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, bo jestem
cichy i pokornego serca; a wy odpoczniecie dla siebie. Bo moje jarzmo jest
słodkie, a moje brzemię lekkie”. Mateusza 11:29–30
Dla pierwszych naśladowców Jezusa „jarzmo” było pojęciem dobrze znanym. Wielu
regularnie pracowało z wołami i innymi zwierzętami przy oraniu pól. Aby to
zrobić, zakładali na woły drewniane jarzmo, które było formą uprzęży
przyczepianej również do pługa, ułatwiającej wołom uprawianie ziemi. Bycie
przywiązanym do jarzma było oznaką służalstwa, ponieważ taka była rola wołów.
Komentując ten fragment, św. Augustyn (w Kazaniu 126) porównał jarzmo Chrystusa
do skrzydeł ptaka. Skrzydła ptaka są duże w porównaniu do jego ciała. W
rezultacie, gdyby ktoś doszedł do wniosku, że usunięcie skrzydeł ptaka ułatwi mu
życie poprzez pozbycie się nadwagi, takie działanie skutkowałoby utrzymaniem go
przy ziemi. Ale oddaj mu skrzydła, a to „jarzmo” umożliwi mu wzniesienie się w
przestworza.
Podobnie jest z jarzmem naszego Pana. Jeśli przyjmiemy zaproszenie do bycia
sługą Bożym i weźmiemy na siebie jarzmo Chrystusa, aby wypełnić naszą misję
służby, odkryjemy, że akt służenia nas oświeca, odświeża, ożywia i dodaje nam
energii. Służba Bogu jest tym, do czego zostaliśmy stworzeni, tak jak ptak ma
skrzydła. I podobnie jak ptak, jeśli zdejmiemy jarzmo służby Bożej z naszego
życia, zostaniemy obciążeni i nie będziemy w stanie osiągnąć dobra, do którego
jesteśmy powołani.
W tym fragmencie powiedziano nam również, że nie mamy nosić naszego jarzma;
raczej mamy nieść jarzmo Chrystusa. „Weźcie na siebie moje jarzmo…” – powiedział
Jezus. Noszenie jarzma Jezusa oznacza, że jesteśmy powołani do życia z Nim i w
Nim. Przyszedł, aby służyć i oddać swoje życie za innych. Naszym obowiązkiem
jest zrobić to samo, pozwalając Mu, aby to zrobił w nas. To Chrystus i Jego
służba muszą być motywacją i podstawą naszego życia.
Zastanów się dzisiaj nad swoim powołaniem do bycia sługą w Chrystusie. W jaki
sposób Bóg wzywa cię do służby? Do kogo Bóg powołuje Cię, abyś służył? A
odpowiadając na to pytanie, jak postrzegasz swój akt służby? Usługa wydaje Ci
się uciążliwa? A może rozumiesz, że po to jesteś stworzony? Jeśli rzeczywiście
postrzegasz pokorną służbę jako ciężar, być może dzieje się tak dlatego, że tak
naprawdę nie próbowałeś służyć z samym Chrystusem i w Samym Chrystusie. Spróbuj
pomyśleć o tym, jak Jezus umieścił swoje jarzmo na twoich ramionach. Powiedz
„tak” temu aktowi i misji pokornej służby, do której jesteś powołany. Robienie
tego całym sercem nie tylko cię odświeży, ale także nada sens i cel twojemu
życiu.
Mój łagodny Panie, przyszedłeś do nas, aby służyć i oddać życie z miłości. Daj
mi łaskę potrzebną do przyjęcia Twojego aktu służby mi, a także do naśladowania
i uczestniczenia w służbie, do której jestem powołany. Niech wezmę na siebie
Twoje jarzmo, drogi Panie, abym mógł wypełnić misję, którą mi powierzyłeś. Jezu
ufam Tobie.
----
Congratulations on your day! As you embark on this new adventure
together, I want to take a moment to send my warmest wishes to you.
May your love for each other continue to grow stronger with each day, and may
you be unbreakable through life's highs and lows. I hope that marriage is filled
with love and that you comfort and support each other in others' arms.
Marriage is beautiful, and I know the two of you will make the most of it. You
inspire all, and I do not doubt that your wedding will be the start of a
beautiful and fulfilling together.
May the love shared today continue to blossom in the years to come. I wish you a
lifetime of love, happiness, and endless blessings in your marriage.
With all my love.
