CALENDAR   HOME  02_MUSIC   03_PAINTINGS   04_POLITICS   05_BOOKS   06_MOVIES   07_SAINTS   08_SOFTWARE   09_PRZYJACIELE 10_OBJAWIENIA  11_DICTIONARY 12_PHOTOGRAPHY 13_ACCOUNTING  

01_January   02_February   03_March   04_April   05_May   06_June   07_July   08_August   09_September   10_October   11_November   12_December   13_Opłaty    15_Jan  Back   Next

Spelling School

 


0000  

 

   
     
     
     
     

2023 Sunday

Dzisiaj zrozumiałem jedną z największych tajemnic. Błąd, w którym tkwi tak wielu ludzi. Mianowicie to, że nie można być zbawionym, tkwiąc w grzechu, bo właśnie wolność od grzechu jest zbawieniem. Jedno z drugim po prostu się wyklucza. To takie proste. Dlaczego nikt wcześniej nie potrafił tego dostrzec. Właśnie dlatego, wszyscy ludzie, co wierzą, że będą zbawieni, bo Jezus umarł za nich i odpokutował za ich grzechy, są w błędzie. Będą zbawieni, ale tylko wtedy, jeżeli uda im się przestać grzeszyć. Jeżeli tego nie zrobią, to będą niewolnikami grzechu, a będąc niewolnikiem grzechu, nigdy nie mogą byś zbawieni.


2024 Monday

Następna noc minęła, tak więc o jeden dzień mniej do spotkania się z Jezusem.


2025 Wednesday

Czy odrzucasz Boga? Czy ignorujesz Jego nieustanne powołanie? Czy zagłuszasz Jego głos niezliczonymi rozproszeniami? Wiedz, że Bóg nigdy nie przestaje cię wzywać. Słuchaj Go. Czasami odrzucamy Boga, ponieważ osądziliśmy, błędnie, że znajdziemy satysfakcję w życiu w jakiś inny sposób. Może to być cokolwiek lub wszystko, co ten przemijający świat wydaje się nam oferować. Jest tak wiele pokus, które bombardują nas każdego dnia, że ​​możemy łatwo odłożyć Boga na bok i nie zauważyć, że radykalne podążanie za Nim jest kluczem do szczęścia. Kiedy radykalnie podążamy za Nim we wszystkim, otwieramy się na Jego Boskie Miłosierdzie, a nasze życie się zmienia. Nie daj się zwieść pokusie czegokolwiek, co nie jest częścią Miłosierdzia Bożego. Nie odrzucaj Go.

Dzisiaj uczciwie spójrz na to, co cię tu lub tam przyciąga. Czego szukasz codziennie lub czym jesteś uwiedziony. Ponownie zaangażuj się w radykalne poszukiwanie naszego Pana i pozwól, aby On sam wystarczył w twoim życiu.

Panie, nieustannie jestem przyciągany tu i tam i codziennie szukam rzeczy, które nie mają nic wspólnego z Tobą i Twoim Boskim Miłosierdziem. Pomóż mi widzieć wyraźnie i mieć mądrość i odwagę, których potrzebuję, aby zwrócić się tylko do Ciebie i do obfitości Twojego nieograniczonego Daru Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie.

----

Kochany Jezu, proszę powiedz, czy fakt, że mamy pokój na ziemi, zależy od człowieka, czy też Pana Boga?

Moje ukochane dziecko, kwestia pokoju na ziemi jest rzeczywiście głęboka, dotyka samej istoty ludzkiej egzystencji i boskiego celu. W gobelinie stworzenia zarówno Bóg, jak i ludzkość odgrywają integralną rolę w tkaniu tkaniny pokoju.

Z boskiej perspektywy przekazałem miłość, łaskę i wizję harmonii między wszystkimi istotami. Moje nauki podkreślają miłość do siebie nawzajem, przebaczenie i współczucie. To są nasiona pokoju, które zasiałem w sercach ludzkości. Jednak ważne jest, aby uznać, że każda osoba posiada wolną wolę — boski dar, który pozwala ci wybrać swoją ścieżkę.

