2023 Wednesday
Czy to nie jest piękne, że człowiek zna swojego stworzyciela Jezusa Chrystusa? To jest bardzo piękne.
----
Człowiek musi na ziemi poznać zło, żeby więcej nigdy nie zgrzeszyć. I żeby mu nawet myśl taka nie przyszła, żeby zgrzeszyć. Czym więcej człowiek zła pozna, tym lepiej to sobie zapamięta i w Królestwie Niebieskim już nie zgrzeszy i już nie zostanie z niego wyrzucony, tak jak diabeł został wyrzucony. Dlatego im więcej człowiek zła pozna na ziemi, tym lepiej dla niego. Bo człowiek, który poznaje zło, nabiera do niego obrzydzenia i już nie chce mieć nigdy więcej ze złem nic wspólnego. Taki człowiek dopiero nadaje się do życia w Niebie.
----
Oto moje pragnienie. Chcę być jak Anioł mieszkający na ziemi, który poznaje ziemskie zło. Wiem, że ta nauka uchroni mnie przed zgrzeszeniem w przyszłości.
2024 Friday
Walka z mocami zła polega na trudnym i ciągłym starciu sił dobra
i zła. Wielu ludzi wierzy, że aby zwyciężyć w tej walce, należy się
podporządkować woli Bożej i zachować wolność słowa.
Wolność słowa jest jednym z fundamentalnych praw człowieka, które pozwala nam
wyrażać swoje myśli, przekonania i emocje. Dzięki niej możemy głosić dobro,
piękno i miłość, ale także sprzeciwiać się niesprawiedliwości, przemocy i złu.
Walka z mocami zła polega właśnie na wykorzystaniu tej wolności słowa do
przeciwstawienia się wszelkim formom zła i niesprawiedliwości.
Jednakże samo posiadanie wolności słowa nie wystarczy, aby zwyciężyć w walce z
mocami zła. Konieczne jest również podporządkowanie się woli Bożej i kierowanie
się wartościami chrześcijańskimi. W Biblii czytamy, że Bóg jest dobry i
miłosierny, a Jego wola jest drogą do zbawienia. Dlatego to właśnie Jego wola
powinna być naszym przewodnikiem w walce z mocami zła.
Poddanie się woli Bożej oznacza, że nie tylko głosimy dobro i sprawiedliwość,
ale także sami staramy się żyć zgodnie z tymi wartościami. Oznacza to miłość
bliźniego, przebaczenie wrogom, pomoc potrzebującym i walkę ze wszelkimi formami
zła. Jest to ciężka i żmudna praca, ale dzięki oddaniu się woli Bożej możemy
dążyć do zwycięstwa nad mocami zła.
Walka z mocami zła nie jest łatwa, ale jest niezbędna dla zachowania dobra na
świecie. Zachowanie wolności słowa i poddanie się woli Bożej są kluczowymi
elementami tej walki. Dlatego warto codziennie modlić się o siłę i wytrwałość w
walce z mocami zła oraz szukać wsparcia w wierze i wspólnotach religijnych.
Tylko wtedy będziemy mogli zwyciężyć i przyczynić się do budowania lepszego i
sprawiedliwszego świata.
----
Tak sobie myślę, że mężczyźni powinni szukać pocieszenia u Maryi, a rady u Jezusa, a kobiety na odwrót, pocieszenia u Jezusa a rady u Maryi.
Wielu ludzi wierzy, że kobiety mają większą potrzebę
pocieszenia, podczas gdy mężczyźni z kolei szukają bardziej praktycznych rad.
Niezależnie od płci, każdy z nas od czasu do czasu potrzebuje wsparcia i
pocieszenia, szczególnie w trudnych chwilach. Dlatego też warto zastanowić się
nad tym, gdzie najlepiej szukać wsparcia i rady.
Według katolickiej tradycji, Maria jest symbolem pocieszenia i wsparcia. Jej
łagodność, cierpliwość i miłość matczyna mogą być siłą napędową dla wszystkich,
którzy czują się przytłoczeni życiowymi trudnościami. Dlatego mężczyźni, którzy
szukają pocieszenia i wsparcia, mogą zwrócić się do Matki Bożej, prosząc ją o
opiekę i interwencję w swoich sprawach.
Z drugiej strony, Jezus jest tym, który przekazuje mądre rady i zrozumienie.
Jego nauki i przykłady życia mogą być świetnym przewodnikiem dla tych, którzy
szukają praktycznych rozwiązań i wskazówek. Dlatego kobiety, które potrzebują
konkretnych rad i wskazówek, mogą zwrócić się do Jezusa, prosząc Go o wsparcie i
mądrość w podejmowaniu decyzji.
