Books

   
   
Marek Dziesięć lat minęło, jak jeden dzień, Wspólne chwile, jak piękny sen. Joanno, w sercu mym jesteś blaskiem, Nasza miłość to najcenniejszy skarb.

Pamiętam, jak pierwszy raz spojrzałaś, Wtedy wiedziałem, że to miłość prawdziwa. Każdy dzień z Tobą to dar od losu, Razem przeszliśmy przez życia chaos.

Wspólne marzenia, wspólne cele, Z Tobą życie jest jak w bajce. Dziękuję za każdy uśmiech, każdą łzę, Z Tobą zawsze chcę być, gdziekolwiek los nas niesie.

Na kolejne lata, na wspólne dni, Obiecuję, że zawsze będę przy Tobie. Joanno, jesteś moim światłem, moim domem, Nasza miłość niech trwa wiecznie, niech nigdy nie zgaśnie.
   
Joanna Dziesięć lat minęło, jak jeden dzień, Wspólne chwile, jak piękny sen. Marku, mój mężu, w sercu mym jesteś, Nasza miłość, jak gwiazda, wciąż lśni i trwa.

Przez burze i słońce, razem szliśmy, Każdy krok w miłości, wspólnie stawialiśmy. Dziś świętujemy, z uśmiechem na twarzy, Nasze serca wciąż biją w jednym rytmie, w marzeniach się waży.

Każdy dzień z Tobą, to dar od losu, Wspólne chwile, jak melodia bez chaosu. Dziękuję Ci, Marku, za każdy moment, Za miłość, co w sercu, jak wieczny ornament.

Na kolejne lata, patrzymy z nadzieją, Wspólne marzenia, wciąż się dzieją. Mój mężu, mój przyjacielu, mój skarbie, Z Tobą życie, to najpiękniejsza bajka na jawie.
   
Dzieci Klara i Igor, w sercach radość mają, Za miłość rodziców dziękować chcą, Wspólne chwile, które w pamięci trwają, Każdy dzień z nimi to jak piękny dom.

Mama i tata, jak słońce w pochmurny dzień, Ich ciepło i troska rozjaśniają mrok, Wspierają nas zawsze, gdy przychodzi cień, Dzięki nim życie to wspaniały krok.

Wspomnienia z dzieciństwa, pełne śmiechu i snów, Rodzinne opowieści przy kominku w tle, Ich mądrość i miłość to nasz życiowy klucz, Dzięki nim wiemy, co w życiu liczy się.

Klara i Igor, wdzięczność w sercach mają, Za każdy uśmiech, za każdy wspólny dzień, Rodzice, to skarb, który w sercu chowają, Dzięki wam, życie to najpiękniejszy sen.
   
Joanna i Marek Sobczakowie W ogrodzie miłości, gdzie kwitną marzenia, Klara i Igor, nasze serca spełnienia. Każdy ich uśmiech jak słońca promienie, W ich oczach widzimy nasze wspólne pragnienie.

Kiedy świt budzi nas z ciepłym powitaniem, Ich śmiech rozbrzmiewa jak ptaków śpiewanie. W ich małych dłoniach trzymamy nadzieję, Że każdy dzień z nimi to nowe odkrycie.

Pod niebem pełnym gwiazd, w nocnej ciszy, Szeptem opowiadamy im nasze sny i myśli. Klara i Igor, jak dwa anioły stróże, Chronią naszą miłość, jak wiosenne róże.

W sercach naszych dzieci, bije rytm życia, Każda chwila z nimi to dar do odkrycia. Owoce naszej miłości, skarby bezcenne, Klara i Igor, nasze szczęście niezmienne.