2025 Thursday
Brak prawdziwej, szczerej empatii jest wyraźnym objawem pewnego
zaburzenia psychicznego, emocjonalnego, a nawet duchowego. Wspomina się o tym,
ponieważ prawdziwe jest również przeciwieństwo. Obecność prawdziwej, szczerej
empatii świadczy o zdrowiu psychicznym, emocjonalnym i duchowym. Empatia
oznacza, że jesteś świadomy drugiej osoby. Czujesz, kiedy ktoś cierpi, a kiedy
jest radosny. Co więcej, czujesz jego ból i doświadczasz jego radości. To akt
miłosierdzia w twoim sercu, płynący z Miłosierdzia Bożego.
Zastanów się dziś nad swoją empatią lub jej brakiem. Co dzieje się w twoim
umyśle, sercu i emocjach, gdy doświadczasz radości lub cierpienia drugiej osoby.
Czy przechodzisz obok niej obojętnie, nie troszcząc się o nią i nie angażując
się w nią? Czy dostrzegasz jej człowieczeństwo, uznajesz jej godność i
traktujesz ją z troską, współczuciem i szacunkiem? Empatia ostatecznie dotyczy
godności każdej osoby i naszej zdolności do uznania tej godności poprzez nasze
myśli, uczucia, słowa i czyny. Spróbuj dziś szczerze spojrzeć na swoją empatię i
jeśli zaskakuje cię brak w tej dziedzinie, przyjrzyj się bliżej przyczynie. Nie
bój się przyznać do tego braku i nie bój się szukać jego rozwiązania. Ale jeśli
widzisz siebie obdarzonego współczującym sercem, przepełnionym świadomością
drugiego człowieka, raduj się, ponieważ twoje serce dzieli się i rozdaje
Miłosierdzie Boga.
Panie, modlę się, aby moje serce stało się narzędziem Twojego miłosiernego
Serca. W każdym przypadku, gdy brakuje mi empatii i współczucia płynącego z
Twojego Serca, przynieś mi uzdrowienie. I za każde błogosławieństwo, jakim
zostałem obdarzony, doświadczając zmagań i radości innych dzięki Twojemu
Miłosierdziu, dziękuję Ci. Panie, moim głębokim pragnieniem jest dzielenie się
Twoim życiem i miłością, aby moje serce stało się podobne do Twojego. Jezu, ufam
Tobie.
----
The lack of true heartfelt empathy is a clear sign of a certain
psychological, emotional and even spiritual disorder. This is mentioned because
the opposite is true also. The presence of true heartfelt empathy is a sign that
one is psychologically, emotionally and spiritually healthy. Empathy means that
you are aware of the other. You sense when someone is hurting or when they are
joyful. Furthermore, you feel the pain they feel and experience the joy that
they experience. This is an act of mercy in your heart flowing from the Mercy of
God.
Reflect, today, upon your empathy or lack thereof. What takes place within your
mind, heart and emotions when you encounter either the joys or the sufferings of
another. Do you walk right past them, not caring and not engaging them? Or do
you see their humanity, recognize their dignity, and treat them with care,
compassion and respect? Empathy is ultimately all about the dignity of each and
every person and our ability to acknowledge that dignity through our thoughts,
feelings, words and actions. Try to honestly look at your own empathy today and
if you are surprised at a lacking in this area, look deeper at the reason why.
Do not be afraid to admit to this lacking and do not be afraid to seek its
remedy. But if you see yourself blessed with a heart of compassion, filled with
an awareness of the other, then rejoice because your heart is sharing in and
dispensing the Mercy of God.
Lord, I pray that my heart will become an instrument of Your own merciful Heart.
In any way that I lack the empathy and compassion flowing from Your Heart, bring
me healing. And in every way that I have been blessed to experience the
struggles and joys of others on account of sharing in Your Mercy, I thank You.
Lord, my deep desire is to share in Your life and love so that my heart may
become like unto Yours. Jesus, I trust in You.
----
Jezus przechodził przez pole zboża w szabat. Jego uczniowie byli
głodni i zaczęli zrywać kłosy i jeść je. Widząc to, faryzeusze rzekli do Niego:
„Oto Twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat”. (Mt 12,1–2)
Kiedy Mojżesz dał Dziesięć Przykazań, pojawił się zakaz pracy w szabat. Trzecie
Przykazanie głosiło między innymi, że „nie będziesz wykonywał żadnej pracy” w
szabat (Wj 20,10). Do czasów Jezusa faryzeusze dodali do tego prawa wiele
komentarzy i rozszerzyli je, obejmując aż 39 różnych form pracy, które ich
zdaniem były zakazane. Na ich liście znalazły się praktyki związane ze zbiorem i
mieleniem zboża. Z tego powodu, widząc, jak uczniowie zrywają kłosy i ocierają
ziarno z łusek, aby móc je zjeść, faryzeusze potępili ich za naruszenie tego, co
interpretowali jako wykroczenie przeciwko Trzeciemu Przykazaniu.