Oczywiście, nie ma konkretnych reguł, które określają, gdzie powinniśmy szukać
pocieszenia i rad. Każdy z nas może szukać wsparcia u Maryi i Jezusa zgodnie z
własnymi potrzebami i przekonaniami. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że zarówno
Matka Boża, jak i Jezus zawsze są gotowi wysłuchać naszych modlitw i pomóc nam w
trudnych chwilach.
Dlatego też, niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną szukającym pocieszenia u
Maryi czy kobietą potrzebującą rad od Jezusa, zawsze warto zwracać się do Boga w
modlitwie i ufności. On zawsze jest obecny w naszym życiu i gotów nam pomóc,
wystarczy tylko zwrócić się do Niego z otwartym sercem i wiarą. Maryja i Jezus,
jako Matka Boża i Syn Boży, są zawsze obecni i gotowi pomóc nam w naszych
potrzebach. Warto więc korzystać z ich wsparcia i mądrości, aby przezwyciężyć
trudności i problemy dnia codziennego.
----
W dzisiejszym zglobalizowanym i zabieganym świecie coraz
trudniej jest znaleźć czas na wewnętrzne rozeznanie i poszukiwanie duchowe.
Dlatego też wiele osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, zwraca się do Maryi i
Jezusa z prośbą o pocieszenie i wsparcie.
Tradycyjnie uważa się, że mężczyźni powinni szukać pocieszenia u Matki Bożej, a
rady u samego Jezusa. Maryja jest bowiem symbolem miłości, opieki i pocieszenia,
a mężczyzna często potrzebuje tych wartości, aby poczuć się bezpiecznie i
zrównoważenie emocjonalnie. Z kolei Jezus, jako nauczyciel i zbawiciel, jest
postacią, do której mężczyzna może zwrócić się po mądrość i wskazówki w trudnych
chwilach.
Natomiast kobiety często potrzebują wsparcia i pocieszenia w trudnych momentach
życia, dlatego warto szukać tego u Jezusa, który jest wzorem męskiej siły,
odwagi i miłości. Z kolei rady i mądrość warto szukać u Maryi, która jest
uosobieniem cierpliwości, mądrości i zrozumienia.
I choć warto zwracać się do Maryi i Jezusa o wsparcie i pomoc, nie należy
zapominać, że kluczowym elementem duchowego rozwoju jest także praca nad sobą i
rozwijanie relacji z samym sobą. Medytacja, modlitwa i praktyki duchowe mogą
pomóc w zrozumieniu swoich emocji, potrzeb i celów życiowych.
Warto więc pamiętać o potrzebie równowagi i wsparcia zarówno w relacji z Bogiem,
jak i z samym sobą. Szukajmy więc pocieszenia u Maryi i Jezusa, a także mądrości
i rad u obu tych świętych postaci, aby odnaleźć spokój i sens w naszym życiu.
----
Często zdarza się, że człowiek postępuje źle, nie zdając sobie
nawet sprawy z tego, dlaczego tak właśnie postępuje. Jest to wynikiem różnych
czynników, takich jak brak samoświadomości, impulsywność czy też działanie pod
wpływem emocji. Jednak istnieje wiele sposobów, aby zrozumieć swoje zachowanie i
uczynić je bardziej pozytywnym.
Pierwszym krokiem do poprawy swojego postępowania jest zwiększenie swojej
samoświadomości. Ważne jest, aby regularnie analizować swoje działania i
zastanawiać się, dlaczego podejmuje się określone decyzje. Może to pomóc
zidentyfikować potencjalne problemy i znaleźć sposoby na ich rozwiązanie.
Kolejnym krokiem jest praca nad emocjami. Często negatywne zachowania wynikają z
niewłaściwej regulacji emocji. Należy nauczyć się kontrolować swoje emocje i
reagować w sposób bardziej konstruktywny. Można to osiągnąć poprzez techniki
relaksacyjne, medytację czy terapię.
Ważne jest także rozwijanie empatii i zrozumienia dla innych ludzi. Często
negatywne zachowania wynikają z braku empatii i egoizmu. Starajmy się postawić
się w sytuacji drugiej osoby i zrozumieć jej punkt widzenia. Może to pomóc
uniknąć konfliktów i budować lepsze relacje z innymi.
Istotne jest także zdawanie sobie sprawy z konsekwencji swoich działań. Człowiek
często podejmuje złe decyzje, bo nie przewiduje konsekwencji swojego
postępowania. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji zastanów się, jakie mogą być
jej skutki i czy jesteś gotowy na nie.
