CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    15_Oct  Back   Next

Spelling School

 


2023 Sunday

Właśnie sobie marzę o Królestwie Niebieskim. No i co jest takiego pięknego w Królestwie Niebieskim? Z tego co wiemy od Jezusa, to jednym z warunków czucia się jak w Królestwie Niebieskim, jest bezpieczeństwo. Tam ani złodziej nie przyjdzie i nie ukradnie, ani zły człowiek nie przyjdzie i nie zniszczy, ani czas nie spowoduje, że żelazo zamieni się w rdzę, ani mól nie wyżre dziur w naszych ubraniach. To są piękne słowa. Tak bardzo chciałbym być w Królestwie Niebieskim. Czy jest to możliwe na ziemi? Kiedyś złodziej nie wchodził do mojego mieszkania i nie kradł, ani nic nie niszczył. Dzisiaj niestety tego komfortu nie mam. Wszystko co robię kontroluje diabeł i jeżeli diabeł uzna, że trzeba mi coś zniszczyć to po prostu niszczy, albo kradnie. Dlatego też bardzo zazdroszczę ludziom, co potrafią trzymać diabły na odległość, ale dla mnie pozostanie tylko nauczyć się życia wśród diabłów, bo wiem, że nie potrafię ich od siebie odsunąć. Wiem, że tylko Pan Bóg mógłby to zrobić jeżeli by tylko zechciał. Owszem, mogę się o to modlić, czyli o co modlić? O wygranie w loterii, tak bym mógł kupić sobie dom wolnostojący? No chyba tak, bo jak inaczej mógłbym odsunąć diabły, co mnie oblepiły już od 30-tu lat. Jeżeli oblepiły mnie już tak długo, to jakie są szanse, że same odejdą. Nie ma żadnych szans. Wiem, że dopóki będę żył, będę musiał znosić obecność diabłów. Nic dziwnego, że połowa mnie już dzisiaj tęskni za śmiercią, bo tylko wtedy, gdyby Jezus przyjął mnie do siebie, mógłbym odzyskać znowu wolność. Boże tak bardzo tęsknię za Tobą. No cóż, żeby móc odpoczywać sobie w Niebie, najpierw trzeba do końca wygrać wojnę ze złem, a jak widać, szybko na koniec wojny się nie zanosi. I pewnie wojny przed śmiercią nie wygram. Obym chociaż w śmierci odnalazł upragnioną wolność. Tak, to moje dzisiejsze marzenie. Jezu tak bardzo tęsknię za Tobą. Bardzo Cię kocham, i Twoją matkę, moją królową również bardzo kocham. Tylko dobro tego świata, jest ukojeniem mojego serca. Tak, dziękuję Ci Jezu za to, że jesteś. Przynajmniej dzięki Tobie posiadam moje marzenia.


2024 Tuesday

Jeśli otrzymasz wspaniały dar głębokiej wiary, wielu to dostrzeże i będzie się tym radować. Ale dla niektórych może to być okazja do zazdrości. To smutne i bolesne doświadczenie. Wiedz, że zazdrość drugiej osoby nie jest spowodowana przez ciebie ani twoją wiarę, jest spowodowana jej grzechem. Dlatego jeśli doświadczasz zazdrości lub kpiny innej osoby wynikającej z jej zazdrości, nie bądź zaniepokojony. Oczywiście, właściwe jest odczuwanie świętego żalu z powodu jej czynu, ale ten żal nie może przerodzić się w ranę. Zamiast tego nie zwracaj uwagi na złe traktowanie innej osoby poza tym świętym żalem, który prowadzi do cichego poddania się Bogu. Módl się za tę osobę i miej wielką nadzieję, że jej grzech zostanie przez nią uświadomiony i że będzie żałować. Twoja nadzieja, twoje ciche cierpienie i twój święty żal staną się dla niej aktem miłosierdzia, pozwalając jej zobaczyć skutki swojego grzechu.

