2023 Sunday
Czy człowiek powinien się obrażać na ludzi, którzy z jakiegoś powodu go nie lubią? Jezus się nie obrażał, a nawet prosił Ojca Swego w Niebie o wybaczenie dla tych ludzi, bo wiedział, że nie wiedzą co czynią. Gdyby wiedzieli, że za swoje postępowania będą ukarani, a czasami bardzo ciężko ukarani, toby przecież nigdy nic złego nie uczynili. Nawet by źle nie pomyśleli. Ale skoro myślą, że nic im się złego nie stanie, to czynią zło. Obrażanie się na złych ludzi, według nauki Jezusa też jest czymś złym. Dlatego też, nie należy się obrażać, by nie zostać samemu ukarany za to, że się człowiek obraża. Nawet jeżeli ma wytłumaczenie na swoje obrażalskie myśli, to jednak nie powinien tego robić, dla swojego dobra. Człowiek powinien ćwiczyć się w doskonałości i miłości do samego końca. Jaki jest mój stosunek do ludzi? Trochę się ich boję. Ale dlaczego się ich boję? Może dlatego, bo jeszcze nie przyzwyczaiłem się do ich kąsania. Ale dlaczego się jeszcze nie przyzwyczaiłem? No właśnie dlaczego? Owszem szkoda mi jest ludzi i widzę, jak bardzo są biedni, biedni są poprzez swoje niegodziwości, albo lepiej byłoby powiedziane, poprzez swoje grzechy. Tak, człowiek jest biedny, z powodu swoich grzechów i dlatego zasługuje na współczucie. Inni ludzie uważają, że grzeszni ludzie zasługują na karę, a nie na współczucie, ale przecież nie tak Jezus uczył, jak myślą inni ludzie. Można chyba powiedzieć, że są dwa rodzaje ludzi, jedni wyznający oko za oko, czyli Stary Testament, a drudzy, przebaczenie, czyli przebacz nam, jako i my przebaczamy naszym winowajcom, czyli Nowy Testament. Właśnie tego przebaczania, każdy musi się nauczyć, kto idzie za Jezusem. Nie ma innej drogi, tylko przebaczenie i miłość.
----
Oczywiście, to wszystko jest powszechnie wiadome, pytanie jest tylko takie: jak wielu ludzi w to wierzy, co jest tak powszechnie wiadome? To prawda, najważniejsze jest to, w co ludzie wierzą. A moim zdaniem, jak bardzo nasza wiara w różne rzeczy i prawa tego świata, pokrywa się z nauką Jezusa Chrystusa. Czym nasza wiara bliższa nauki Jezusa Chrystusa, tym moim zdaniem człowiek jest doskonalszy. Nic dziwnego, że religijni ludzie, lub ich przywódcy, to zwykle ludzie pokoju. Bo przecież głoszenie nauki Jezusa Chrystusa, to głoszenie pokoju. Czy byłbym szczęśliwy, gdyby nikt już nigdy mnie nie kąsał? Myślę, że byłbym szczęśliwy, ale ponieważ to jest niemożliwe w tym świecie, to trzeba nauczyć się być szczęśliwym człowiekiem, nawet jak jest się kąsanym. Na pewno ludzie co kąsają są zawsze biedniejsi od kąsanych. Dlatego też, to właśnie kąsani, powinni się modlić za tych co kąsają. Trudno przecież od kąsających wymagać modlitwy, od kąsających, co najwyżej można wymagać zaprzestania kąsania, modlitwa przecież to zupełnie wyższy poziom rozwoju. Są grzesznicy, co się modlą i są grzesznicy co się nie modlą, ale przecież, nikt z nas nie jest bez grzechu.
2024 Tuesday
Subject: Defective Coffee Machine - Request for Return Address
Dear Seller,
I hope this email finds you well. I recently purchased a coffee machine from you,
and unfortunately, it seems that the item is defective.
Upon using the coffee machine, I noticed that the Delivering Steam Systems turn
off after only 10-15 seconds of working, making it impossible to prepare a
proper cup of coffee. This issue greatly affects the functionality of the
machine and subsequently, my overall satisfaction as a customer.
Due to the defective nature of the coffee machine, I would like to request a
return and refund for the item. Could you please provide me with the return
address and any specific instructions for returning the product? I would
appreciate your prompt assistance in resolving this matter.
Thank you for your understanding and cooperation in this situation. I look
forward to your prompt response and the opportunity to return the coffee machine
for a refund.