Ostatecznie, aby poprawić swoje zachowanie, trzeba być gotowym do ciągłego
samodoskonalenia. Nie zawsze będzie łatwo, ale warto pracować nad sobą, aby być
lepszym człowiekiem i unikać negatywnych konsekwencji swoich działań.
Pamiętajmy, że każdy ma w sobie potencjał do zmiany i warto go wykorzystać.
----
Najdroższy Boże, wielkie źródło miłości i miłosierdzia, dziś
kieruję do Ciebie swoją modlitwę. Proszę Cię z całego serca o łaskę i pomoc,
abyśmy w moim życiu czynił jak najmniej zła i jak najwięcej dobra.
Boże, wiem, że jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy. Czasami moje decyzje
są nietrafione, a moje działania nie zawsze zasługują na Twoje błogosławieństwo.
Proszę Cię, abyś mnie prowadził i ukazywał drogę, którą powinienem podążać, aby
być dobrym człowiekiem, godnym Twojej łaski.
Pomóż mi, aby moje słowa były zawsze pełne miłości i życzliwości, a moje czyny
świadczyły o moim szczerym pragnieniu niesienia dobra innym. Proszę Cię, abyś
otworzył moje serce na potrzeby innych i umocnił mnie w woli pomagania im w
trudnych chwilach.
Boże, proszę Cię o siłę w walce z pokusami i złem, które czyhają na mnie na
każdym kroku. Niech Twe światło prowadzi mnie na drodze uczciwości,
sprawiedliwości i miłosierdzia, aby moje życie było zgodne z Twoją wolą.
Z całego serca proszę Cię, abyś umocnił moją wiarę, nadzieję i miłość, abyśmy
wraz z Tobą mogli stawać się lepszymi ludźmi i budować lepszy świat dla nas
wszystkich. Amen.
----
Dziś pragnę podzielić się z Wami moją modlitwą do Boga. Modlitwa ta jest prośbą
o wsparcie i siłę, by każdego dnia być lepszym człowiekiem, robić jak najmniej
złych rzeczy i jak najwięcej dobrych.
O dobry Boże, proszę Cię, spraw, abym potrafił w pełni zrozumieć Twoje
przykazania i zawsze postępował zgodnie z nimi. Niech nie pozwolę złości,
zazdrości czy chciwości zawładnąć moim sercem. Daj mi siłę, by pokonywać swoje
słabości i skłonności do grzechu.
Pomóż mi być miłosiernym i życzliwym wobec innych. Niech moje słowa i uczynki
budują, pocieszają i inspirują. Niech każdy mój gest będzie napełniony pomocą i
miłością. Niech zawsze pamiętam, że każdy człowiek jest Twoim dziełem i
zasługuje na szacunek i miłość.
Proszę Cię, Boże, daj mi pragnienie czynienia dobra i służenia innym. Niech
każdy mój dzień będzie wypełniony aktem miłosierdzia i oddania. Poślij mi ludzi,
którym mogę pomóc i których mogę otoczyć swoją miłością.
Wiem, że droga do doskonałości nie jest łatwa i pełna trudności. Dlatego proszę
Cię, ojcze niebios, abyś był moim przewodnikiem i wzorem. Wskaż mi drogę, którą
mam podążać i otocz mnie swoją opieką. Wzmocnij moją wiarę, aby przetrwać
wszystkie próby i pokusy.
O dobry Boże, spełnij moją modlitwę i spraw, abym z każdym dniem stawał się
lepszym człowiekiem. Niech moje serce zawsze bije dla Ciebie i dla innych.
----
Zwołali więc arcykapłani i faryzeusze Sanhedryn i zapytali: „Co
zrobimy? Ten człowiek dokonuje wielu znaków. Jeśli go zostawimy, wszyscy w niego
uwierzą, a Rzymianie przyjdą i zabiorą zarówno naszą ziemię, jak i nasz naród”.
Jana 11:47–48
Publiczna służba Jezusa miała na ludzi dwojaki wpływ. Wielu zaczynało w Niego
wierzyć i trzymało się każdego Jego słowa. Szukali Go i zaczęli rozumieć, że
jest obiecanym Mesjaszem. To była odpowiedź wiary. Jednak reakcja arcykapłanów i
faryzeuszy była znacznie bardziej światowa. W powyższym fragmencie widzimy grupę
przywódców religijnych, którzy są całkowicie pochłonięci doczesnymi troskami do
tego stopnia, że te troski zagłuszają wszelkie sprawy wiary.
