CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    16_Sep  Back   Next

Spelling School

 


2023 Saturday

Właśnie pomyślałem sobie, że w Królestwie Niebieskim ludzie noszą różnego koloru korony, w zależności od tego, za co je otrzymali. Czerwoną koronę noszą za męczeństwo, białą za cnotliwe życie, złotą za wielką miłość, taką nawet do wrogów, platynową za szerzenie i wprowadzanie pokoju, fioletową za mądrość, a srebrną za pracowitość. Być może żółtą noszą za miłosierdzie, a pomarańczową za sprawiedliwość. Brązową za życie zakonne, a niebieską za życie na misjach. Beżową za życie ascetyczne, a zieloną za życie pielgrzymie i pokutnicze. No proszę, ile tych koron naliczyłem? 1. czerwona, 2. biała, 3. złota, 4. platynowa, 5. fioletowa, 6. srebrna, 7. żółta, 8. pomarańczowa, 9. brązowa, 10. niebieska, 11. beżowa, no i 12. zielona. Dwanaście koron Królestwa Niebieskiego. Ciekawe, że niektóre duszyczki noszą po kila koron na głowie.


2024 Monday

Co sprawia, że ​​ktoś jest piękny? Bardziej niż cokolwiek innego jest to cnota pokory. Pokora jest wyjątkowo atrakcyjna. Chociaż niektórzy mogą nie być pod wrażeniem pokornej duszy na początku, z czasem pokora przyciągnie nawet najbardziej arogancką i egocentryczną osobę do siebie. Trudno zignorować głęboką atrakcyjność pokornej duszy, ponieważ Bóg jest intymnie obecny w tej osobie. Właściwie można by niemal powiedzieć, że Bóg zrobiłby wszystko, o co prosi pokorna dusza. To tak, jakby pokora nakładała na Boga obowiązek obdarzania niezwykłymi łaskami poprzez ich pokorne serce. Pokora to całkowite wyzbycie się siebie przed Bogiem i innymi. W rezultacie osoba „znika”, a wszystko, co pozostaje, to Bóg. Bóg jaśnieje przez pokornych bardziej promiennie niż przez osoby wypełnione największymi talentami. Uniż się przed Bogiem. Im niżej zejdziesz, tym bardziej Bóg prześwieca i tym bardziej zostanie Ci udzielone Jego Miłosierdzie.

Czy starasz się być pokorny? Czy też masz tendencję do wysilania się i stawiania siebie w centrum uwagi? Ironią jest to, że jak mówi Pismo: „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (Łk 14,11). Tak wielu wielkich świętych jest doskonałym przykładem tego, ponieważ skupiali się na miłości do Boga i miłości do innych, ale ostatecznie ci wielcy święci byli często wywyższani, aby inni mogli ich zobaczyć. Staraj się być jednym z tych wielkich świętych, upokarzając się tego dnia. Rozważ pokorę i przekonaj się o jej wartości. Dzięki niej piękno i Miłosierdzie Boga zabłysną.

Panie, wiem, że czasami jestem pełen pychy i ta duma powstrzymuje mnie od przyznania się do tego faktu. Proszę, upokarzaj mnie i pomóż mi uniżyć się przed Twoim nieskończonym majestatem. Daj mi łaskę, abym szukał Ciebie ponad wszystko i oddawał Ci całą chwałę i cześć. Jezu, ufam Tobie.

----

Located in the heart of downtown Rochester, New York, Oxford Gallery is a premier art gallery that has been high-quality contemporary art for over 50 years. This esteemed specializes in representing regional and national artists who excel in painting, sculpture, photography, and mixed media.

Founded 1973 by Wesley Memminger, Oxford Gallery has earned a reputation as a leading destination for art enthusiasts, collectors, and interior designers. Memminger's vision was to create a space where artists could exhibit their work in a professional setting and connect with a diverse audience. Today, the gallery continues to uphold this mission by curating thought-provoking exhibitions that highlight the talent and creativity of emerging and established artists.

One of the standout features of Oxford Gallery is its commitment to showcasing a wide range of artistic styles and genres. Visitors can explore a diverse collection of artwork that includes abstract, figurative, and landscape paintings, as well as contemporary sculptures and avant-garde photography. The gallery takes pride in representing artists who push the boundaries of traditional art forms and experiment with new techniques and materials.

In addition to its rotating exhibitions, Oxford Gallery also hosts special events, artist talks, and workshops that provide visitors with unique opportunities to engage with the art community. Whether you are a seasoned collector or a first-time art enthusiast, the gallery offers a welcoming and inclusive environment where everyone can experience the power and beauty of contemporary art.

