2022 Tuesday
Dlaczego jest lepiej wspierać tych, co nie mogą zwrócić ci twojej przysługi? Dlatego, bo wtedy Bóg ci zwróci, a Bóg zawsze zwraca wielokrotność tego, co człowiek daje drugiemu człowiekowi. Jeżeli coś ofiaruję, ale dana osoba mi to zwróci, to już nie otrzymam wielokrotnej zapłaty od Boga. Dlatego też, jeżeli ktoś pożycza od ciebie, to ciesz się, a jeżeli nie zwraca, to ciesz się podwójnie. Nagroda takiego człowieka nie ominie. Dlatego też Jezus uczy, by się nie upominać o pożyczone rzeczy. A jak ktoś chce coś wziąć od ciebie, to zapytaj się, czy jeszcze czegoś innego też nie chce wziąć. A jak chce ci coś popsuć, to zapytaj się, czy jeszcze czegoś innego nie chce ci popsuć. Dlatego lepiej byłoby dla mnie, gdybym zostawiał drzwi otwarte, a nie barykadował się jak szaleniec.
2023 Wednesday
Następna noc minęła, tak więc o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.
Jeśli twój majątek nie równoważy się z twoją inteligencją, społeczeństwo zawsze ci go odbierze.
2024 Thursday
Samotność to głębokie cierpienie, którego doświadcza wielu.
Jednym z powodów, dla których jest tak bolesne, jest to, że samotna osoba cierpi
w samotności, mając niewiele osób, jeśli w ogóle, które mogłyby złagodzić jej
ból. Gdyby tak nie było, nie byłaby samotna. Co ciekawe, nawet ci, którzy są
otoczeni przez innych przez cały dzień, każdego dnia, mogą być samotni. Nawet
najbardziej popularna i otwarta osoba w społeczności może czasami zmagać się z
wielką samotnością. Może to nie być łatwo zauważone, ponieważ często „noszą
maskę” zakrywającą samotność, której doświadczają. Samotność jest prawdziwa i
wynika z jednej szczególnie głębokiej potrzeby, którą wszyscy mamy. A jest to
potrzeba bycia znanym przez kogoś innego. Chcemy być znani i zrozumiani.
Potrzebujemy ludzi, którzy będą nas słuchać, dbać, rozumieć i kochać nas w
najgłębszym rdzeniu. Samo bycie popularnym lub bycie otoczonym przez wiele osób
nie zaspokaja tej potrzeby, ponieważ „popularna” osoba może nie ujawnić
prawdziwie tego, co jest w środku nikomu. Najlepszą odpowiedzią na samotność
jest intymna obecność Boga w twoim życiu. Autentyczna i głęboko osobista relacja
z Panem pozwala ci być w pokoju, wiedząc, że Bóg cię zna, rozumie i kocha. Ten
dar otwiera ci również drzwi do znalezienia ludzi, z którymi możesz dzielić się
swoimi radościami i zmaganiami. Szukaj bliskości z Panem. To jest największa
pomoc dla samotnego serca.
Bądź dziś szczery i zastanów się nad kwestią samotności w swoim życiu. Bez
względu na to, czy jesteś duszą towarzystwa, czy cichym widzem, samotność może
dotknąć każdego. Zastanów się również nad faktem, że bliskość z naszym Panem
jest podstawowym lekarstwem. Spójrz na swoją relację z Nim i otwórz swoje serce
na Jego miłość.
Panie, zapraszam Cię do mojego serca. Przyjdź i zamieszkaj tam i objaw swoją
czułą miłość. Pomóż mi zrozumieć, że znasz i kochasz mnie na wskroś. Oddaję Ci
moje serce, drogi Panie. Jezu, ufam Tobie.