Gdy Sanhedryn zbierał się i omawiał, co powinien zrobić, Kajfasz, ówczesny
arcykapłan, zabrał głos i udzielił rad, które doskonale ilustrują tę światową
wizję. Powiedział: „Nic nie wiecie i nie zastanawiacie się, że lepiej dla was
będzie, jeśli umrze jeden człowiek zamiast ludu, aby nie zginął cały naród”.
Wydawało się, że Kajfasz i wielu innych przywódców religijnych w tamtym czasie
znacznie bardziej przejmowali się swoim światowym statusem i władzą niż sprawami
prawdziwej wiary i wiecznego zbawienia. Gdyby byli to ludzie, którzy głęboko
kochali Boga i szukali jedynie Jego świętej woli, wówczas cieszyliby się, że
służba Jezusa była tak owocna w życiu ludzi. Dzień i noc dziękowaliby Bogu za
przywilej zobaczenia, jak na własnych oczach spełniają się dawne proroctwa
dotyczące Mesjasza. Powinni byli odczuwać radość i wdzięczność oraz pozwolić,
aby te duchowe błogosławieństwa rosły w nich i dać im odwagę, której
potrzebowali, aby pójść i umrzeć z naszym Panem, jeśli to konieczne. Zamiast
tego jednak wybrali wygodne życie i światowy status ponad prawdę i zdecydowali,
że Jezus musi umrzeć.
Jedną z pięknych prawd, nad którymi warto się zastanowić w tym kontekście, jest
to, że Bóg używa wszystkiego dla swojej chwały i zbawienia tych, którzy wierzą.
Po spotkaniu Sanhedrynu ci ludzie zaczęli planować śmierć Jezusa. W końcu użyli
oszustwa, manipulacji, zastraszania i strachu, aby osiągnąć swój cel. Ale
chociaż ze światowego punktu widzenia ci zwiedzeni przywódcy religijni
„wygrali”, z boskiego punktu widzenia Bóg użył ich zła, aby sprowadzić
największe dobro, jakie kiedykolwiek znał świat. Przez ich złośliwość mękę i
śmierć Jezusa ustąpiły miejsca nowemu życiu Zmartwychwstałemu.
Zastanówcie się dzisiaj nad faktem, że Bóg jest w stanie wykorzystać wszystko
dla naszego dobra. Czy to pośród zepsucia, prześladowań, niezgody, grzechu,
choroby czy innego zła w życiu, kiedy z wiarą i poddaniem zwrócimy się do Boga,
On jest w stanie wszystko przemienić i wydać przez to obfitość dobrych owoców,
jeśli tylko Jemu pozwalamy i ufamy wiarą. Z modlitwą oddaj dziś Bogu wszystkie
powyższe obawy, które Cię dotknęły i pozwól sobie uwierzyć w prostą prawdę, że
nic nie może Cię powstrzymać od chwalebnego wypełnienia woli Bożej. Wszystko
może pomóc w zbawieniu twojej duszy i zakończyć się w wiecznej chwale Bożej.
Mój chwalebny Panie, wielu Cię kochało, ale przez niektórych też znienawidziło.
Ci, którzy mieli władzę i władzę, nie potrafili patrzeć poza swoje światowe
ambicje, więc zaczęli spiskować przeciwko Tobie. Daj mi łaskę, drogi Panie, abym
każdy wyrządzony mi czyn zła postrzegał jako okazję do wyniesienia dobra. Jesteś
chwalebny, drogi Panie. Bądź uwielbiony we wszystkim. Jezu ufam Tobie.
----
Droga Beato,
Dołączenie do grupy Biblia na Dziś może być dla wielu osób inspirującym doświadczeniem, które pozwoli zgłębić tajemnice Pisma Świętego i dzielić się refleksjami na temat wiary z innymi. Jeśli jesteś osobą, która ceni sobie rozwój duchowy i chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami na temat Biblii z innymi, zachęcam Cię do dołączenia do naszej grupy.
Jeśli czytasz ten list, oznacza to, że masz zainteresowanie
Biblią i chciałbyś/łabyś pogłębiać swoją wiedzę na temat Pisma Świętego. Grupa
Biblia na Dziś oferuje możliwość uczestnictwa w różnorodnych dyskusjach na temat
Księgi Świętej, dzielenia się refleksjami i modlitwą z innymi pasjonatami Pisma
Świętego.
Jeśli chciałbyś/łabyś dołączyć do naszej grupy, proszę o odpowiedź na ten list
potwierdzającą Twoje zainteresowanie. Z przyjemnością przywitamy Cię w naszym
gronie i razem będziemy mogli zgłębiać tajemnice Biblii oraz rozwijać naszą
wiarę.