Oxford Gallery is also known for its exceptional customer service and personalized approach to working with clients. The knowledgeable staff is always on hand to provide expert guidance and advice on selecting the perfect piece of artwork for your home or office. Whether you are looking to start your art collection or add to an existing one, the gallery's team of experts is dedicated to helping you find the perfect piece that speaks to your personal taste and style.

Overall, Oxford Gallery is a cultural gem in the vibrant arts scene of Rochester, New York. With its dedication to showcasing innovative and thought-provoking artwork, its commitment to supporting local and national artists, and its exceptional customer service, the gallery is a must-visit destination for anyone who appreciates the power and beauty of contemporary art. Whether you are a longtime art enthusiast or a curious newcomer, Oxford Gallery welcomes you to explore, discover, and be inspired by the transformative power of art.

----

Jezus udał się do miasta o nazwie Nain, a towarzyszyli mu jego uczniowie i wielki tłum. Gdy zbliżał się do bramy miasta, wynoszono zmarłego człowieka, jedynego syna jego matki, a ona była wdową. Był z nią wielki tłum z miasta. Łukasza 7:11–12

Spróbuj sobie wyobrazić tę matkę. Była mężatką, miała dziecko z mężem, wychowali je, ona i jej syn patrzyli, jak jej mąż umiera, a potem patrzyła, jak jej syn umiera i uczestniczyła w jego pogrzebie. Ponieważ był jej jedynym synem, została sama.

Kiedy myślimy o tej kobiecie, łatwo jest jej współczuć. Jej serce musiało być przepełnione smutkiem, który jest namacalny dla każdego, kto ma empatię. Jej serce mogło być również przepełnione strachem. W tamtym czasie wdowa miałaby ogromne trudności z zatroszczeniem się o siebie w wiejskiej wiosce. Po śmierci męża musiałaby polegać na synu, który zapewniłby jej utrzymanie, gdy się zestarzeje. Ale teraz, gdy go nie było, jej serce nie tylko odczuwało ból jego straty, ale także strach o swoją przyszłość. Co się z nią stanie? Kto będzie jej dostarczał pożywienia rok po roku? Czy zostanie doprowadzona do żebractwa i ubóstwa?

W kontekście tego bardzo realnego smutku i strachu Jezus wkracza w jej życie. Nie wiemy, czy wiedziała cokolwiek o Jezusie. Wygląda na to, że nie była jedną z Jego naśladowczyń i mogła nawet nie słyszeć o Jezusie, ponieważ nie nauczał publicznie od bardzo dawna. Spotkanie Jezusa z nią i jej zmarłym synem wydaje się być nieplanowane i nieoczekiwane. Co skłania Jezusa do wskrzeszenia tego człowieka z martwych? Nie wydaje się, aby była to odpowiedź na czyjąkolwiek wiarę we wsi. Nie dzieje się to nawet na czyjąś prośbę. Zamiast tego wydaje się, że dzieje się to wyłącznie ze współczucia Jezusa dla tej matki. Przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka. I chociaż Jezus wyraźnie działał ze współczucia dla niej, jeśli weźmiemy pod uwagę cały kontekst, może być również drugorzędny motyw.

Jezus, jego uczniowie i duży tłum szli razem przez tę wioskę. Ponieważ cuda Jezusa były zazwyczaj dokonywane w odpowiedzi na wiarę ludzi, najprawdopodobniej wiara była czynnikiem przyczyniającym się do tego cudu. Wiara, która wywołała ten cud, mogła jednak pochodzić tylko od tłumów ludzi, którzy szli z Jezusem z Kafarnaum. Dzień wcześniej te same tłumy były świadkami uzdrowienia przez Jezusa sługi setnika. Wyraźnie wierzyli w Jezusa. Kiedy szli z Nim i napotkali ten kondukt pogrzebowy, nie tylko serce Jezusa zostało poruszone współczuciem, ale także serca Jego naśladowców. Dlatego, gdy naśladowcy Jezusa byli świadkami smutku tej matki, a następnie byli świadkami ludzkiego smutku i współczucia Jezusa dla niej, mieli nadzieję, że On coś zrobi. Ich nadzieja miałaby nadprzyrodzone pochodzenie, co oznacza, że ​​była również zjednoczona z wiarą. Dzięki wierze wiedzieli, że Jezus będzie działał. Tak więc, w bardzo realny sposób, współczucie, nadzieja i wiara ludzi podróżujących z Jezusem wywołałyby Jego wszechmoc uzdrawiania, a Jezus odpowiedział.

Istnieje wiele sposobów, aby działać jako pośrednicy łaski Bożej. Jednym ze sposobów jest wzrastanie we współczuciu dla innych i nadziei w Bogu. Kiedy jesteśmy świadkami cierpienia innych, pozwalamy sobie czuć współczucie dla nich, manifestujemy nadzieję w moc Boga, aby uzdrowić, a następnie stoimy tam, w wierze, czekając, aż Bóg zadziała, Bóg będzie zmuszony do działania. Nasze święte współczucie, nadzieja i wiara działają jak modlitwa, na którą Bóg zawsze odpowiada. Tłumy towarzyszące Jezusowi przez Wioskę Nain wydają się działać w ten sposób i zainspirowani ich świadectwem, my również musimy działać jako orędownicy dla innych w ten sam sposób.