----
Pan powiedział: „Zwróćcie uwagę na to, co mówi nieuczciwy
sędzia. Czyż Bóg nie uchroni swoich wybranych, którzy wołają do niego dniem i
nocą? Czyż będzie zwlekał z odpowiedzią? Powiadam wam, że szybko będzie im
wymierzana sprawiedliwość”. Łukasza 18:6–8
Ciekawe, że Jezus używa przykładu nieuczciwego sędziego, aby zilustrować
znaczenie modlitwy do Boga, wołania do Niego dniem i nocą o sprawiedliwość. Jak
głosi przypowieść, sędzia ten nie przejmował się wdową w swoim mieście, która
nieustannie przychodziła do niego, prosząc o sprawiedliwy wyrok. Czuł, że ona
ciągle go nęka. Ponieważ była tak natarczywa, sędzia pomyślał sobie: „…ponieważ
ta wdowa mnie nęka, wydam dla niej sprawiedliwy wyrok, aby w końcu nie przyszła
i mnie nie uderzyła”. Wniosek Jezusa z tej przypowieści został zacytowany
powyżej.
Prosta lekcja, której powinniśmy się nauczyć z tej przypowieści, to to, że
musimy być wytrwali w modlitwie. Bóg zawsze odpowie na nasze modlitwy, dbając o
to, aby „sprawiedliwość została wymierzona” szybko. Ale wielu ludzi modliło się
i modliło i modliło się o jakąś sytuację, modliło się nawet o sprawiedliwość, a
wydawało się, że Bóg nie odpowiedział na ich modlitwę. Dlatego niektórzy mogą
kwestionować obietnicę Jezusa, że wytrwała modlitwa zawsze zostanie
wysłuchana, a sprawiedliwość zawsze zostanie wymierzona.
Jeśli to jest twoje doświadczenie, ważne jest, abyś przypomniał sobie dwie
rzeczy. Po pierwsze, słowa Jezusa są prawdziwe. Kiedy wytrwale modlimy się i
ufamy Bogu, On nas słyszy i odpowiada. To jest niezachwiana obietnica naszego
Pana. Ale po drugie, „sprawiedliwość”, którą Bóg wymierza, może często różnić
się od sprawiedliwości, której oczekujemy. Może się zdarzyć, że chcemy, aby ktoś
zapłacił za krzywdę, którą nam wyrządził, ale po żarliwej modlitwie nasze
oczekiwania nie zostają spełnione przez naszego Pana. Z tego powodu ważne jest,
abyśmy wiedzieli, że Bóg odpowiada na każdą modlitwę, którą zanosimy, ale
zgodnie ze swoją doskonałą wolą i mądrością. Dlatego Boży pogląd na
sprawiedliwość czasami może bardzo różnić się od naszego. Czasami Jego
sprawiedliwość jest zaspokajana Jego zaproszeniem do okazania nam miłosierdzia w
obfitości. Prawdziwe miłosierdzie zawsze zaspokaja sprawiedliwość.
Weźmy na przykład przypadek kogoś, kto mówi do ciebie w niegrzeczny sposób.
Jeśli przedstawisz tę sytuację naszemu Panu, On wejdzie i udzieli ci swojej
łaski, abyś poradził sobie z nią zgodnie z Jego wolą. Być może zmiękczy serce
drugiej osoby, tak że przeprosi, lub być może, jeśli nie przeprosi i jej serce
nie zostanie zmiękczone, wtedy odpowiedzią Boga na twoją modlitwę będzie
udzielenie ci łaski pokory, abyś mógł kochać tę osobę pomimo jej braku skruchy.
Bez względu na sposób, w jaki nasz Pan interweniuje, faktem pozostaje, że On
interweniuje i umożliwi ci wypełnienie Jego doskonałej woli. Jeśli jednak twoja
modlitwa dotyczy tego, aby dana osoba została pociągnięta do odpowiedzialności i
potępiona, to próbujesz powiedzieć Bogu, co ma robić, a On nie przychyli się do
twojej prośby. Wszystkie nasze modlitwy muszą ostatecznie dotyczyć wypełnienia
doskonałej woli Boga zgodnie z Jego mądrością.