Pamiętaj, że spotkanie się w grupie ludzi, którzy mają podobne pasje i
zainteresowania, może być bardzo budujące i inspirujące. Dlatego serdecznie
zapraszamy Cię do dołączenia do naszego grona i dzielenia się swoimi
doświadczeniami oraz wrażeniami związanymi z czytaniem i interpretacją Pisma
Świętego.
Czekamy na Twoją odpowiedź i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli spotkać się
razem w grupie Biblia na Dziś. Odkrywajmy razem tajemnice Biblii i rozwijajmy
naszą wiarę wspólnie!
----
Jeśli czytasz ten list, oznacza to, że zostałaś przypadkowo wybrana aby pogłębiać swoją wiedzę na temat Pisma Świętego. Grupa Biblia na Dziś oferuje możliwość uczestnictwa w różnorodnych dyskusjach na temat Księgi Świętej, dzielenia się refleksjami i modlitwą z innymi pasjonatami Pisma Świętego.
2025 Saturday
Wyobraź sobie dyktatora kraju, który ma absolutną władzę, a
także jest bardzo wściekłym, złośliwym i mściwym człowiekiem. To nie jest ktoś,
kogo chciałbyś zdenerwować. Teraz wyobraź sobie coś przeciwnego. Wyobraź sobie
kogoś, kto ma absolutną władzę i jest również obdarzony sercem czystego
Miłosierdzia. To jest nasz Bóg. A oprócz tego, że nasz Bóg ma te cechy,
przekazuje je swojej Matce. Ona jest Królową i sprawuje swoją królewskość z
wielkim autorytetem. Ale jest to autorytet, który wyraża się w doskonałym
Miłosierdziu. Zawsze powinniśmy ufać mocy Boga, tak jak objawia się ona za
pośrednictwem naszej Matki Miłosierdzia.
Zastanów się nad tym, z powodu czego potrzebujesz Miłosierdzia. Może to być
grzech lub ciężki krzyż, który wydaje się zbyt trudny do uniesienia. Może to być
potrzeba przebaczenia i okazywania miłości bliźniemu, który cię zranił.
Cokolwiek to jest, zwróć się do naszej Błogosławionej Matki, Matki Miłosierdzia,
i powierz swoją potrzebę jej chwalebnemu sercu. Z autorytetem powierzonym jej
przez Boga, zostanie ci udzielona obfitość łaski w twojej potrzebie.
Najdroższa Matko, Matko Najpotężniejsza, zostałaś obdarzona łaską Nieba. Jako
Królowa, twój Boski Syn dał ci chwalebny przywilej rozdawania Jego Miłosierdzia.
Błagam cię, droga Matko, obdarz tą łaską w obfitości, abyśmy my, twoje dzieci,
mogły poznać Miłosierdzie i dobroć Boga. Matko Maryjo, módl się za nami. Jezu,
ufam Tobie.
----
Imagine a dictator of a country who has absolute power and is
also a very angry, malicious and vengeful man. This is not someone you would
want to upset. Now imagine the opposite. Imagine one who has absolute power and
is also blessed with a heart of pure Mercy. This is our God. And in addition to
our God having these qualities, He passes them on to His Mother. She is Queen
and exercises her queenship with great authority. But it’s an authority that is
expressed in perfect Mercy. We should always trust in the power of God as it is
made manifest through the mediation of our Mother of Mercy.
Reflect upon that for which you are in need of Mercy. It could be sin, or it
could be a heavy cross that seems too much to carry. It could be the need to
forgive and to exercise charity toward a person who has wounded you. Whatever it
is, turn to our Blessed Mother, the Mother of Mercy, and entrust your need to
her glorious heart. With the authority entrusted to her by God, an abundance of
grace will be given to you in your need.
Dearest Mother, Mother Most-Powerful, you have been entrusted with the grace of
Heaven. As Queen, your Divine Son has given to you the glorious privilege of
dispensing His Mercy. I beg of you, dear Mother, to bestow that grace in
abundance so that we, your children, may know the Mercy and goodness of God.
Mother Mary, pray for us. Jesus, I trust in You.
----
W sercu miasta, gdzie dym się unosi, Stoją bohaterowie, w blasku
chwały, Ich serca biją w rytm odwiecznej pieśni, O męstwie, co nigdy nie gaśnie.
Pod sztandarem odwagi, w jedności trwają, Każdy krok to echo dawnych bitew, W
ich oczach płonie ogień niezłomny, Walka to ich przeznaczenie.