Best regards,
Nick
----
Dear Gavin,
I hope this message finds you well. I recently received the coffee machine that
I purchased from your store, and unfortunately, it arrived in less than ideal
condition. As a seller, I believe it is your responsibility to ensure that the
products deliver to your customers are in perfect working order. Therefore, I am
requesting a return of the coffee machine as I am not willing to attempt to
repair it myself.
Please provide me with a return address so that I can send the coffee machine
back to you as soon as possible. I would appreciate a prompt response and swift
resolution to this issue.
Thank you for your understanding and cooperation.
Sincerely,
[Your Name]
----
Subject: Thank you for the quick response
Dear Gavin,
I wanted to take a moment to thank you for your quick response regarding the
collection of the coffee maker. I truly appreciate your efficiency in handling
this matter.
I wanted to inform you that I will be available for the collection the coffee
maker tomorrow (Wednesday) and on Thursday as well. Whichever day suits you best,
please let me know and I will sure to be at home the agreed time.
I am looking forward to hearing back from you and coordinating the collection of
the coffee maker. Thank you once again for your prompt response.
Best regards,
Nick
----
Subject: Thank You for the Job Done Today
Dear RT Harris & Son Limited,
I would like to express my gratitude for the exceptional job completed today.
Your professionalism and attention to detail did not go unnoticed, and I am
thrilled with the results.
I would like to request an invoice for the services rendered today. Could you
please send it to my email address: nick.reignger@gmail.com? This will allow me
to process the payment promptly.
I wish you all the best in your future endeavours and hope to work with you
again. Thank you once again for your outstanding work.
Warm regards,
Nick Reignger
----
W tym czasie Jezus zawołał: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i
ziemi, bo chociaż zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i uczonymi, objawiłeś je
dzieciom”. Mateusza 11:25
Fragment ten stoi w jaskrawym kontraście z fragmentem tuż przed nim, w którym
Jezus upominał miasta Chorazyn, Betsaidę i Kafarnaum za to, że nie pokutowały i
nie uwierzyły w Niego. A gdy tylko Jezus udzielił tej nagany, skierował swoje
oczy w stronę nieba i oddał chwałę Ojcu za objawienie ukrytych tajemnic
Królestwa Niebieskiego tym, którzy byli „jak dzieci”.
Jednym z największych zagrożeń dla czystej i dziecięcej wiary jest pycha
intelektualna. Ci, którzy uważają się za „mądrych i uczonych”, często ulegają
pokusie polegania na własnych zdolnościach rozumowania, aby wyciągać wnioski i
wierzyć w życiu. Problem w tym, że choć sprawy naszej wiary są w pełni rozsądne,
to wykraczają poza wnioski, do jakich może dojść jedynie ludzki rozum. Nie
jesteśmy w stanie sami odkryć Boga. Do tego potrzebny jest dar wiary, a dar
wiary zaczyna się od duchowego kontaktu z Bogiem, przez który objawia nam On,
kim jest i co jest prawdą. Tylko dziecinni, czyli pokorni, są w stanie usłyszeć
tę formę komunikacji od Boga i odpowiedzieć.
Ten fragment ukazuje nam także, że Jezus żarliwie raduje się tą formą pokornej
wiary. Oddaje „chwałę” Ojcu w Niebie za świadectwo takiej wiary, bo Jezus wie,
że ta forma wiary pochodzi od Ojca.
Ważne jest, abyś w swoim życiu regularnie zastanawiał się, czy bardziej
przypominasz mądrych i uczonych, czy też przypominasz dzieci. Choć Bóg jest
nieskończoną i niepojętą tajemnicą, trzeba Go poznać. A Boga możemy poznać tylko
wtedy, gdy On nam się objawi. A Bóg objawi się nam tylko wtedy, gdy pozostaniemy
pokorni i dziecinni.
Kiedy dochodzimy do dziecięcej wiary, musimy także naśladować uwielbienie, jakie
Jezus ofiarował Ojcu za wiarę, której był świadkiem w życiu Swoich naśladowców.
My także powinniśmy zwrócić wzrok na tych, którzy poprzez dar wiary jasno
manifestują czyste poznanie Boga. Widząc, że ta wiara żyje, musimy się radować i
chwalić Ojca. A tego aktu uwielbienia należy dokonać nie tylko wtedy, gdy
widzimy żywą wiarę u innych, ale także wtedy, gdy widzimy, jak dar wiary wzrasta
w naszej własnej duszy. Musimy pielęgnować świętą bojaźń wobec tego, co Bóg
czyni w nas, i musimy radować się tym doświadczeniem.