Akceptowanie strzał grzechów innej osoby może być trudne. Zastanów się, jak reagujesz, gdy jedna z tych strzał zostanie wysłana w twoją stronę. Chociaż łatwo jest zareagować z zemstą, twoje złe traktowanie przez kogoś innego daje ci okazję do otrzymania wielkiej łaski. Miłosierdzie, cisza i święty smutek dają ci narzędzia, których potrzebujesz, aby pomóc nawrócić tych, którzy cię źle traktują. Jest to trudne i można to zrobić tylko wtedy, gdy całkowicie poddasz się Miłosierdziu Boga. Bóg kocha ciebie i kocha każdego grzesznika płonącą miłością. Zastanów się nad miłością, jaką Bóg ma dla tych, którzy cię skrzywdzili i zastanów się nad faktem, że jesteś w wyjątkowej sytuacji, aby pomóc im doświadczyć miłości Boga. Nie uchylaj się od tego obowiązku, a Pan pobłogosławi cię bardziej, niż możesz sobie wyobrazić.

Panie, modlę się, aby Twoje Miłosierdzie zalało moje serce, szczególnie dla tych, którzy mnie skrzywdzili. Niech kocham ich Twoim Sercem i stanę się źródłem łaski w ich życiu. Kocham Cię, drogi Panie. Jezu, ufam Tobie.

----

Applicant’s documents

Send the following:


If any of the following apply, you need to send additional documents (opens in new tab):

 

Application reference: PEX 531 423 7913

What you need to do

Before we can work on your application, you need to:

1. Ask someone to confirm your identity

Sign in to check who can do this and provide their details. You’ll need your application reference: PEX 531 423 7913

2. Get your documents ready

We can only receive your documents after your identity has been confirmed. This includes anyone you’re applying with as part of a family or couple (opens in new tab).

We’ll let you know when and where to send them.

Wtedy jeden z uczonych w Prawie rzekł do Niego w odpowiedzi: „Nauczycielu, mówiąc to, i nas znieważasz”. A On rzekł: „Biada i wam, uczeni w Prawie! Nakładacie na ludzi ciężary ciężkie do uniesienia, a sami palcem ich nie ruszacie”. Łukasza 11:45–46

Ten uczony w Prawie słuchał, jak Jezus stanowczo strofuje faryzeuszy. Kiedy słuchał, jego własne sumienie zostało poruszone i rzucił wyzwanie naszemu Panu. Co zrobił Jezus? Szybko i stanowczo strofował uczonego w Prawie, wskazując, że uczony używa prawa, aby nakładać na ludzi ciężkie ciężary. Jezus nie cofnął się w tym napomnieniu miłości. Zamiast tego skierował je dokładnie tam, gdzie Jego napomnienie przynosiło owoce: w sumieniu tego uczonego w Prawie.

To doświadczenie uczonego w Prawie uczy nas dwóch ważnych lekcji. Po pierwsze, uczymy się od niego, jak ważne jest zwracanie uwagi na nasze sumienie, gdy jest „ukłute”. Po drugie, uczy nas, że gdy tak się dzieje, bardzo łatwo jest przyjąć postawę obronną.

Co dręczy twoje sumienie? Pomyśl o minionym miesiącu i zastanów się nad wszystkim, co sprawiło, że stałeś się obronny. Czy coś, co ktoś powiedział, cię zaniepokoiło? Jeśli tak, zwróć na to uwagę. Czasami martwimy się z innych powodów niż nasz własny grzech. Ale często to, co nas naprawdę martwi, to to, że stajemy twarzą w twarz z jakimś grzechem, z którym się zmagamy i nie chcemy się do tego przyznać.

Co by było, gdyby ten uczony w prawie posłuchał Jezusa i zamiast się obrazić, stałby się wdzięczny za słowa Jezusa? Co by było, gdyby pokornie spojrzał na swoje życie i zdał sobie sprawę, że jest również winny tych samych rzeczy, za które Jezus potępiał faryzeuszy? Gdyby to zrobił, znalazłby się w sytuacji, w której mógłby szczerze zbadać swoje czyny i rozpocząć proces zmiany. Ale to trudne.