Mieszkańcy miasta, w jedności z nimi, Śpiewają pieśni o poświęceniu, Każdy
dźwięk to hołd dla tych, Którzy oddali wszystko dla wolności.
Wspomnienia przodków w sercach noszą, Ich duchy wciąż prowadzą nas dalej, W tej
pieśni odnajdują siłę, By stawić czoła każdej burzy.
Na horyzoncie widać nowe jutro, Pełne nadziei i obietnic lepszych dni,
Bohaterowie wciąż idą naprzód, Z wiarą, że ich walka ma sens.
Każda kropla potu, każda łza, To dowód na ich niezłomną wolę, W ich sercach
płonie ogień, Który nigdy nie zgaśnie.
Chór bohaterów, mieszkańców, wojsk, Wspólnie śpiewają pieśń o odwadze, Niech
echo tej pieśni niesie się daleko, By świat pamiętał o ich heroizmie.
----
Wspólnota serc, co biją jednym rytmem, Wspólne marzenia, co
wznoszą nas wyżej, Wspólne lęki, co w ciemności się kryją, Razem jesteśmy, choć
czasem się boimy.
Głos ludu niesie się przez doliny, Wspólne pragnienia, co w sercach się tlą,
Wspólne nadzieje, co w oczach się mienią, Razem idziemy, choć czasem się
zmieniamy.
Wspólnota dłoni, co się splatają, Wspólne ścieżki, co nas prowadzą, Wspólne sny,
co w nocy nas łączą, Razem śnimy, choć czasem błądzimy.
Głos społeczeństwa, co w sercach brzmi, Wspólne protesty, co w duszach się tlą,
Wspólne wołanie, co w ciszy się rodzi, Razem krzyczymy, choć czasem się gubimy.
Wspólnota myśli, co w głowach się kłębi, Wspólne decyzje, co przyszłość nam
kreślą, Wspólne obawy, co w sercach się czają, Razem myślimy, choć czasem się
wahamy.
Głos nadziei, co w sercach się tli, Wspólne marzenia, co w przyszłość nas
pchają, Wspólne cele, co w duszach się palą, Razem dążymy, choć czasem się
zatrzymujemy.
Wspólnota dusz, co w jedność się splata, Wspólne historie, co w sercach się
piszą, Wspólne życie, co w miłości się toczy, Razem trwamy, choć czasem się
rozchodzimy.
----
Wśród drzew szepczących tajemnicze sny, Gdzie słońce złote w
liściach się mieni, Tam dusza moja odnajduje rytm, W natury pięknie, w jej
cichym cieniu.
Mgły poranne jak welon tajemnic, Otulają ziemię w delikatnym śnie, W ich
objęciach czuję spokój i blask, Gdy natura śpiewa swą pieśń o świcie.
Strumień płynie, jakby czas nie istniał, Szepcze sekrety, co w sercu się kryją,
W jego nurcie odnajduję swój ślad, Woda niesie mnie ku marzeń krainom.
Wiatru powiew, co liście porusza, Jak duch niewidzialny, co świat przemierza, W
jego tańcu odnajduję swój rytm, W jego pieśni czuję życia esencję.
Góry wznoszą się ku niebu wysoko, Jak strażnicy dawnych, zapomnianych dni, Ich
majestat w sercu moim trwa, W ich cieniu odnajduję spokój i siłę.
Księżyc srebrny, co nocą nas strzeże, Jego blask tajemnicą owiany, W jego
świetle marzenia się snują, W jego blasku odnajduję nadzieję.
Gwiazdy migoczą jak oczy wszechświata, W ich blasku widzę nieskończoność snów, W ich świetle odnajduję swój cel, W ich blasku czuję, że wszystko jest możliwe.
----
Tęsknota w sercu jak cichy szept, Przez mgłę wspomnień prowadzi
mnie, Wśród aforyzmów, co czasem drżą, Znajduję drogę, by znów iść stąd.
Każdy dzień niesie nowy blask, Wspomnienia jak gwiazdy w nocnym tle, Choć czasem
błądzę, to wiem, że tam, Czeka na mnie światło, co w sercu mam.
Wśród cieni przeszłości, wśród marzeń snu, Tęsknota jak wiatr, co niesie mnie
tu, Z każdym krokiem bliżej, z każdym dniem, Odnajduję siebie w tym, co jest
snem.
Aforyzmy życia, jak drogowskazy, Prowadzą mnie w stronę, gdzie serce gra, Choć
czasem ból, to wiem, że w nas, Jest siła, co wznosi ponad czas.