Zastanówcie się dzisiaj nad tym, jak Jezus oddawał chwałę Ojcu, gdy był
świadkiem wiary zrodzonej w sercach Jego naśladowców. Kiedy Jezus na ciebie
patrzy, co robi? Czy On nakłada kary? Czy też Jego Najświętsze Serce raduje się
i chwali za to, co widzi. Spraw radość Sercu Chrystusa, uniżając się do tego
stopnia, że i ty zaliczasz się do dziecięcych, którzy naprawdę znają i kochają
Boga.
Mój radosny Panie, zwracasz uwagę na działanie łaski w każdym ludzkim sercu.
Kiedy widzisz Głos Ojca przemawiający do Twoich dzieci, radujesz się takim
widokiem. Drogi Panie, modlę się, aby moje własne serce było przyczyną Twojej
radości i uwielbienia Ojca w Niebie. Proszę, przemów do mnie i pomóż mi wierzyć
całym sercem. Jezu ufam Tobie.
2025 Wednesday
„Pragnę”. Te dwa proste słowa mają tak wielkie znaczenie.
Wypowiedział je nasz Pan z krzyża. Żołnierz próbował przynieść Mu pocieszenie,
podając gąbkę nasączoną octem winnym, aby Go nasycić. Wino zamienione w ocet
symbolizuje duszę zgorzkniałą od grzechu. Po wypiciu tego kwaśnego wina Jezus
zawołał: „Wykonało się!”. I umarł. Czego pragnie Jezus? Pragnie ciebie,
grzeszniku. Nie odwraca się od ciebie z powodu twoich grzechów i wpływu, jaki
wywarły one na twoją duszę, On i tak cię pragnie. Pragnie twojej miłości. Chce,
abyś zaspokoił Jego pragnienie, kochając Go takim, jakim jesteś, pomimo swoich
grzechów. Nie zwracaj uwagi na nieczystość swojej duszy będącą wynikiem twoich
grzechów. Nasz Pan zadowolił się winem zamienionym w ocet, aby powiedzieć, że
jest zadowolony z tego, że przychodzisz do Niego w swoim upadłym stanie.
Zastanów się nad obrazem Ukrzyżowania. Pomyśl o Jezusie wiszącym tam, złamanym i
cierpiącym. W tym stanie wielkiego upokorzenia Jezus woła do ciebie, abyś
przyniósł ukojenie Jego cierpieniu. Szuka twojej miłości. Czy mu ją dasz? Czy
możesz ofiarować Mu siebie, aby mógł zawołać, że to się skończyło? To się
skończy, gdy Go kochasz i oddasz Mu swoje życie. Pójdź dziś do naszego Pana w
modlitwie i powiedz Mu, że Go kochasz i pragniesz spędzić z Nim to życie i
wieczność. W ten sposób ugasicie Jego pragnienie.
Panie, dziękuję Ci, że pragnąłeś mnie pośród swojego cierpienia i bólu. Dziękuję
Ci, że oddałeś mi swoje życie bez zastrzeżeń, gdy wisiałeś na Krzyżu. Twoja
miłość jest jedyną rzeczą, która ostatecznie nasyci moją spragnioną duszę. Daj
mi łaskę, której potrzebuję, abym w moim złamaniu i grzechu mógł ofiarować Ci
wszystko, co mam, dla Twojego pragnienia. Kocham Cię, drogi Panie, pomóż mi
kochać Cię bardziej. Jezu, ufam Tobie.
----
“I thirst.” These two simple words have so much meaning. They
were spoken by our Lord from the Cross. A soldier tried to offer some comfort by
offering Him a sponge soaked in wine-vinegar to satiate Him. The wine turned to
vinegar is a symbol of the soul turned sour from sin. After taking this sour
wine Jesus cried, “It is finished!” And then He died. What does Jesus thirst
for? He thirsts for you, a sinner. He does not turn away from you on account of
your sins and the effect that they have had on your soul, He thirsts for you
anyway. He thirsts for your love. He wants you to satiate His thirst by loving
Him as you are despite your sins. Pay no attention to foulness of your soul as a
result of your sins. Our Lord was satisfied with the wine turned vinegar so as
to say that He is satisfied with you coming to Him in your fallen condition.
