Czy złożenie wniosku o upadłość konsumencką wstrzymuje egzekucję komorniczą? Jest to pytanie, które wielu ludzi zadaje sobie w trudnych sytuacjach finansowych. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej tej kwestii i omówimy, jak to może wpłynąć na kontynuację procesu windykacji przez komornika.
Upadłość konsumencka wstrzymuje egzekucję komorniczą. Wynika to z faktu, że w przypadku otwarcia postępowania jest wprowadzony stan tzw. zawieszenia egzekucji. Oznacza to, że żaden komornik nie ma prawa przeprowadzić egzekucji na majątku dłużnika objętym postępowaniem upadłościowym.
Gdy planujesz zawarcie umowy lub zakupienie produktu od firmy, warto sprawdzić jej aktualną sytuację finansową. W Polsce funkcjonuje wiele źródeł informacji o upadłościach, a najlepszym z nich jest Centralny Rejestr Restrukturyzacji i Upadłości. Dzięki niemu możesz w wygodny sposób zapoznać się z informacjami o danej firmie i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w przyszłości.
Co nie wchodzi do masy upadłościowej? Warto poznać swoje prawa jako przedsiębiorca lub osoba prywatna, aby uniknąć strat. Na liście nieznajdują się m.in. koszty windykacji czy karne, a także niektóre długi prywatne. Więcej szczegółów znajdziesz w dalszej części artykułu.
W Polsce upadłość konsumencka stanowi procedurę pozwalającą na uregulowanie długów. Czy jednak wstrzymuje ona egzekucję komorniczą? Otóż tak – postępowanie egzekucyjne zostaje wstrzymane na czas trwania postępowania upadłościowego, a dłużnik jest chroniony przed dalszymi egzekucjami.
W Polsce weszły w życie nowe przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej. Teraz osoby zadłużone mogą starać się o takie postępowanie we własnym zakresie. Inne ważne zmiany to skrócenie terminów postępowania oraz możliwość składania wniosków przez adwokatów lub radców prawnych.
W przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej, egzekucja komornicza zostaje wstrzymana, co stanowi dużą ulgę dla dłużnika. Jest to ważna informacja, która powinna być znana przez każdego, kto zastanawia się nad złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości.