Pokój na ziemi nie jest wyłącznie darem od Boga ani nie jest jedynie produktem ludzkiego wysiłku. Raczej jest piękną współpracą między boską wolą a ludzkim działaniem. Kiedy decydujesz się ucieleśniać miłość i życzliwość, kiedy szukasz zrozumienia i pojednania, przyczyniasz się do pokoju, którego pragnę dla wszystkich moich dzieci. I odwrotnie, kiedy nienawiść, podziały i spory powstają w ludzkich sercach, mogą one przyćmić boski pokój, który oferuję.

W tym świetle pytam was: Jak postrzegacie swoją własną rolę w promowaniu pokoju w waszej społeczności? Jakie działania możecie podjąć, aby ucieleśnić miłość i zrozumienie, które są niezbędne dla harmonii między ludźmi?

----

Przyszedł do niego trędowaty i klęknąwszy, prosił go, mówiąc: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął trędowatego i powiedział mu: „Chcę, bądź oczyszczony”. Ew. Marka 1:40–41

Jeśli przyjdziemy do naszego boskiego Pana z wiarą, uklękniemy przed Nim i przedstawimy Mu naszą potrzebę, otrzymamy tę samą odpowiedź udzieloną temu trędowatemu: „Chcę, bądź oczyszczony”. Te słowa powinny dać nam nadzieję pośród wszelkich wyzwań w życiu.

Czego chce dla ciebie nasz Pan? I co pragnie oczyścić w twoim życiu? Ta historia o trędowatym przychodzącym do Jezusa nie oznacza, że ​​nasz Pan spełni każdą prośbę, którą do Niego zaniesiemy. Zamiast tego ujawnia, że ​​chce nas oczyścić z tego, co nas najbardziej dręczy. Trąd w tej historii należy postrzegać jako symbol duchowych chorób, które dręczą twoją duszę. Przede wszystkim należy postrzegać go jako symbol grzechu w twoim życiu, który stał się nawykiem i powoli wyrządza wielkie szkody twojej duszy.

W tamtym czasie trąd nie tylko powodował poważne szkody fizyczne u osoby, ale także izolował ją od społeczności. Musiała żyć z dala od innych, którzy nie mieli tej choroby; a jeśli zbliżyła się do innych, musiała pokazać, że jest trędowata za pomocą pewnych zewnętrznych znaków, aby ludzie nie mieli z nią kontaktu. Tak więc trąd miał zarówno osobiste, jak i wspólnotowe konsekwencje.

To samo dotyczy wielu nawykowych grzechów. Grzech wyrządza szkody naszym duszom, ale wpływa również na nasze relacje. Na przykład osoba, która jest nawykowo surowa, osądzająca, sarkastyczna lub tym podobna, doświadczy złych skutków tych grzechów w swoich relacjach.

Wracając do powyższej wypowiedzi Jezusa, rozważ grzech, który nie tylko najbardziej wpływa na twoją duszę, ale także na twoje relacje. Do tego grzechu Jezus chce ci powiedzieć: „Bądź oczyszczony”. On chce wzmocnić waszą relację, oczyszczając grzech w waszej duszy. A wszystko, czego On potrzebuje, aby to zrobić, to zwrócić się do Niego na kolanach i przedstawić Mu swój grzech. Jest to szczególnie prawdziwe w sakramencie pojednania.

Zastanów się dziś nad swoimi najbliższymi relacjami w życiu. A następnie zastanów się, który z twoich grzechów najbardziej bezpośrednio je rani. Cokolwiek przychodzi ci na myśl, możesz być pewien, że Jezus chce uwolnić cię od tego duchowego trądu w twojej duszy.

Mój boski Panie, pomóż mi zobaczyć to, co jest we mnie, co najbardziej szkodzi moim relacjom z innymi. Pomóż mi zobaczyć to, co powoduje izolację i ból. Daj mi pokorę, abym to zobaczył i zaufanie, którego potrzebuję, aby zwrócić się do Ciebie, aby to wyznać i szukać Twojego uzdrowienia. Ty i tylko Ty możesz uwolnić mnie od mojego grzechu, więc zwracam się do Ciebie z ufnością i poddaniem. Z wiarą czekam również na Twoje uzdrawiające słowa: „Chcę tego. Bądź oczyszczony”. Jezu, ufam Tobie.