Reflect upon the image of the Crucifixion. Ponder Jesus hanging there, broken
and suffering. In this state of great humiliation, Jesus cries out to you to
bring comfort to His suffering. He seeks your love. Will you give it to Him? Can
you offer Him yourself so as to enable Him to cry out that it is finished? It is
finished when you love Him and give your life to Him. Go to our Lord this day in
prayer, and tell Him you love Him and desire to spend this life with Him and on
through eternity. In that act, you will quench His thirst.
Lord, I thank You for thirsting for me in the midst of Your own suffering and
pain. Thank You for giving Your life to me, without reserve, as You hung upon
the Cross. Your love is the only thing that will ultimately satiate my thirsting
soul. Give me the grace I need to come to You, in my brokenness and sin, so as
to offer You all that I have for Your thirst. I love You, dear Lord, help me to
love You more. Jesus, I trust in You.
----
„Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem
cichy i pokornego serca; a znajdziecie ukojenie dla siebie. Albowiem jarzmo moje
jest słodkie, a moje brzemię lekkie”. (Mt 11,29–30)
Dla pierwszych naśladowców Jezusa „jarzmo” było terminem znanym. Wielu z nich
regularnie pracowało z wołami i innymi zwierzętami, orząc pola. W tym celu
zakładali na woły drewniane jarzmo, które było rodzajem uprzęży, przymocowanej
również do pługa, ułatwiając wołom uprawę roli. Bycie przywiązanym do jarzma
było oznaką niewolnictwa, ponieważ taka była rola wołów.
Komentując ten fragment, św. Augustyn (w Kazaniu 126) porównał jarzmo Chrystusa
do skrzydeł ptaka. Skrzydła ptaka są duże w porównaniu z jego ciałem. W
rezultacie, gdyby ktoś doszedł do wniosku, że oderwanie skrzydeł ptakowi
ułatwiłoby mu życie, uwalniając go od tego nadmiaru ciężaru, takie działanie
przywiązałoby go do ziemi. Lecz oddając mu skrzydła, to „jarzmo” pozwoli mu
szybować po niebie.
Tak samo jest z jarzmem naszego Pana. Jeśli przyjmiemy zaproszenie, by być
sługami Boga i weźmiemy na siebie jarzmo Chrystusa, by wypełnić naszą misję
służby, odkryjemy, że akt służby nas oświeca, odświeża, dodaje nam sił i
energii. Służba Bogu jest tym, do czego zostaliśmy stworzeni, tak jak ptak
został stworzony, by mieć skrzydła. I podobnie jak ptak, jeśli usuniemy jarzmo
służby Bogu z naszego życia, będziemy obciążeni i nie będziemy mogli czynić
dobra, które mamy czynić.
W tym fragmencie powiedziano nam również, że nie mamy nieść naszego jarzma, lecz
jarzmo Chrystusa. „Weźcie moje jarzmo na siebie…” – powiedział Jezus. Niesienie
jarzma Jezusa oznacza, że jesteśmy powołani do życia z Nim i w Nim. Przyszedł,
aby służyć i oddać swoje życie za innych. Naszym obowiązkiem jest czynić to
samo, pozwalając Mu czynić to w nas. To Chrystus i Jego służba muszą być
motywacją i fundamentem naszego życia.
Zastanów się dziś nad swoim powołaniem do służby w Chrystusie. Jak Bóg wzywa cię
do służby? Komu Bóg wzywa cię do służby? I odpowiadając na to pytanie, jak
postrzegasz swój akt służby? Czy służba wydaje ci się uciążliwa? A może
rozumiesz, że jesteś do niej stworzony? Jeśli postrzegasz pokorną służbę jako
ciężar, to być może dlatego, że tak naprawdę nie próbowałeś służyć z samym
Chrystusem i w Nim samym. Spróbuj rozważyć, jak Jezus wkłada swoje jarzmo na
twoje ramiona. Powiedz „tak” temu aktowi i misji pokornej służby, do której
jesteś powołany. Czynienie tego z całego serca nie tylko Cię odświeży, ale także
nada sens i cel Twojemu życiu.
Mój łagodny Panie, przyszedłeś do nas, aby służyć i oddać swoje życie z miłości.
Daj mi łaskę, której potrzebuję, aby przyjąć Twój akt służby wobec mnie, a także
naśladować i uczestniczyć w służbie, do której jestem powołany. Niech wezmę na
siebie Twoje jarzmo, drogi Panie, abym mógł wypełnić misję, którą mi
powierzyłeś. Jezu, ufam Tobie.