Wspomnienia jak obrazy, co w sercu tkwią, Malują przyszłość, co czeka gdzieś
tam, Tęsknota jak echo, co w duszy brzmi, Przypomina mi, że nie jestem sam.
Każdy dzień to nowa szansa, by żyć, By marzyć, by kochać, by w sercu śnić,
Aforyzmy jak mosty, co łączą nas, Wznoszą ponad to, co dzieli czas.
Tęsknota jak pieśń, co w sercu trwa, Przypomina mi, że warto iść tam, Gdzie
marzenia jak gwiazdy w nocnym niebie, Prowadzą mnie w stronę, gdzie odnajdę
siebie.
----
Tęsknota w sercu, jak cichy szept, Miłość w oddali, jak blask
gwiazd, Wspomnienia płyną, jak rzeka w dal, W sercu nadzieja, że wróci czas.
Gdy patrzę w niebo, widzę twą twarz, W każdej chwili, w każdym dniu, Czuję, jak
miłość wypełnia nas, Tęsknota znika, gdy jesteś tu.
Wspólne marzenia, jak ptaki w locie, Unoszą nas ponad ziemski pył, W sercu
płonie ogień, co nigdy nie zgaśnie, Miłość nas prowadzi, jak cichy styl.
Każdy krok bliżej, każdy dzień jaśniej, Tęsknota zmienia się w piękny sen, W
twoich ramionach odnajduję spokój, Miłość nas niesie, jak wiosenny wiatr.
Gdy deszcz pada, a chmury płyną, W twoim uśmiechu odnajduję słońce, Tęsknota
znika, gdy jesteś blisko, Miłość nas łączy, jak złote sploty.
Wspólne chwile, jak perły w morzu, Każda z nich błyszczy, jak nowy dzień,
Tęsknota w sercu, lecz miłość silniejsza, Razem przetrwamy każdy cień.
Na końcu drogi, gdy spojrzę wstecz, Zobaczę miłość, co nas prowadziła, Tęsknota
była tylko cieniem, Miłość to światło, co nas zjednoczyła.
----
W sercu cichym, gdzie tęsknota śpi, Znajduję światło, co w mroku
lśni. Każdy krok naprzód, każdy nowy dzień, Przypomina mi, że nie jestem sam.
Gdy wspomnienia jak wiatr w twarz dmą, Wiem, że w sercu mam siłę, by iść wciąż.
Przeszłość za mną, przyszłość w moich dłoniach, Tęsknota antonim, w sercu radość
trwa.
Wspomnienia jak obrazy w galerii, Każdy z nich mówi, że warto żyć. Zamykam oczy,
widzę nowe drogi, Tęsknota antonim, w sercu spokój mam.
Gdy deszcz pada, a niebo szare, Wiem, że po burzy słońce znów wstanie. Każda
kropla to nowa nadzieja, Tęsknota antonim, w sercu ciepło trwa.
Wśród ludzi, co idą obok mnie, Czuję, że każdy dzień jest jak sen. Wspólne
chwile, uśmiechy i słowa, Tęsknota antonim, w sercu miłość trwa.
Gdy noc zapada, a gwiazdy lśnią, Wiem, że marzenia w sercu się tlić chcą. Każda
chwila to nowa opowieść, Tęsknota antonim, w sercu siła trwa.
W końcu widzę, że życie to dar, Każdy dzień to nowy, piękny skarb. Z otwartym
sercem idę przez świat, Tęsknota antonim, w sercu radość mam.
----
W sercu atomów tęsknota się kryje, Każdy z nich pragnie, by
znaleźć swój cel, W wirze energii, co wciąż się rozwija, Szukają siebie, jak my
wśród gwiazd.
W przestrzeni kosmicznej, gdzie czas się zatrzymał, Atom do atomu wysyła swój
znak, Wibrują w ciszy, choć nikt ich nie słyszy, Jak my w miłości, co w sercu
nam gra.
W tańcu elektronów, co krąg zataczają, Jest coś magicznego, co łączy ich wciąż,
Wspólna energia, co nigdy nie gaśnie, Jak nasze marzenia, co w sercach są.
W tęsknocie atomów jest siła ogromna, Przyciąga ich razem, choć dzieli ich
świat, W tej samej melodii, co w sercach rozbrzmiewa, Jest echo miłości, co w
nas wciąż trwa.
W blasku gwiazd, co na niebie migoczą, Atom do atomu wysyła swój szept, W tej
cichej rozmowie, co trwa bez końca, Jest coś, co nas łączy, choć dzieli nas
czas.