Pierwszą rzeczą, jaką możemy zauważyć w tym fragmencie, jest to, że uczniowie
byli głodni. Byli wyjątkowo oddani Jezusowi i podróżowali z Nim z miasta do
miasta, aby mógł głosić Ewangelię. Porzucili pracę, dom, rodzinę i dochody, aby
całkowicie poświęcić się Jezusowi i Jego misji. W rezultacie żyli w ubóstwie,
polegając na hojności innych. To właśnie w tym kontekście wybrali
najskromniejszy ze wszystkich pokarmów: ziarno, które zbierali po drodze. Nie
narzekali, że w miejscu docelowym nie czekał na nich ciepły posiłek. Akceptowali
liczne, długie podróże piesze. Pogodzili się z faktem, że nie będą mogli spać we
własnym łóżku każdej nocy. Ale mieli podstawową ludzką potrzebę jedzenia, więc
zbierali to ziarno po drodze, aby zaspokoić tę podstawową potrzebę głodu.
Chociaż z tego fragmentu możemy wyciągnąć wiele lekcji, jedną z nich jest pokusa
osądzania i potępiania innych. Kiedy wpadamy w pułapkę osądzania innych,
istnieje kilka powszechnych rzeczy. Po pierwsze, osądzanie i potępianie często
opiera się na postrzeganych krzywdach, które są wyolbrzymiane i wyolbrzymiane.
Faryzeusze ewidentnie wyolbrzymiali i wyolbrzymiali ten „grzech” uczniów. W
naszym życiu osądzanie prawie zawsze sprawia, że postrzegany grzech innej osoby
jest o wiele poważniejszy, niż jest w rzeczywistości, jeśli w ogóle jest
grzechem.
Inną powszechną pokusą, która wypływa z osądzającego i potępiającego serca, jest
niezdolność do zrozumienia osoby potępionej. W tym przypadku faryzeusze nawet
nie pytali, dlaczego uczniowie zbierali i jedli zboże. Nie pytali, czy od
jakiegoś czasu nic nie jedli ani jak długo podróżowali. Nie miało dla nich
znaczenia, że byli głodni, a najprawdopodobniej bardzo głodni. Podobnie jest z
nami – często osądzając i potępiając innych, wydajemy werdykt, nawet nie
starając się zrozumieć sytuacji.
Na koniec należy zaznaczyć, że osądzanie innych nie jest naszym prawem. Robienie
tego jest zazwyczaj lekkomyślne i spowodowane naszym egocentryzmem. Bóg nie dał
faryzeuszom upoważnienia do rozszerzenia Trzeciego Przykazania o 39 zakazanych
praktyk, ani nie dał im upoważnienia do stosowania tych interpretacji do
postrzeganych czynów uczniów. I nam również Bóg nie daje upoważnienia do
osądzania innych. Jeśli ktoś ewidentnie tkwi w kręgu obiektywnie ciężkiego
grzechu, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc mu się z niego
wyrwać. Ale nawet w takim przypadku nie mamy prawa osądzać ani potępiać.
Zastanów się dziś nad swoją skłonnością do osądzania i potępiania innych. Jeśli
dostrzegasz w sobie taką tendencję, poświęć czas na refleksję nad faryzeuszami.
Ich samouwielbienie było odrażające i szkodliwe. Negatywny przykład, jaki dają,
powinien nas zainspirować do odwrócenia się od takich aktów potępienia i
odrzucenia pokus w chwili, gdy się pojawią.
Mój boski Sędzio Wszechrzeczy, Ty i tylko Ty znasz serce i tylko Ty jesteś w
stanie działać jako Sędzia. Proszę, sprawuj swoją władzę w moim życiu, abym mógł
dostrzec swój własny grzech. Tak jak Ty to czynisz, proszę, uwolnij mnie również
od skłonności do osądzania i potępiania. Napełnij mnie natomiast sercem pełnym
miłosierdzia i prawdy wobec wszystkich. Jezu, ufam Tobie.