Pomyśl dziś o kimś w swoim życiu, kto przypomina tę wdowę z Nain. Kogo Bóg chce, abyś zauważył i poczuł wobec kogo współczucie? Kiedy twoje empatyczne serce zauważa tych, którzy potrzebują twojego współczucia, otwórz się również na nadprzyrodzony dar nadziei. Miej boską nadzieję, że Bóg ich uzdrowi. Kiedy to robisz, pozwól, aby ta nadzieja objawiła wiarę w Boga i ofiaruj to współczucie, nadzieję i wiarę Bogu jako swoją modlitwę za tych, którzy są w potrzebie.

Najbardziej współczujący Panie, Ty zawsze jesteś uważny na nasze potrzeby i nasze smutki. Twoje Serce jest wypełnione współczuciem dla wszystkich. Proszę, daj mi prawdziwie empatyczne serce, abym mógł zobaczyć tych, którzy są w potrzebie. Kiedy to robię, napełnij mnie nadzieją i wiarą, że wylejesz na nich swoje miłosierdzie, abym stał się orędownikiem dla wszystkich. Jezu, ufam Tobie.


2025 Tuesday

Co czyni kogoś pięknym? Przede wszystkim cnota pokory. Pokora jest wyjątkowo atrakcyjna. Choć początkowo niektórzy mogą nie być pod wrażeniem duszy pokornej, z czasem pokora przyciągnie do siebie nawet najbardziej arogancką i egocentryczną osobę. Trudno zignorować głęboką atrakcyjność duszy pokornej, ponieważ Bóg jest w niej głęboko obecny. Właściwie można by wręcz powiedzieć, że Bóg uczyni wszystko, o co poprosi dusza pokorna. To tak, jakby pokora nakładała na Boga obowiązek obdarzania niezwykłymi łaskami poprzez ich pokorne serce. Pokora to całkowite wyzbycie się siebie przed Bogiem i innymi. W rezultacie osoba „znika”, a pozostaje tylko Bóg. Bóg jaśnieje przez pokornych jaśniej niż przez osoby obdarzone największymi talentami. Ukorz się przed Bogiem. Im niżej schodzisz, tym bardziej Bóg jaśnieje i tym bardziej Jego Miłosierdzie jest udzielane.

Czy starasz się być pokorny? A może masz tendencję do wysilania się i stawiania siebie w centrum uwagi? Ironią jest to, że jak mówi Pismo: „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (Łk 14,11). Tak wielu wielkich świętych jest tego doskonałym przykładem, ponieważ skupiali się na miłości Boga i miłości bliźniego, ale ostatecznie ci wielcy święci często byli wywyższani, aby inni ich widzieli. Staraj się być jednym z tych wielkich świętych, uniżając się dziś. Rozważ pokorę i przekonaj się o jej wartości. Dzięki niej zajaśnieje piękno i Miłosierdzie Boga.

Panie, wiem, że czasami jestem pełen pychy i ta pycha powstrzymuje mnie przed przyznaniem się do tego faktu. Proszę, ukorz mnie i pomóż mi ukorzyć się przed Twoim nieskończonym majestatem. Daj mi łaskę szukania Ciebie ponad wszystko i oddawania Ci wszelkiej chwały i czci. Jezu, ufam Tobie.

----

What is it that makes someone beautiful? More than anything else it is the virtue of humility. Humility is exceptionally attractive. Though some may not be that impressed with the humble soul at first, over time, humility will draw even the most arrogant and self-centered person to itself. It’s hard to ignore the deep attractiveness of a humble soul because God is intimately present in that person. In fact, it could almost be said that God would do anything that a humble soul asks. It’s as if humility imposes an obligation upon God to bestow extraordinary graces through their lowly heart. Humility is a complete self-emptying of oneself before God and others. The result is that the person “disappears” and all that is left is God. God shines through the humble more radiantly than the person filled with the greatest talents. Humble yourself before God. The lower you go, the more God shines through and the more His Mercy is bestowed.

Do you seek to be humble? Or do you tend to exert yourself and make yourself the center of attention? The irony is that, as the Scripture says, “For everyone who exalts himself will be humbled, but the one who humbles himself will be exalted” (Lk. 14:11). So many of the great saints are perfect examples of this in that their focus was love of God and love of others, but in the end these great saints were often lifted high for others to see. Seek to be one of those great saints by humbling yourself this day. Ponder humility and convince yourself of its value. Through it the beauty and Mercy of God will shine forth.