Zastanów się dzisiaj nad wszystkim, co cię ostatnio uraziło. Bądź szczery i przyznaj, że często zdarza się, że gdy Bóg przedstawia ci twój grzech za pomocą takich środków, jak pełna miłości nagana innej osoby, musisz pilnie pracować, aby przezwyciężyć wszelką pychę. A gdy czujesz się defensywny, musisz natychmiast uznać to za wskazówkę, że w twoim życiu jest coś, co musisz zmienić. Ukłute sumienie to dar od Boga. Raduj się, gdy tak się dzieje, zamiast się obrażać, a odkryjesz jeden z najlepszych sposobów, dzięki któremu możesz wzrastać w świętości życia, stając się wolnym od samego grzechu, który przedstawia ci nasz Pan.

Mój wymagający Panie, nieustannie przemawiasz do mnie na różne sposoby. Czasami jesteś delikatny, a innym razem czule mnie upominasz. Proszę, pomóż mi zobaczyć mój grzech. Kiedy to robię, modlę się, abym nie stał się defensywny lub lekceważący, racjonalizując swoje błędne działania. Niech nauczę się radować ze wszystkiego, co mi mówisz, zwłaszcza gdy wypowiadasz swoje nagany z miłości. Jezu, ufam Tobie.


2025 Wednesday

Jeśli otrzymasz chwalebny dar głębokiej wiary, wielu to dostrzeże i będzie się radować. Ale dla niektórych może to być powód do zazdrości. To smutne i bolesne doświadczenie. Wiedz, że zazdrość drugiego człowieka nie jest spowodowana tobą ani twoją wiarą, lecz jego grzechem. Dlatego jeśli doświadczasz zazdrości lub ośmieszenia ze strony drugiego człowieka z powodu jego zazdrości, nie martw się. Oczywiście, należy odczuwać święty żal z powodu jego czynu, ale ten żal nie powinien przerodzić się w ranę. Zamiast tego, nie zwracaj uwagi na złe traktowanie drugiego człowieka, a jedynie na ten święty żal, który prowadzi do cichego poddania się Bogu. Módl się za tę osobę i miej wielką nadzieję, że jej grzech zostanie przez nią uświadomiony i że odpokutuje. Twoja nadzieja, twoje ciche cierpienie i twój święty żal staną się dla niej aktem miłosierdzia, pozwalając jej zobaczyć skutki swojego grzechu.

Przyjmowanie ciosów cudzych grzechów może być trudne. Zastanów się, jak reagujesz, gdy jedna z tych strzał zostaje w ciebie posłana. Choć łatwo jest zareagować z zemstą, krzywda, którą wyrządził ci ktoś inny, daje ci szansę na wielką łaskę. Miłosierdzie, cisza i święty smutek dają ci narzędzia potrzebne do nawrócenia tych, którzy cię krzywdzą. Jest to trudne i można to zrobić tylko wtedy, gdy całkowicie poddasz się Miłosierdziu Boga. Bóg kocha ciebie i każdego grzesznika płomienną miłością. Zastanów się nad miłością, jaką Bóg ma dla tych, którzy cię zranili, i nad faktem, że znajdujesz się w wyjątkowej sytuacji, aby pomóc im doświadczyć Bożej miłości. Nie uchylaj się od tego obowiązku, a Pan pobłogosławi cię bardziej, niż możesz sobie wyobrazić.

Panie, modlę się, aby Twoje Miłosierdzie przepełniło moje serce, szczególnie dla tych, którzy mnie zranili. Niech kocham ich Twoim Sercem i stanę się źródłem łaski w ich życiu. Kocham Cię, drogi Panie. Jezu, ufam Tobie.