Zastanów się dzisiaj nad tym, jak całkowicie ufasz Bogu. Czy wiesz na pewno, że
On odpowie na każdą modlitwę, którą żarliwie modlisz się z wiarą, zgodnie z Jego
boską wolą? Wiara w to jest wyzwalająca i pozwala ci żyć pełniej w jedności z
Nim. Jeśli jest jakiś problem, z którym zmagasz się teraz, nawet jakaś pozorna
niesprawiedliwość, to powierz to naszemu Panu, dzień i noc bez przerwy, i wiedz,
że Jego łaska poprowadzi cię, gdy odpowie ci zgodnie ze swoją wolą.
Mój wszechmądry Panie, Twoja wola jest doskonała we wszystkim i zawsze obdarzasz
mnie swoją łaską, gdy modlę się bez przerwy. Proszę, daj mi ufne Serce, drogi
Panie, abym nigdy nie zachwiał się w nadziei, że zawsze odpowiesz na moje
modlitwy zgodnie ze swoją wolą. Jezu, ufam Tobie.
Napisz życzenia pomyślności dla Pani Bożenki, która bardzo lubi koty, żyje w mieście i uwielbia malować
Pani Bożenko, w mieście pełnym blasku,
Twoje serce bije w rytmie kociego mruczku,
Pędzlem malujesz sny na płótnie życia,
Niech szczęście Cię otula, jak ciepły kocyk w zimowe noce.
Wśród miejskich ulic, gdzie światła tańczą,
Twoje obrazy jak koty, pełne tajemnic,
Każdy dzień niech przynosi nowe inspiracje,
A pomyślność niech będzie Twoim wiernym towarzyszem.
Koty mruczą, a Ty malujesz ich dusze,
W barwach miasta odnajdujesz spokój i radość,
Niech każdy pędzel dotyka Twojego serca,
A marzenia niech się spełniają w blasku dnia.
Pani Bożenko, w Twoim świecie pełnym kolorów,
Niech szczęście płynie jak rzeka przez Twoje życie,
Koty niech zawsze będą przy Tobie,
A miasto niech śpiewa pieśń o Twojej pomyślności.
Szanowny Księże Edwardzie,
Chciałbym serdecznie prosić o wznowienie naszych miesięcznych spotkań. Bardzo
wiele dla mnie znaczyły i mam nadzieję, że będziemy mogli kontynuować nasze
spotkania.
Chciałbym prosić, aby nasza wizyta trwała około 30 minut, w czasie której
chciałbym się wyspowiadać i porozmawiać o różnych sprawach dotyczących życia.
Jestem przekonany, że spotkania z Księdzem mogą mi bardzo pomóc i chciałbym
kontynuować nasze duchowe rozmowy.
Czy mógłby Ksiądz znaleźć dla mnie czas na nasze spotkania? Jeżeli tak, to
byłbym bardzo wdzięczny za podanie terminu, który Księdzu pasuje. Mogę jak
zwykle dostosować się do Księdza możliwości.
Czekam na odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,
Nick
2025 Saturday
Samotność to głębokie cierpienie, którego doświadcza wielu.
Jednym z powodów, dla których jest tak bolesna, jest to, że osoba samotna cierpi
w samotności, mając wokół siebie niewiele osób, jeśli w ogóle, które mogłyby
złagodzić jej ból. Gdyby tak nie było, nie byłaby samotna. Co ciekawe, nawet
osoby otoczone ludźmi przez cały dzień, każdego dnia, mogą być samotne. Nawet
najbardziej popularna i otwarta osoba w społeczności może czasami zmagać się z
ogromną samotnością. Może to być trudne do zauważenia, ponieważ często „noszą
maskę” ukrywającą samotność, której doświadczają. Samotność jest realna i wynika
z jednej szczególnie głębokiej potrzeby, którą wszyscy mamy. A jest nią potrzeba
bycia znanym. Chcemy być znani i zrozumiani. Potrzebujemy ludzi, którzy nas
wysłuchają, zatroszczą się o nas, zrozumieją i pokochają nas w głębi duszy. Samo
bycie popularnym lub otaczanie się wieloma ludźmi nie zaspokaja tej potrzeby,
ponieważ „popularna” osoba może nie ujawnić nikomu, co tak naprawdę kryje się w
jej wnętrzu. Najlepszym lekarstwem na samotność jest intymna obecność Boga w
twoim życiu. Autentyczna i głęboko osobista relacja z Panem pozwala ci zaznać
spokoju, wiedząc, że Bóg cię zna, rozumie i kocha. Ten dar otwiera ci również
drzwi do znalezienia ludzi, z którymi możesz dzielić się swoimi radościami i
zmaganiami. Szukaj bliskości z Panem. To największa pomoc dla samotnego serca.