Lord, I know I am full of pride at times and that pride keeps me from admitting this fact. Please humble me and help me to lower myself before Your infinite majesty. Give me the grace to seek you above all things and to give You all the glory and honor. Jesus, I trust in You.

----

„Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście. Śpiewaliśmy pieśni żałobne, a nie płakaliście”. Przyszedł Jan Chrzciciel, nie jadł ani nie pił wina, a mówiliście: „On jest opętany przez złego ducha”. Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówiliście: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. Mądrość zaś została usprawiedliwiona przez wszystkie swoje dzieci”. Łk 7,32–35

Księga Koheleta 3 to bardzo popularny fragment czytany na pogrzebach. Czytamy w nim: „Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę: jest czas rodzenia i czas umierania; czas sadzenia i czas wyrywania… Jest czas płaczu i czas śmiechu; czas żałoby i czas tańca”. Ten fragment pociesza tych, którzy przeżywają żałobę na pogrzebie, ponieważ życie jest pełne różnorodnych emocji i doświadczeń. Kiedy uczestnicy pogrzebu myślą o bliskiej osobie, wspominają zarówno dobre, jak i złe chwile, smutki i radości. Pomaga im to pamiętać, że choć pogrzeb jest czasem smutku, w przyszłości nadejdą radości. To naturalny rytm życia.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus rzucił wyzwanie tym, którzy nie potrafili zareagować we właściwym momencie. „Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście. Śpiewaliśmy pieśń żałobną, a nie płakaliście”. Obraz gry na flecie i śpiewania pieśni żałobnej, a następnie brak tańca i płaczu, ujawnia pewien brak kontaktu, jaki wielu ludzi odczuwało z Janem Chrzcicielem i samym Jezusem podczas swojej posługi. Komentując ten fragment, św. Augustyn mówi, że nauczanie Jana Chrzciciela było jak pieśń żałobna, która wzywała ludzi do „płaczu” pokuty. Jednak gdy głosił kazanie, wielu nie reagowało na nie odpowiednią skruchą. Kiedy Jezus przyszedł, głosił i dawał świadectwo o nowym życiu łaski, którym przyszedł obdarzyć. Choć niektórzy słuchali Go i odpowiadali na Jego wezwania, wielu nie. Przesłanie Jezusa było jak muzyka fletu, która miała inspirować ludzi do „tańca”. Wielu jednak nie odpowiedziało radością, której zostali zaproszeni doświadczyć i przeżyć dzięki Jego przemieniającemu przesłaniu i łasce.

Istotnie, na wszystko i na każdą sprawę pod niebem jest wyznaczony czas. Misją, którą otrzymaliśmy, jest uważne słuchanie tego, co Bóg do nas mówi w każdej chwili naszego życia. Czasami musimy „płakać”, szczerze patrząc na nasze grzechy, doświadczać ich grozy i z zapałem je odrzucać. Innym razem będziemy „tańczyć”, gdy Bóg zaprasza nas do swojej pocieszającej łaski i prosi, abyśmy jasno dostrzegli Jego miłosierną miłość. W takich chwilach jesteśmy zaproszeni do głębokiej wdzięczności i wyrażania tej wdzięczności całą duszą.

Zastanów się dziś nad powołaniem, które ci dano, by żyć w uporządkowany sposób. Czyń to, zastanawiając się, jak bardzo jesteś uważny na ludzi wokół ciebie. Czy uważność twojej miłości pomaga ci dostrzegać ból w sercach cierpiących? Czy czujesz się zobowiązany, by okazać im współczujące ucho i miłosierne serce? Kiedy inni doświadczają radości życia, czy potrafisz dzielić się z nimi tą radością? Czy potrafisz czynić to w pełni, bez zazdrości i zawiści? Kiedy Bóg inspiruje cię do jakiegoś aktu nawrócenia i obdarza łaską, czy słuchasz i natychmiast jesteś posłuszny, reagując w najbardziej odpowiedni sposób? Nasze dusze muszą stać się wrażliwe na podpowiedzi łaski i muszą odpowiednio na nie reagować. Staraj się o uporządkowaną duszę, abyś mógł żyć i doświadczać życia, które Bóg stawia przed tobą każdego dnia, zgodnie z Jego doskonałą wolą.

Panie, Twoja dusza była doskonale uporządkowana, zawsze odpowiadając na wolę Ojca z doskonałością. Byłeś stanowczy, gdy wymagała tego miłość, odważny w obliczu trudności, miłosierny dla skruszonego grzesznika i radosny z nawrócenia wszystkich. Proszę Cię, pomóż mi zawsze być uważnym na podpowiedzi Twojej łaski i zawsze odpowiadać Ci w sposób, w jaki mnie wzywasz. Jezu, ufam Tobie.