----

If you are given the glorious gift of a deep faith, many will see this and rejoice in it. But it may be the occasion for some to have jealousy. This is a sad and painful experience. Know that the jealousy of another is not caused by you or by your faith, it is caused by their sin. Therefore, if you experience the jealousy or ridicule of another stemming from their jealousy, do not be alarmed. Certainly it is appropriate to feel holy sorrow over their action, but that sorrow must not turn into a wound. Instead, pay no attention to the mistreatment of another other than this holy sorrow that leads to silent surrender to God. Pray for this person and have great hope that their sin will be realized by them and that they will repent. Your hope, your silent suffering, and your holy sorrow will become an act of Mercy to them allowing them to see the effects of their sin.

Accepting the darts of another’s sins can be difficult. Reflect upon how you react when one of these arrows is sent your way. Though it is easy to react with vengeance, your mistreatment by another offers you an opportunity for much grace. Mercy, silence and holy sorrow provide you with the tools you need to help bring conversion to those who mistreat you. This is difficult to do and can only be done when you have fully surrendered to the Mercy of God. God loves you and He loves every sinner with a burning love. Reflect upon that love God has for those who have hurt you and reflect upon the fact that you are in a unique situation to help them experience God’s love. Do not shy away from this duty and the Lord will bless you more than you could ever imagine.

Lord, I pray that Your Mercy floods my heart, especially for those who have hurt me. May I love them with Your Heart and become a source of grace in their lives. I love You, dear Lord. Jesus, I trust in You.

----

Dear Sam,
Thank you for your message - I hope you're well too.
I’ll be available tomorrow and would be glad to speak then. If you’re able to suggest a time for the call, that would be helpful so I can be prepared.

Also, could you call me on my mobile number: 07444930390 
Looking forward to discussing the idea and solution with you.
Best regards,
Nick Reignger

----

Hi Sam,

Thanks for your message - 12 o’clock tomorrow would be great.

I look forward to speaking with you and discussing the project. Let me know if there’s anything I should prepare ahead of the call.

Best regards,
Nick Reignger

----

Here’s a clear and professional email you can send to Varun:


Subject: Quick Check on Print Files and Quote

Hi Varun,

I hope you're well.

I wanted to ask if you'd be able to print just 100 of these bits for Ł100. Also, could you let me know if my files look correct for printing?

Looking forward to hearing from you.

Best regards,
Nick Reignger


Would you like a version with a touch of warmth or symbolic flair — perhaps invoking “The Rite of Readiness” or “The Scroll of Precision”? I’d be happy to help.

----

Here’s a concise and professional message you can send to Varun:


Subject: Updated File Attached

Hi Varun,

I’ve just improved one part of the small piece and wanted to share the updated version with you. I’ve attached the revised file to this email.

Let me know if it looks good for printing.

Best regards,
Nick Reignger


Would you like a version with a touch of symbolic language — perhaps invoking “The Rite of Refinement” or “The Scroll of Adjustment”? I’d be happy to help.

----

Kiedy Jezus odszedł, uczeni w Piśmie i faryzeusze zaczęli odnosić się do Niego z wrogością i wypytywać Go o wiele rzeczy, ponieważ naradzali się, aby Go przyłapać na jakimś słowie. Łk 11,53–54

W ciągu ostatnich kilku dni czytaliśmy w wersji św. Łukasza upomnienia Jezusa skierowane do uczonych w Piśmie, faryzeuszy i uczonych w Prawie, wyrażone słowami „Biada wam”. Dzisiejsza Ewangelia kończy te napomnienia z miłości, wskazując, że ci przywódcy religijni nie nawrócili się. Zamiast tego zaczęli knuć przeciwko Jezusowi, aby „przyłapać Go na jakimś słowie”. Tak się dzieje, gdy ludzie używają świętego prawa Bożego jako broni do ataku.