Bądź dziś szczery i zastanów się nad samotnością w swoim życiu. Nieważne, czy
jesteś duszą towarzystwa, czy cichym obserwatorem, samotność może dotknąć
każdego. Zastanów się również nad faktem, że bliskość z naszym Panem jest
podstawowym lekarstwem. Spójrz na swoją relację z Nim i otwórz swoje serce na
Jego miłość.
Panie, zapraszam Cię do mojego serca. Przyjdź i zamieszkaj tam, aby objawić mi
swoją czułą miłość. Pomóż mi zrozumieć, że znasz mnie i kochasz na wskroś.
Oddaję Ci moje serce, drogi Panie. Jezu, ufam Tobie.
----
Loneliness is a deep suffering that many endure. One reason it
is so painful is that the lonely person obviously suffers alone with few people,
if any, to help ease their hurt. If this were not the case, they would not be
lonely. Interestingly, even those who are surrounded by others all day every day
can be lonely. Even the most popular and outgoing person in the community can
sometimes struggle with great loneliness. This may not be easily noticed because
they often “wear a mask” covering the loneliness they experience. Loneliness is
real and comes as a result of one particularly deep need we all have. And this
is the need to be known by another. We want to be known and understood. We need
people who will listen to us, care, understand and love us at our deepest core.
Simply being popular or being surrounded by many people does not meet this need
since the “popular” person may not truly have revealed what is inside to anyone.
The best answer to loneliness is the intimate presence of God in your life. An
authentic and deeply personal relationship with your Lord enables you to be at
peace, knowing that God knows you, understands you and loves you. This gift also
opens the door for you to find people to whom you can share your joys and
struggles. Seek intimacy with the Lord. This is the greatest help to a lonely
heart.
Be honest today and ponder the question of loneliness in your own life. No
matter if you are the life of the party or a quiet bystander, loneliness can
affect everyone. Reflect, also, upon the fact that intimacy with our Lord is the
primary cure. Look at your relationship with Him and open your heart to His love.
Lord, I invite You into my heart. Come dwell there and reveal Your tender love.
Help me to understand that You know and love me through and through. I give my
heart to You, dear Lord. Jesus, I trust in You.
----
„Zanim jednak to się stanie, pochwycą was i będą was
prześladować, i wydadzą was do synagog i do więzień, i do królów i namiestników
z powodu mojego imienia będą was prowadzić. To doprowadzi was do świadectwa.
Pamiętajcie, nie bądźcie gotowi naprzód do obrony, bo Ja sam dam wam mądrość w
mowie, której wszyscy wasi przeciwnicy nie będą mogli się oprzeć ani zbić”. Łk
21,12–15
Można powiedzieć, że to jedne z najmniej pocieszających słów, jakie kiedykolwiek
wypowiedział Jezus. Wyobraźcie sobie, co pomyśleliby Jego uczniowie, słysząc to.
Niektórzy z nich mogliby zmienić zdanie i odejść. Dlaczego ktokolwiek chciałby
być pojmany i prześladowany lub wrzucony do więzienia? Jezus powiedział nawet,
że „niektórych z was zabiją”.