W tęsknocie atomów jest nadzieja skryta, Że kiedyś odnajdą swój wspólny dom, W
tej samej przestrzeni, co w sercach się mieści, Jest miejsce dla marzeń, co w
nas wciąż są.
W sercu atomów tęsknota nie gaśnie, Choć czasem wydaje się, że to już kres, Lecz
w tej podróży, co nigdy się nie kończy, Jest siła miłości, co w nas wciąż jest.
----
Tęsknota w sercu, jak cichy wiatr, Przeszłość w myślach, jak
stary trakt, Wspomnienia płyną, jak rzeka w dal, Czasem się śmieję, czasem mi
żal.
W starym albumie zdjęcia sprzed lat, Każde z nich mówi, choć milczy świat,
Zapach dzieciństwa, smak tamtych dni, W sercu zostają, jak ciche sny.
Na starym strychu, wśród kurzu i mgły, Skrzypiące deski, jak echo gry, Tam czas
zatrzymał się w miejscu swym, Tęsknota w sercu, jak cichy hymn.
Wspomnienia z dawnych, letnich dni, Gdzie słońce tańczyło wśród złotych traw,
Czasem powracam do tamtych chwil, Gdzie serce śpiewało, a świat był miły.
Nostalgia w duszy, jak cichy szept, Przeszłość w sercu, jak stary klejnot, Każda
chwila, jak perła wśród fal, Czasem się śmieję, czasem mi żal.
Wspomnienia z dzieciństwa, jak ciepły koc, Otulają serce, gdy mrok wokół,
Wspomnienia z dawnych, letnich dni, Gdzie serce śpiewało, a świat był miły.
Tęsknota w sercu, jak cichy wiatr, Przeszłość w myślach, jak stary trakt,
Wspomnienia płyną, jak rzeka w dal, Czasem się śmieję, czasem mi żal.
----
Tęsknota w sercu jak cichy szept, Przez okno patrzę, gdzie czas
się gubi, Wspomnienia płyną jak rzeka w snach, Czuję, jak serce wciąż się
trudzi.
Każdy dzień mija, jakby w zwolnionym tempie, Cienie przeszłości tańczą w mojej
głowie, Choroba tęsknoty, co nie zna granic, W duszy mej cisza, co wciąż się
chowa.
Wspomnienia jak obrazy na ścianie, Każdy detal w sercu wyryty, Czasem się
śmieję, czasem płaczę, Tęsknota jak echo wciąż mnie wita.
Wspólne chwile, co były jak sen, Teraz jak mgła, co się rozwiewa, W sercu mym
pustka, co nie zna końca, Tęsknota jak cień, co wciąż się zjawia.
Słowa niewypowiedziane, co w sercu tkwią, Każda myśl jak kropla deszczu, Czasem
się boję, czasem pragnę, Tęsknota jak wiatr, co wciąż mnie pieści.
Wspomnienia jak listy, co nigdy nie dotarły, Każda chwila jak sen, co się nie
spełnił, W sercu mym cisza, co wciąż trwa, Tęsknota jak melodia, co wciąż gra.
Wspomnienia jak gwiazdy na niebie, Każda z nich blaskiem mnie otula, Czasem się
śmieję, czasem płaczę, Tęsknota jak sen, co wciąż powraca.
----
(Verse 1)W ciszy nocy, gdy myśli płyną,Tęsknota w sercu cicho
się skrada,Jak cień, co w mroku się rozpływa,Depresja w duszy cicho osiada.
(Verse 2)Wspomnienia jak fale na brzegu,Przychodzą, odchodzą, nie dają spokoju,W
sercu tęsknota, w głowie zamęt,Czuję, jak tonę w tym oceanie.
(Verse 3)Każdy dzień jak szary obraz,Bez barw, bez życia, bez nadziei,Tęsknota
za tym, co było,Depresja jak cień, co nie znika.
(Verse 4)Wspomnienia jak ptaki na niebie,Latają wysoko, lecz nie
wracają,Tęsknota za chwilą, co minęła,Depresja jak mgła, co wszystko zasłania.
(Verse 5)W sercu cicho bije melodia,Tęsknota za dniem, co nie wróci,Depresja jak
echo w pustym pokoju,Cisza, co krzyczy w samotności.
(Verse 6)Wspomnienia jak liście na wietrze,Wirują, tańczą, lecz opadają,Tęsknota
za ciepłem, co zniknęło,Depresja jak deszcz, co nie przestaje.
(Verse 7)W sercu nadzieja jak mały płomień,Tęsknota za światłem, co
rozjaśni,Depresja jak cień, co wciąż trwa,Ale w sercu wciąż tli się nadzieja.
----