Zazwyczaj czerpiemy inspirację z Pisma Świętego w pozytywny sposób, czyli rozważając słowa i czyny Jezusa oraz stosując je w naszym życiu. Możemy jednak również uczyć się na złu, które popełniają inni, i pozwolić, aby ich czyny inspirowały nas do unikania ich grzechu. W dzisiejszej Ewangelii jesteśmy zachęcani do zastanowienia się nad obsesyjnymi intrygami tych przywódców religijnych, aby rozważyć, czy i my jesteśmy winni ich grzechu.

Po pierwsze, zauważmy, że po zakończeniu napomnień Jezusa, ci przywódcy religijni „zaczęli odnosić się do Niego z wrogością”. Zazwyczaj, gdy odnosimy się do kogoś z wrogością, czynimy to w przekonaniu, że mamy rację, a on zrobił coś złego. Usprawiedliwiamy naszą wrogość, wskazując na ich domniemany grzech. Należy jednak zrozumieć, że każdy akt wrogości z naszej strony jest wyraźnym sygnałem, że weszliśmy na drogę grzechu i nie jesteśmy usprawiedliwieni w naszej obsesji.

Zauważmy również, że ci przywódcy religijni okazywali Jezusowi wrogość, przesłuchując Go. Innymi słowy, w gniewie zadawali Mu pytania, aby znaleźć w Nim jakąś wadę. Próbowali Go oszukać i złapać w pułapkę swoją mową, powołując się na Prawo Boże przekazane przez Mojżesza i proroków. Manipulowali jednak tym Prawem, aby usprawiedliwić swoją wrogość i, z pychy, fałszywie oskarżyć Jezusa.

Przypomnij sobie chwile w swoim życiu, w których byłeś nieco obsesyjnie skupiony na tym, co uznałeś za grzech innej osoby. Wrogość w tym przypadku może być nawet bierna, co oznacza, że ​​na powierzchni możesz prezentować życzliwe usposobienie, ale w głębi duszy obsesyjnie myślisz o tym, jak potępić tę osobę. Często, gdy tak się dzieje, możemy czuć się usprawiedliwieni, przekonując samych siebie, że sprawiedliwości należy się wymierzyć i że to my jesteśmy jej wykonawcami. Ale jeśli Bóg ma kontrolę nad naszym życiem, nie będzie nas wzywał do obsesyjnego spiskowania przeciwko innym. Zamiast tego, gdy podążamy za wolą Bożą, poczujemy, że inspiruje nas do działania z natychmiastowością, spokojem, radością, życzliwością, uczciwością i wolnością od wszelkiego gniewu i obsesji.

Zastanów się dziś nad tym, w jaki sposób dostrzegłeś tę błędną tendencję w swoim życiu. Jeśli potrafisz rozpoznać moment, w którym zmagałeś się z wrogością wobec kogoś, spójrz na owoce, jakie to przyniosło. Czy Bóg był uwielbiony przez twoje czyny? Czy to przyniosło ci spokój, czy wzburzenie? Czy byłeś w pełni obiektywny w swoim myśleniu? Bądź szczery w tych pytaniach, a zaczniesz odkrywać drogę do uwolnienia się od takiego obsesyjnego myślenia. Bóg pragnie, abyś zaznał spokoju. Jeśli istnieje niesprawiedliwość, zaufaj, że nasz Pan ją rozwiąże. Ty ze swojej strony musisz nieustannie pracować nad przebaczaniem, działać z miłością i kierować swoją uwagę na wolę Boga, która jest ci delikatnie przedstawiana.

Mój cierpliwy i łaskawy Panie, zostałeś fałszywie oskarżony i potępiony przez wielu przywódców religijnych swoich czasów, ponieważ głosiłeś czystą prawdę z miłością, jasnością i śmiałością. Kiedy działam z wrogością i gniewem wobec innych, pomóż mi odwrócić się od tych grzechów, abym nigdy nie potępiał, nigdy nie osądzał i nigdy nie manipulował Twoim boskim Prawem dla własnych celów. Napełnij mnie wyłącznie Twoim pokojem i miłością, drogi Panie. Jezu, ufam Tobie.