Chociaż te słowa mogły na pierwszy rzut oka nie wydawać się pocieszające, były
to słowa natchnione i dlatego muszą być inspirujące. Wyobraźmy sobie generała
armii dowodzącego oddziałami broniącymi swoich rodzin i ojczyzny przed wrogimi
najeźdźcami. Gdyby ten generał wypowiedział podobne słowa do żołnierzy,
przyznając, że niektórzy z nich zostaną schwytani, a nawet zabici, z pewnością
byłoby to zderzenie z rzeczywistością. Ale jednocześnie dodałoby im odwagi i
determinacji. W takiej chwili żołnierze potrzebowaliby odwagi, by stawić czoła
wyzwaniu, które na nich czekało. Dlatego też, będąc wobec nich szczerym, generał
pobudziłby ich odwagę i wzmocnił ich determinację do walki.
Musimy dziś usłyszeć słowa Jezusa jako Jego okrzyk bojowy, wypowiadany ku naszej
zachęcie. Ostrzega nas, że świecki i niechrześcijański świat będzie wrogi.
Przywódca królestwa ciemności, diabeł, jest bardzo aktywny i wraz ze swoim
legionem demonów i zwolenników dąży do naszego zniszczenia. My ze swojej strony
musimy zdecydować, czy wycofamy się i ukryjemy, czy też przystąpimy do walki o
zbawienie dusz.
Chociaż większość z nas nie poniesie fizycznej śmierci męczeńskiej za wiarę, to
niektórym się to przydarzy. Jednak dla większości z nas prześladowania, których
doświadczymy, będą miały inny wymiar. Możemy być wyśmiewani, a nawet
znienawidzeni za naszą odmowę akceptacji niemoralności panującej w kulturze.
Możemy zostać nazwani ludźmi pełnymi nienawiści, gdy stajemy w obronie godności
nienarodzonego dziecka zagrożonego aborcją. Możemy zostać uznani za przesądnych
lub staromodnych, gdy pozostajemy wierni niedzielnemu nabożeństwu i codziennej
modlitwie. Możemy też zostać uznani za oderwanych od rzeczywistości lub
zacofanych, gdy odmawiamy przyjęcia najnowszych trendów i świeckich wartości.
Czasami dzieje się tak nawet w rodzinie.
Zamiast unikać różnych form prześladowań, których możemy doświadczyć, musimy
pozwolić naszemu Panu obudzić w nas odwagę napędzaną miłością. Musimy głęboko
pragnąć zbawienia każdej duszy i być pewni, że jedyną drogą do zbawienia jest
wierność Chrystusowi.
Kiedy inni lub świat rzucają ci wyzwanie, musisz zaufać słowom Jezusa. „Ja sam
dam ci mądrość w mowie, której wszyscy twoi przeciwnicy nie będą w stanie się
oprzeć ani odeprzeć”. Kiedy sprzeciwiamy się i odrzucamy błędy naszych czasów,
niektórzy ludzie staną się wrogo nastawieni. Ale jeśli pozostaniemy wierni
naszemu Panu i będziemy przemawiać z Jego natchnienia, to ci, którzy są wrogo
nastawieni, odniosą z tego korzyści. Ponieważ Jezus powiedział, że ludzie nie
będą w stanie „oprzeć się ani obalić” słów, do których nas inspiruje, musimy
wiedzieć, że nasze słowa mogą mieć znaczenie w walce o dusze. Musimy podjąć
walkę z odwagą i miłością i polegać na naszym Panu, który nas poprowadzi.
Zastanów się dziś nad faktem, że wszyscy toczymy walkę o zbawienie dusz,
zaczynając od naszych własnych. Nie możemy być biernymi obserwatorami. Musimy
iść naprzód z wielką odwagą i siłą. Musimy zaufać przewodnictwu naszego Pana.
Musimy być otwarci na słowa, które On będzie nas inspirował, gdy zajdzie taka
potrzeba. Postanów podążać za naszym Panem w tej świętej walce, a On wyposaży
cię we wszystko, czego potrzebujesz, aby odnieść zwycięstwo.
Mój odważny Panie, zniosłeś wiele cierpień w życiu i przyjąłeś je z czystą
miłością. Proszę, daj mi łaskę, której potrzebuję, abym podążał za Tobą,
dokądkolwiek mnie prowadzisz, i abym był narzędziem Twojego głosu dla
potrzebującego świata. Jezu, ufam Tobie.